Przekraczamy półmetek rozgrywek!!!

Przekraczamy półmetek rozgrywek!!!

Na najwyższym szczeblu Superliga6 Biznes na czele stawki powinien zostać FK Almaz, który podejmie Flying Bisons i nie powinien mieć z nimi problemu. Najciekawiej zaś będzie w starciu dwóch rewelacji rozgrywek, Wików z Nadwiślem. W drugiej lidze skupimy się na starciach Agawy z Tornadem UA oraz The New GreenBack z Eternisem, które mogą namieszać w strefie medalowej. Na trzecim poziomie pozycji lidera w starciu z Teamem Ivulin III będzie bronił Eternis II i powinien sobie poradzić. Tymczasem najciekawiej zapowiada się starcie wicelidera, Jogadores z czwartą drużyną w stawce, Defenders. Obie ekipy dzieli tylko 1 punkt. W czwartej lidze jak po swoje idzie Alea Iacta Est, przed którą bardzo trudne zadanie. Staną naprzeciw rozpędzonego Fast Transu, a stawką tego meczu może być nawet pozycja lidera. W końcu na najniższym szczeblu wszystkie oczu skierujemy na konfrontacje FC Franczyzy z Liberem, drugiej z trzecią drużyną w stawce. Zapraszamy na zapowiedź 5.kolejki ligi biznesowej przy Obrońców Tobruku 11.

 

1. Liga Biznes:

Na czele tabeli 1.Ligi Biznesu pozostaje FK Almaz, ale jego pozycja w szerszej perspektywie nie jest taka pewna. Mają tyle samo punktów co Wilki, które mają „mecz w plecy”. Podobnie Lamico zagrało do tej pory 4 razy i traci raptem 3 oczka. To nie koniec, no kolejne w tabeli Nadwiślę, traci już wprawdzie 6 punktów, ale ma 2 mecze zaległe. Wobec tego wszystkiego Almaz musi wygrywać, a do tego liczyć, że rywale też się potknął. Najpierw gracze w zielonych trykotach w 5.kolejce muszą pokonać Flying Bisons, który nie wiadomo czy się zbierze. Tydzień temu „Bizony” oddały dwa walkowery, ale mamy nadzieje, że to był wypadek przy pracy. Tak czy siak faworytem pozostaje Almaz, a my się pod tym podpisujemy obiema rękoma. Przenosimy się do wtorkowych zmagań, a dokładnie do jedynej konfrontacji Lamico z Budimex-em. Gospodarze nie grają porywającego futbolu, ale wygrali już 3 mecze i okupują trzecie miejsce w tabeli. Goście w poprzedniej serii w końcu wygrali, zdobywają swoje premierowe punktu w SL6 Biznes. Więcej piłkarskich argumentów widzimy jednak po stronie gospodarzy, których póki co do zwycięstw prowadzi