W trzeciej kolejce siódmej ligi biznes doszło do pojedynku między zespołami GNS Warszawa oraz Chłopcy Do Bicia. Pierwsi z wymienionych przed tym spektaklem dysponowali trzema oczkami w ligowej tabeli, natomiast ich rywale musieli zadowolić się po dwóch meczach tylko jednym punktem. Mecz lepiej zaczął się dla gości, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Chwilę później odpowiedzieli gospodarze, lecz ich radość nie trwała długo, bo po zaledwie 60 sekundach znów mieliśmy jednobramkowe prowadzenie ekipy Jarosława Grzywacza. W drugiej połowie oglądaliśmy trochę więcej bramek, a w niej szybko swoje trafienia zdobyli piłkarze gości, którzy odskoczyli od swoich rywali na cztery bramki. Gospodarze próbowali odrabiać straty, lecz było zdecydowanie za późno i ostatecznie piłkarze Chłopców Do Bicia mogli cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. |