Startujemy z sezonem Zima 2024!!!

Startujemy z sezonem Zima 2024!!!

Długo nie trwał rozbrat w biznesowymi rozgrywkami SuperLiga6. Nieco ponad miesiąc ładowaliście akumulatory, a że za nami grudzień także okazji do uzupełnienia wszelakich wartości odżywczych było co niemiara. Niektórzy zapewne obawiają się o swoją kondycję, ale na pewno każdy z Was już czeka w blokach startowych, by w końcu zainaugurować sezon Zima 2024. Jesteśmy pewni, że zimowa edycja przyniesie nam równie dużo emocji co jesienna. Już na start obejrzymy kilka hitowych starć, które powinny być odpowiednią wizytówką otwarcia sezonu. Mowa choćby o konfrontacji Wilków z SS Cyrkulatką czy Nadwiśla z Marwickiem w pierwszej lidze. Oczywiście czeka nas mnóstwo dobrego i emocjonującego grania, na które was serdecznie zapraszamy.

Czas na zapowiedź 1.kolejki SuperLiga6 Biznes sezonu Zima 2024.

 

1. Liga Biznes:

Już pierwsze starcie najwyższego szczebla SL6 Biznes, które rozegramy we wtorek zapowiada się szlagierowo. W szranki staną Wilki oraz obrońcy mistrzowskiego tytułu, SS Cyrkulatka. Gospodarze prowadzeni przez trenera naszej narodowej kadry, Rafała Ślubowskiego to bardzo niebezpieczna i zgrana ekipa, która ma w swoim dorobku wicemistrzostwo pierwszej ligi, do której wraca po krótkiej przerwie. Mają jak zawsze wielkie aspiracje i jak zawsze mają ku temu środki z Borysem Ostapenko na czele. Naprzeciw nich stanie największa sensacja jesiennej kampanii, obrońca mistrzowskiego tytułu, SS Cyrkulatka. Damian Sokołowski i spółka bardzo dobry sezon, najlepszy w swojej historii i budujące pokazała charakter. W samej końcówce kampanii straciła prowadzenie w tabeli, ale na finiszu rozgrywek nogi im nie zadrżały i udało im się zdobyć złote medale. Kapitalny sezon rozegrali Marcin Wieliczuk czy Sebastian Dziki, odpowiednio najlepszy piłkarz oraz obrońca sezonu, oraz król asyst Patryk Krygiel, ale tutaj trzeba pochwalić cały zespół, który oprócz dobrego futbolu pokazał, że tworzy bardzo zgrany kolektyw. Spodziewamy się bardzo wyrównanego starcia i mimo, że liczby przemawiają za gośćmi, to postawimy na podział punktów.

Pozostałe cztery mecze zagramy w środowy wieczór, a kolejnym meczem, który zapowiemy będzie starcie Impulsu UA z debiutującym pod tą nazwą Teamem Ivulin Rabona. Gospodarze jesienny sezon zakończyli w środku stawki, ale trzeba zaznaczyć, że długo trzymali się w grze o medale, jednak druga połowa sezonu w ich wykonaniu była bardzo pechowa. Ukraińcy mają kilku bardzo ciekawych graczy jak choćby, Vlad Budz, Bohdan Ivaniuk czy bardzo ofensywnie grający bramkarz, Volodymyr Slobozheniuk. Czy to wystarczy na Białorusinów, którzy jesienią zdominowali Pierwszą Ligę Siódemek w Lidze Bemowskiej, okazując się objawieniem sezonu. Czy uda im się utrzymać skład z Maxem Smolenskim, Dmitro Shylo czy Dzmitrym Belash na czele? Jeżeli tak, możemy spodziewać się bardzo ciekawej drużyny, która może sprawić kilka niespodzianek. Tymczasem na początek rokujemy im remis z doświadczonymi rywalami z Ukrainy.