Maciej Sejbuk. Pozostałe trzy mecze zagramy w środowy wieczór. Zaczniemy od niezwykle ciekawie zapowiadającego się starcia, w którym SS Cyrkulatka zmierzy się z Contrą. Gospodarze póki co przegrali oba swoje mecze, ale tylko raz zdołali nam się zaprezentować. Postraszyli Impuls, ale ostatecznie przegrali 5 trafieniami. Tymczasem Michał Raciborski i spółka od początku zimy prezentują się bardzo dobrze. Wprawdzie przed tygodniem zostali pokonani, ale przez rewelacje rozgrywek, Wilki, którzy kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. O wstydzie nie ma mowy, ba ten mecz mógł się spokojnie zakończyć w drugą stronę. Tak czy siak, to w nich widzimy faworyta tego starcia. Chwile potem na murawie zameldują się dwie rewelacje rozgrywek, Wilki oraz Nadwiśle. Gospodarze po awansie do elity wyglądają jakby byli w niej stałymi bywalcami. Pokonują kolejnych rywali, nie bacząc na to, że poprzeczka i presja są coraz wyżej. Kapitalnie radzi sobie Borys Ostapenko, który niczym dyrygent reguluje tempo niemal każdej akcji. Do tego strzela i podaje, co na ten moment daje mu miejsce w czołówce najlepszych strzelców oraz miano najlepszego asystenta rozgrywek. Nadwiśle tymczasem już zaznało smaku porażki, ale tylko na inauguracje. Potem sprawiło dwie niespodzianki pokonując całkowicie zasłużenie Impuls i samego mistrza, Almaz. Świetnie radzą sobie Artur Dąbiec czy Karol Szot, ale siłą Nadwiśla jest kolektyw. To będzie piąty z rzędu bardzo ciężki mecz Wilków, ale coś nam mówi, że i z tym rywalem sobie poradzą.  Na koniec Bam Peanut Butter & Jam podejmie Impuls UA. Na papierze murowanym faworytem są goście. Wprawdzie w tej edycji idzie im mocno średnio, ale naszym zdaniem spokojnie mogą jeszcze odpalić. Na najwyższe laury może już być za późno, ale na jakieś miejsce na podium jeszcze nie. W drużynie nie zawodzą Vladyslav Budz oraz Vadym Tymonik. To powinno wystarczyć na beniaminka, który mimo walecznej postawy wszystko przegrywa, Uległ nawet debiutantom z Budimexu w meczu o pierwsze punkty w sezonie. Brakuje ich lidera, Bartka Grzywacza, który do tej pory zagrał tylko w jednym meczu, zaliczając 1 asystę. Gospodarze zostawią na murawie mnóstwo zdrowia, ale my zwycięzców upatrujemy w Ukraińcach.

Flying Bisons – FK Almaz  2
Lamico – Budimex  1
SS Cyrkulatka – Contra  2
Wilki – Nadwiśle  1
Bam Peanut Butter & Jam – Impuls UA  2

 

2. Liga Biznes:

Jesteśmy na drugim szczeblu ligi biznesu, gdzie także emocje mamy zapewnione. Zaczniemy od mocnego uderzenia, a mianowicie starcia nieobliczalnej drużyny The New GreenBack z Eternisem, który skrupulatnie goni lidera. Gospodarze pokazali dwa oblicza. Wygrali dwa mecze ale i dwa przegrali, a póki co ich najlepszym graczem jest bramkarz, Patryk Olszański, który poprowadził ich do dwóch zwycięstw. Goście mają więcej powodów do optymizmu. Mają wprawdzie 3 punkty straty do lidera, ale i komplet zwycięstw na koncie oraz jeden mecz zaległy do rozegrania. Poza Tornadem to najlepiej atakująca i najlepiej broniąca drużyna ligi, a jej liderem pozostaje Grzegorz Goliszewski. Może się tak wydarzyć, że gospodarze trafią ze składem i obejrzymy niezwykle wyrównany bój, ale może być również tak, że goście wystawią pierwszy garnitur i odniosą łatwe zwycięstwo. My ustawimy po środku. Liczymy na spore emocje, ale minimalnych zwycięzców widzimy wśród gości. To był jeden z trzech poniedziałkowych meczów. W drugim równocześnie na sektorze obok Stara Lama poszuka pierwszych punktów w starciu z będącym w kryzysie R-GOL-em. Gospodarze póki co przegrali wszystko, ale dwa razy ulegli 4 bramkami i to z faworytami, co może dawać im promyk nadziei w walce o utrzymanie. Goście zaczęli bardzo dobrze. 4 zdobyte punkty w dwóch pierwszych meczach pozwalały im myśleć o górnej partii tabeli. Niestety wobec problemów kadrowych przyszły dwie porażki i teraz gracze w złotych trykotach muszą gonić stawkę. A żeby tak było Marcus Eshun i spółka muszą pokonać Starą Lamę. Może nie być łatwo, bo gospodarze grają szybki i twardy futbol, ale z takim graczami jak Alex Stolarz, Mateusz Kluczyński czy wspomniany Eshun goście powinni sobie z nimi poradzić. Na koniec poniedziałkowych zmagań obejrzymy derby Białorusi, a żeby być bardziej szczegółowym będą to derby Teamu Ivulin. Zagra ze sobą pierwsza oraz druga drużyna. Ciut lepiej radzi sobie „jedynka”, ale różnica pomiędzy nimi wynosi tylko 1 punkt i niestety dla nich jest to dół tabeli. Białorusini walczą o utrzymanie, ale w tej wewnętrznej potyczce sentymentów nie będzie. Oczywiście towarzyszyć będzie braterska atmosfera, ale na boisku nikt nikomu nie odpuści. Liczymy na bardzo zacięty bój na remis. Tymczasem we wtorek El Barrio FC staną w szranki z Harataczami. Meksykanie wygrali tylko jeden z czterech meczów, zostawiając w pokonanym polu Team Ivulin II. Goście mają zdecydowanie więcej powodów do radości. Wygrali dwa z trzech meczów, a pokonała ich tylko Agawa. W formie są Cezary Uziębło czy Bartłomiej Niedziałkowski, ale na lidera wyrasta powracający do drużyny, Oskar Zakrzewski, który dwa razy został zawodnikiem meczu. Meksykanie są nieobliczalni i pod żadnym pozorem nie należy ich lekceważyć. Haratacze znają ich jednak doskonale i raczej tego błędu nie popełnią. Stawiamy na gości. Na koniec został nam absolutny hit tej serii, w którym Agawa podejmie Tornado UA. Gospodarze przegrali tylko raz, na inaugurację z Białorusinami. Potem szybko wskoczyli na zwycięskie tory, osiągają trzy triumfy z rzędu. Kapitalnie dysponowany jest Kamil Janasz, któremu wtóruję sam kapitan, Paweł Szczepaniak. To może być jednak za mało na lidera. Tornado wygrało wszystkie mecze, a do poprzedniej kolejki nie straciło nawet gole. Tą nieskazitelność przełamali gracze Antosia Łahvińca, którzy przegrali tylko 1 golem i zaaplikowali liderowi aż 5 bramek. Agawa grała już na wyższych poziomach radząc sobie nie raz bardzo dobrze. Mają narzędzia by przeciwstawić się Ukraińcom. Ci mają jednak Tarasa Tsolkovskyiego, który obecnie jest zarówno najlepszym strzelcem jak i asystentem rozgrywek. Będzie się działo, ale coś nam mówi, że może wydarzyć się absolutnie wszystko. 

The New GreenBack – Eternis  2
Stara Lama – R-GOL  2
Team Ivulin II – Team Ivulin  X
El Barrio FC – Haratacze  2
Agawa – Tornado UA  X