Na sektorze obok szykuje się wielki rewanż za sezon jesienny. Mowa o starciu FK Almaz kontra Niski Press, czyli konfrontacji czwartej z trzecią drużyną poprzedniego sezonu. To między innymi goście na początku sezonu urwali punkty Ukraińcom, którzy chcieli zmazać plamę z wiosennej edycji i wrócić na szczyt ligowej tabeli. Tym samym NP dał sygnał, że nie należy ich lekceważyć. Almaz grał później poniżej oczekiwań, zaś goście sprawiali kolejne niespodzianki kończąc sezon na świetnym trzecim miejscu. Poprowadził ich do tego kapitan a zarazem król strzelców 1 ligi, Dawid Wichowski. Goście szybko pokazali gdzie jest ich miejsce, teraz będą musieli udowodnić, że na nie zasługują, co nie będzie łatwym zadaniem. Już pierwszy mecz będzie szalenia trudny. Almaz jest bardzo podrażniony, a do tego ma wszelkie narzędzia by wygrać ten mecz. My jednak po raz trzeci postawimy na wyrównaną walkę i otwarty wynik, remis.

Chwile potem czeka nas nie lada widowisko. Na murawie zamelduję się wicemistrz oraz mistrz, odpowiednio pierwszej i drugiej ligi. W szranki staną Nadwiśle oraz Marwick, a my zacieramy ręce, bo szykuję się bardzo ciekawe starcie. Gospodarze po raz drugi z rzędu wywalczyli srebrne medale, a po raz trzeci stanęli na podium, ale wciąż brakuje im tego najważniejszego medalu, złotego. Mają coraz szerszą i coraz bardziej zgraną pakę i są jednym z głównym pretendentów do wywalczenia mistrzowskiego tytułu. Goście tymczasem jesienią zadebiutowali na drugim szczeblu, gdzie okazali się bezkonkurencyjni, finiszując z przewagą 4 punktów. Czy stać ich na sukces w pierwszej lidze? Mają bardzo ciekawy zespół, którego trzon stanowi trio: Tomasz Chwaja – Yevgeniy Antonov – Mateusz Paliszewski. Ta trójka odpowiadała za liczby, a są jeszcze gracze, którzy odpowiadali za defensywę, Piotr Poteraj (najlepszy obrońca sezonu) czy Kamil Kowalczyk (najlepszy bramkarz). Oczywiście Nadwiśle ma kim odpowiedzieć. Też ma w swoich szeregach najlepszego bramkarza z tym, że pierwszej ligi, Mikołaja Wojtczaka, czy króla asyst, Dominika Trepiaka, ale to tylko ułamek tego co mają do zaprezentowania gospodarze. Będzie bardzo ciekawie, ale mimo wszystko to Nadwiśle jest faworytem tego starcia.

1.kolejkę zakończy konfrontacja absolutnego debiutanta, Polskiej Izby Konstrukcji Stalowych, który zmierzy się z Knurino FC. O gospodarzach nie napiszemy za wiele, ale doszły nas słuchy, że kilka znajomych twarzy pojawi się w tej ekipie. Goście z kolei mają już za sobą premierowy sezon, którego na pewno nie muszą się wstydzić. Dwa mecze rozstrzygnęli na swoją korzyść, a dwa kolejne zremisowali, co pozwoliło im utrzymać się w elicie. Najlepszym strzelcem zespołu był Dawid Zając ale to Damian Kacprzak osiągnął lepsze liczby, a do tego 2 razy poprowadził kolegów do zwycięstw. Naszym zdaniem może wydarzyć się wszystko.

Wilki – SS Cyrkulatka  X
Impuls UA – Team Ivulin Rabona  X
FK Almaz – Niski Press X
Nadwiśle – Marwick  1
Polska Izba Konstrukcji Stalowych – Knurino FC  X

 

2. Liga Biznes

Cztery starcia obejrzymy na inaugurację 2.Ligi Biznesu. Zaczniemy od dwóch wtorkowych meczów. Zimową edycję otworzą drużyny Budimex-u oraz Supa Strikers. Obie ekipy jesienną kampanię zakończyły za podium, ale zdecydowanie bliżej medalu byli nominalni gospodarze. Mało tego, „Budowlańcy” bardzo długo rozdawali karty, ale druga połowa sezonu nie była w ich wykonaniu najlepsza. Podium przegrali z Equalit tylko dzięki zwycięstwu rywala w bezpośrednim starciu. Dobry sezon rozegrali Mateusz Grabowski, Karol Piwowarski czy Damian Filipek, ale siłą czwartej drużyny jesiennej kampanii jest zespół. Gospodarze z kolei mieli większe aspirację niż siódme miejsce, ale niestabilna kadra oraz wysoki poziom sprawiły, że mieli zdecydowanie bliżej do strefy spadkowe niż medalowej. Nie zawiódł jedynie Kacper Krajewski, który skończył sezon z 11 golami, choć wiemy, że stać go na więcej.  Jedni i drudzy na pewno czują niedosyt po sezonie jesiennym. My jednak ciut więcej piłkarskich argumentów widzimy po stronie gospodarzy.