3. Liga Biznes:

W 3.Lidze Biznesu w czołówce tabeli jest taki ścisk, że między pierwszym, a piątym zespołem są tylko 3 punkty różnicy. W 5.kolejce mamy z kolei takli zestaw par, że spokojnie możemy z góry założyć kolejne roszady. Aż trzy z pięciu meczów rozegramy we wtorkowy wieczór, a rywalizację zacznie starcie E.ON-u Polska z Moonfox-em. Obie ekipy tej zimy zawodzą. Gospodarze grają w kratkę i z 4 punktami na koncie okupują 7 pozycję. Goście przędą jeszcze gorzej. Zajmują przedostatnią lokatę, ale do oponenta tracą tylko 1 punkt. Naszym zdaniem będzie to starcie godnych siebie rywali, na remis. Chwile potem dojdzie do hitu kolejki, w którym wicelider, Jogadores podejmie czwartą obecnie siłę 3 ligi, Defenders. Obie drużyny tylko jeden punkt, ale warto zaznaczyć, że to goście obok lidera pozostają niepokonani. Czeka nas niezwykle zacięte starcie, najskuteczniejszej z najlepiej broniącą drużyną rozgrywek. Jogadores ma bardzo wyrównany skład, o czym świadczą liczby, które między sobą rozłożyli gracze w czarnych trykotach. Swoje pięć minut mieli już Jakub Cegiełka, Łukasz Jaroń czy Jakub Godlewski. Defenders jednak nie tylko potrafią się bronić. Tomasz Skuza czy Mateusz Izdebski świetnie radzą sobie w ofensywie. To wszystko sprawia, że wynik jest sprawą otwartą. Czas na ostatni wtorkowy mecz, Zimnych Drani z Cezarem. Tutaj faworyta wskazać nie trudno. Gospodarze dopiero przed tygodniem stracili pozycje lidera, ulegając znacznie Eternisowi. Będą mieli świetną okazję by wrócić na zwycięskie tory, ponieważ ich rywal w tej edycji jeszcze nie wygrał. Ba nie zdobył nawet punktu i w naszym odczuciu w tej serii spotkań również tego nie dokona. Stawiamy na pewne zwycięstwo ZD. Tymczasem w jedynym środowym starciu ELMOL Szkoła Jazdy podejmie East Crew. Gospodarze jako beniaminek radzą sobie poniżej naszych oczekiwań. W czterech meczach ugrali tylko 3 punkty ogrywając E.ON. Ponadto przegrali wszystko. Można wszystko zwalić na niestabilną kadrę, ale to tylko wymówka. Rywale póki co okazują się za mocni. Ukraińcy z kolei, kulturalnie jako nowy uczestnik ligi grzecznie „zapłacili frycowe”, ale potem żarty się skończyły. W trzech ostatnich meczach wywalczyli 7 punktów i do lidera tracą tylko 3 oczka. Gracze w różowych trykotach grają pewniej, składniej i mają większy komfort kadrowy. Doświadczenie jest jednak po stronie drużyny Piotra Ruckiego, która grać w piłkę potrafi. Wobec tego wszystkiego postawimy na remis. Pozostała nam potyczka Teamu Ivulin III z Eternisem II. Białorusini nieźle zaczęli sezon zimowy. W dwóch pierwszych meczach uzbierali 4 punkty, ale potem było gorzej. Przyszedł trudniejszy terminarz, a z nim dwie porażki. Przegrali jednak tylko jednym i dwoma golami po zaciętej walce. Goście tymczasem przed tygodniem bez najmniejszych problemów pokonali ZD i objęli samotne prowadzenie w tabeli. Ich najjaśniejszymi postaciami są Ihor Petliak oraz Grzegorz Goliszewski, czołowi strzelcy rozgrywek. Gospodarze na pewno się postawią. Dużo biegają i są nieustępliwi. Goście mają jednak tyle jakości w swoich szeregach, że powinni wygrać bez trudu.

E.ON Polska – Moonfox  X
Jogadores – Defenders  X
Zimne Dranie – Cezar  1
ELMOL Szkoła Jazdy – East Crew  X
Team Ivulin III – Eternis II  2

 