Chwile potem East Crew podejmie Team Ivulin Wola i tutaj także powinno być bardzo ciekawie. Ukraińcy  jesienną kampanię będą wspominać z mieszanymi uczuciami. Świetny początek sezonu dał im nawet prowadzenie w tabeli, ale drugą jego cześć EC będzie chciało puścić w niepamięć. Ostatecznie finiszowali na 6 miejscu z 12 punktami na koncie co też jest bardzo przyzwoitym wynikiem. Błysnął duet debiutantów Oleksandr Ivanchuk oraz Oleksandr Ivanov, którzy okazali się najlepiej punktującymi zawodnikami drużyny. To jednak goście są faworytami tego meczu. Białorusini jakby nie było bronią wicemistrzostwa z jesieni, które wywalczyli po kapitalnej walce. Najlepszy wśród nich był Aliaksej Zenkovets, najlepszy zawodnik całego sezonu. W sukurs przyszli mu choćby Salva Ustinovich czy rewelacyjny między słupkami, Yahor Shyk. Spodziewamy się naprawdę ciekawej konfrontacji i wiemy, że jeżeli gospodarze stawią się pierwszym garniturem to są w stanie sprawić niespodziankę. Tymczasem w roli faworyta widzimy Team Ivulin Wola.

Równie interesująco zapowiada się jedyne środowe starcie, w którym The New GreenBack zmierzą się z Fast Transem. Obu ekip nie było jesienią na drugim szczeblu rozgrywkowym. Gospodarze spadli z pierwszej ligi, zaś goście jako wicemistrz trzeciej ligi wywalczyli awans. Grzegorz Gaworek i spółka już po raz któryś zaliczają awans do elity, a następnie spadają na jej zaplecze, gdzie potrafią rozdawać karty. Mają bardzo szeroką i wyrównaną kadrę i z miejsca są pretendentem do medalu. Tymczasem goście wracają na drugi poziom rozgrywkowy po kilku sezonach tułania się na trzecim szczeblu. Jacek Strus i spółka są w dużej mierze uzależnieni od zestawienia personalnego w danym dniu, co robi z niej nieobliczalną drużynę. Filip oraz Maciej Błoński, Kamil Łukasik czy w końcu od lat najlepszy strzelec drużyny Karol Mroczkowski, to zawodnicy doskonale nam znani, którzy stanowią o obliczu drużyny. Naszym zdaniem zetrą się drużyny o podobnym profilu, a więc wynik jest sprawa otwartą.

Pozostało nam czwartkowe spotkanie Equalit kontra Cool Team II. Nominalni gospodarze to aktualni brązowi medaliści tego szczebla, podczas gdy goście w świetnym stylu wywalczyli awans jako mistrz trzeciej ligi. Medalista kontra beniaminek, a więc teoretycznie kwestia powinna być prosta. Mało tego gospodarze mają w swoich szeregach króla strzelców minionej kampanii, Adama Biegaja. Jesteśmy jednak bardzo ciekawi jak zaprezentuje się młodzież Andrzeja Krawczyka, która coraz śmielej puka do coraz wyższych lig. Zdominowali czwartą, a ostatnio trzecią ligę, a prowadził ich do tego Sebastian Maśniak. Druga liga to już bardzo wysokie progi, ale CTII zapowiada, że powalczy o medal. Postawimy jednak na doświadczenie Equalit.  

Budimex – Supa Strikers  1
East Crew – Team Ivulin Wola  2
The New GreenBack – Fast Trans  X
Equalit – Cool Team II  1

 

3. Liga Biznes

Bardzo ciekawie zapowiada się zestawienie 1.kolejki na trzecim szczeblu rozgrywek. Tutaj także obejrzymy cztery mecze, a zaczniemy od dwóch poniedziałkowych. Zimową edycję otworzą drużyny GGiP Adwokaci oraz Team Ivulin Exile. Nominalni gospodarze jesienią zadebiutowali w SL6 Biznes, ale niestety spadli z drugiej ligi i teraz będą odbudowywać swoje morale na trzecim szczeblu. Mają kilku ciekawych zawodników, jak choćby Maciej Kurpias i naszym zdaniem w trzeciej lidze powinni wyglądać znacznie korzystniej. Tymczasem Białorusini jesienną kampanie zakończyli na 5 miejscy, ale do podium zabrakło im raptem 3 punktów, a więc wstydu nie było. Mają szeroką i wyrównaną kadrę i są nieobliczalni. Grają szybko, twardo i bez kompleksów. Naszym zdaniem obejrzymy zacięte starcie, w którym może wydarzyć się wszystko.

Zaraz potem beniaminek, El Barrio FC zmierzy się z Trójkątem Bródnowskim. Za Meksykanami kapitalna jesień, w której wygrali czwartą ligę. Powiodło ich do tego trio: Urivan Diaz, Saul Green, Horacio Flores. Jeżeli gospodarze utrzymają kadrę z jesiennej kampanii mogą sporo namieszać w trzeciej lidze. Tymczasem naprzeciw nich stanie najbardziej nieobliczalna drużyna ligi biznesu. Trójkąt Bródnowski to bardzo niewygodny rywal. Potrafi wygrać z faworytem i przegrać będąc pewniakiem do zwycięstwa. Ich specjalnością ostatnio były jednak remisy. Jedno jest pewne, obie ekipy zostawiają na murawie całe serducho, a więc o emocję jesteśmy spokojni. Faworyta jednak nie widzimy i stawiamy na podział punktów.

Czas na dwa środowe starcia, które zaczniemy od konfrontacji Team Ivulin TUT z Reytanem. Nominalni gospodarze to wicemistrz czwartej ligi z jesieni, a więc są beniaminkiem. Zagrali bardzo dobry sezon, w który mistrzostwo przegrali tylko 1 punktem. Dobrze wypadli Maćviej Pikuła, Ihar Pikuła czy Jauhien Shaban, ale to Yahor Shyk, golkiper Białoruskiej drużyny okazał się gwiazdą zespołu. Oprócz pewnych interwencji między słupkami strzelił 7 goli, do których dołożył 1 asystę i 3 tytuły MVP. TUT ma wielki apetyt, ale muszą pamiętać, że grają szczebel wyżej, a Reytan jest bardzo trudnym rywalem. Gra szybko, bez pardonu i do tego skutecznie. Mało tego jest bardzo doświadczony, co jest ich dodatkowym atutem. Ostatnio błyszczał Krisztian Vida ale gracze w czerwonych trykotach nie bazują na indywidualnościach tylko na kolektywie. Naszym zdaniem to będzie mecz walki ale ciut więcej szans na zwycięstwo dajemy Reytanowi.

Na koniec Jogadores podejmą RSolution i tutaj też będzie się działo bardzo dużo. Nominalni gospodarze to spadkowicz z drugiej ligi i naszym zdaniem może namieszać na trzecim poziomie rozgrywkowym. Sprawdzian będą mieli jednak od razy z wysokiej półki. Goście jakby nie było bronią brązowych medali wywalczonych jesienią, a pamiętajmy, że mogli finiszować jeszcze wyżej. O obliczu drużyny stanowi trójka: Mateusz Dudek – Piotr Gorczyca – Michał Malinowski, która zapewniała drużynie liczby. Jedni i drudzy preferują ofensywny futbol, co gwarantuję nam sporo goli. Faworyta jednak nie widzimy i postawimy na remis.  

GGiP Adwokaci – Team Ivulin Exile  X
El Barrio FC – Trójkąt Bródnowski  X
Team Ivulin TUT – Reytan  2
Jogadores – RSolution  X

4. Liga Biznes

Zimowe zmagania na czwartym szczeblu SL6 Biznes zainauguruje jedyne poniedziałkowe starcie Zimnych Drani z Żabką Polska. Gospodarze mają za sobą słaby sezon w trzeciej lidze, z której spadli. Goście tymczasem jesienią długo walczyli o medale, ale w drugiej połowie sezonu rywale okazali się mocni i Żabka skończyła w połowie stawki. Nie przeszkodziło to Rafałowi Barzycowi sięgnąć po tytuł króla strzelców, zaś Albertowi Krukowskiemu wywalczył miano króla asyst. Wspomnieliśmy o słabym sezonie w wykonaniu DZ, ale pamiętajmy, że było to szczebel wyżej, a więc teraz drużyna powinna wyglądać zdecydowanie lepiej. Mimo wszystko postawimy na zwycięstwo gości.