4. Liga Biznes:

Bardzo ciekawie zapowiada się piąta seria spotkań na czwartym szczebli ligi biznesu, gdzie stawka jest bardzo wyrównana. Zaczniemy od starcia Reytana z RSolution, meczu o przysłowiowe „sześć punktów”. Gospodarze po ograniu Finansovej zajął jej miejsce na pozycji wicelidera. Goście tydzień temu przegrali po dwóch zwycięstwach z rzędu i do swojego rywala tracą 3 punkty. Stawka jest ogromna, bo goście w przypadku porażki mogą bardzo skomplikować sobie walkę o medale. Drużyną, która w naszych oczach prezentuję futbol dojrzalszy i lepiej zorganizowany, jest Reytan, który powinien sobie poradzić z rywalem, którego największym atutem jest młodość i polot. Chwile potem obejrzymy hit tej kolejki. W szranki staną Fast Trans z Alea Iacta Est, czyli 5 drużyna w stawce podejmie lidera. Pa papierze obie drużyny dzieli pół tabeli, ale w praktyce to raptem 3 punkty różnicy. Stawka jest ogromna. Gospodarze do tej pory zatrzymali się tylko na „Doktorach”, ponadto wygrali trzy spotkania. W kapitalnej dyspozycji strzeleckiej jest Karol Mroczkowski, w liczbach wtóruje mu Kamil Łukasik, a ostatnio o swoim kunszcie przypomniał Filip Błoński, który poprowadził kolegów do ostatniego zwycięstwa. Goście również mają swoje argumenty. Tempa nie zwalnia Jakub Udziela, a ostatnio formą błysnął Michał Składkowski. Naszym zdaniem będzie to dla AIE najtrudniejszy sprawdzian, który odpowie nam na wiele pytań. Spodziewamy się emocji sięgających zenitu, ale wynik zostawimy sprawą otwartą. Tymczasem w jedynym środowym starciu również powinno być bardzo ciekawie. Na murawie zameldują się Team Ivulin III oraz Finansova. Białorusini zaczęli fatalnie, od trzech porażek. Dwie ostatnie jednak zwiastowały pierwsze punkty, co przyszło przed tygodniem. Gospodarze pokonali TG, odnosząc pierwsze zwycięstwo. Goście tymczasem musieli przełknąć gorycz porażki, przegrywając tej zimy po raz pierwszy. Kosztowało ich to miejsce na podium, na który zapowiadają rychły powrót. Muszą jednak pokonać Białorusinów, którzy nabrali wiatru w żagle. Może być ciekawie, ale mimo wszystko postawimy na triumf Bartka Borysa i spółki. Pozostały nam dwa czwartkowe mecze, które zaczniemy od konfrontacji dwóch drużyn, które punktów tej zimy jeszcze nie zdobyli. Mowa o Airwencie oraz o Aplikacjach Krytycznych. Jeżeli obie ekipy marzą o utrzymaniu muszą zacząć punktować. Ciut więcej walorów piłkarskich widzimy po stronie gości, którzy jednak zimą zawodzą. To sprawia, że w meczu tym może wydarzyć się wszystko. Na koniec Dental Doctor zmierzy się z TransGourmet i tutaj też powinno się wiele dziać. Gospodarze weszli do naszej ligi z przysłowiowego „buta”. Wygrali trzy z czterech meczów, co jak na debiutanta jest bardzo dobrym wynikiem. Póki co pierwsze skrzypce gra Marek Rybiński, który ma na koncie 6 goli i 2 asysty, a do tego 2 razy poprowadził kolegów do zwycięstwa. Goście przygodę z czwartą ligą zaczęli od zwycięstwa, ale potem było już tylko gorzej. Przegrali trzy mecze z rzędu i są na trzecim miejscu w tabeli od końca. Nieźle gra Mateusz Zieliński, król strzelców piątej ligi, ale póki co to za mało. Stawiamy na DD.

Reytan – RSolution  1
Fast Trans – Alea Iacta Est  2
Team Ivulin IV – Finansova  2
Airwent – Aplikacje Krytyczne  X
Dental Doctor – TransGourmet  1

 

5. Liga Biznes:

Najbliższą kolejkę 5.Ligi Biznesu rozpoczniemy od jedynego poniedziałkowego starcia FC Franczyzy z Liberem. Obie ekipy tej zimy spisują się bardzo dobrze. Obie uzbierały po 9 punktów i są w grupie pościgowej goniącej lidera. Stawką jest utrzymanie się w strefie medalowej, a kto wie może i fotel lidera, do którego tracą 3 punkty. Faworyta nie ma. Gospodarze przed tygodniem powstrzymali wydawać by się mogło pewniaka do mistrzowskiego tytułu, drużynę FC Ursynów. Całą robotę robi u nich kwartet: Alex - Maciej Majewski – Dawid Świetlik – Paweł Borzyc. Liber się jednak nie boi. On też wygrał już trzy mecze, a swojego jedynego pogromcę, podobnie zresztą jak rywal, znalazł w postaci lidera. Nie zawodzi Przemek Kostrzycki, który wraz z Damianem Dąbrowski trzymają wysoki poziom. Naszym zdaniem remis po wielkich emocjach. Także jedno spotkanie rozegramy we wtorek, gdy Kosmasy, będące w dużym kryzysie, podejmą IKEA, która z kolei ostatnia odpaliła. „Pomarańczowi” grają mocno w kratkę i z 4 punktami na koncie okupują w tabeli szóstą pozycję. Nieźle prezentują się Wojtek Borg czy Krzysztof Grabowski, ale bez odpowiedniego wsparcia okazuję się to za mało. IKEA z kolei po dwóch znaczących porażkach na start sezonu w trzeciej serii mocno nastraszyła ówczesnego lidera, a tydzień później rozniosła w pył Cool Team, który przecież zimę zaczął całkiem nieźle. Formą błysnęło kilku graczy, ale nam najbardziej przypadła do gustu postawa Liosza Kotikova. Doświadczenie jest po stronie gospodarzy, ale korzystniej ostatnio prezentowali się goście….wychodzi nam drugi podział punktów. Przenosimy się do środowych meczów, by przyjrzeć się dwóm pozycjom, w których faworyci wyłaniają się sami. Najpierw AAT Systemy Bezpieczeństwa, drużyna która nie zdobyła jeszcze punktów podejmie lidera rozgrywek, Zimmer Biomet. Jak wspomnieliśmy gospodarze póki co nie ugrali nic i mają bilans goli na poziomie -40. Goście zaś grają jak z nut. Legitymują się kompletem 4 zwycięstw i wszystko wskazuje na to, że odniosą piąty triumf. Czy Clemens Peyrelongue do spółki z Markiem Kowalskim poprowadzą kolegów do triumfu? Bardzo możliwe, bo ten duet póki co nie zawodzi. Chwile potem Cool Team będzie chciał szybko zmazać plamę za sromotną porażkę z debiutantem, ale zadanie będzie miał bardzo trudne. Naprzeciw niego stanie inny „żółtodziób” w SL6 Biznes, który jednak prezentuję się bardzo dobrze. Kozackie Remonty przegrały tylko na inaugurację sezonu z sąsiadem z tabeli, potem wygrały trzy mecze, strzelając w nich blisko 30 goli i tracąc 6!!! Ekipa Beniamina Kuligowskiego rozkręcą się na dobre, a sam kapitan wraz z choćby z Marcina Krzysztoniem są w wyśmienitej dyspozycji. Nie ma innej opcji jak 3 punkty dla gości. Czas na czwartkowego „jedynaka”, czyli starcie Marsylii z FC Ursynowem. Na papierze wszystko wygląda klarownie. Gospodarze przegrali wszystkie cztery starcia, podczas gdy goście zostali zatrzymani tylko raz, ponadto wygrali 3 potyczki. Są naszpikowani doświadczonymi zawodnikami, którzy mają w nogach boje na najwyższych szczeblach Ligi Bemowskiej. Muszą jednak zagrać na dużej koncentracji, bo Marsylia to niewygodny rywal. Dwa ze swoich meczów przegrała tylko 1 golem. Mimo wszystko stawiamy na zwycięstwo ekipy z Ursynowa.

FC Franczyza - Liber  X
Kosmasy – IKEA  X
AAT Systemy Bezpieczeństwa – Zimmer Biomet  2
Cool Team – Kozackie Remonty  2
Marsylia – FC Ursynów  2

 

Sponsorzy

Partnerzy

Gdzie gramy