Czas na dwa wtorkowe starcie. Zaczniemy od konfrontacji FC Torpedo z Catenaccio Varsovie. Nominalni gospodarze jesienią byli bardzo bliscy medalu, przegrywając go finalnie o 1 punkt. Dobrze prezentowało się trio Maksym Marchenko – Kyrylo Kud – Oleksandr Tovchyha, które od jakiegoś czasu stanowi o sile zespołu. Goście z kolei wracają do naszych rozgrywek, by ponownie sprawdzić swoich sił. Damian Metryka i spółka grać w piłkę potrafią i na pewno postarają się o komplet punktów. Spodziewamy się wyrównanej i zaciętej rywalizacji na remis.

Kolejną parę tworzą drużyny, która także zaliczają powrót do naszych rozgrywek. W szranki staną FC Ursynów oraz Optima Logistics Grup. Gospodarze ostatni raz grali zimą zeszłego roku, ale nie zwojowali piątej ligi co było wielką niespodzianką. Michał Burzyński zapowiada jednak, że zmontował solidną ekipę, która powalczy o medal. Tymczasem goście żegnali się z nami jako brązowi medaliści drugiej ligi sezonu Jesień 2022. Wtedy najlepszym strzelcem zespołu był Artur Zawadziński. Jak teraz wygląda kadra Optimy? O tym przekonamy się już niebawem. Tymczasem spodziewamy się starcia godnych siebie rywali, w którym wynik jest sprawą otwartą.

W jednym środowym meczu Alea Iacta Est podejmie Tornado UA. Gospodarze to spadkowicz z trzeciej ligi, zaś goście są beniaminkiem. Gracze w białych trykotach będą mieli bardzo trudne zadanie, ponieważ Ukraińcy mają w planach drugi złoty medal z rzędu oraz drugi z rzędu awans. Przypomnijmy, że Tornado wcześniej rywalizowało na wyższych szczeblach, ale od jesieni postanowili zdobyć wszystkie ligi zaczynając od piątej. Akurat jesienią poziom na tym szczeblu był bardzo wysoki ale Tornado sobie poradziło. Ich motorem napędowym okazał się duet: Mykola Levenets - Pavlo Chervonohrodskyi, ale Ukraiński zespół jest bardzo zgrany, a my wróżymy mu pierwsze zwycięstwo w czwartej lidze.

Pozostało nam czwartkowe starcie Zimmer Biomet kontra Finansova. Obie ekipy mają za sobą bardzo słaby sezon jesienny, który zakończyli daleko za podium. Gospodarze bronili brązowych medali z wiosny, a więc rozczarowanie ich postawą było większe. Tymczasem goście mieli różne momenty, ale tych słabych było więcej. Nie zawiódł jedynie Łukasz Rysz, który uzbierał 11 goli i 7 asyst. Jesienią w starciu tych drużyn padł remis i szczerze powiedziawszy teraz też zapowiada się na podział punktów.

Zimne Dranie – Żabka Polska  2
FC Torpedo – Catenaccio Varsovie  X
FC Ursynów – Optima Logistics Group  X
Alea Iacta Est – Tornado UA  2
Zimmer Biomet – Finansova  X

 

5. Liga Biznes

W Piątej Lidze Biznes piłkarską zimę zaczniemy w poniedziałek, meczem dwóch drużyn, które miały za sobą nieudaną jesień. Mowa tu o Kosmasach i Przepiórkach Włochy. Obie załogi zamykały stawkę w swoich ligach, ale teraz z pewnością z optymizmem patrzą w przyszłość i liczą na nowe rozdanie. Tu mimo wszystko nieco więcej szans dajemy Przepiórkom z Damianem Kaczmarczykiem na czele, ale Pomarańczowi zawsze mogą liczyć na Filipa Giełczewskiego, który może tu zrobić różnicę.

Następnie na placu zameldują się Razam i Cool Team. I tu postawimy na „X”, ale w zasadzie każdy wynik jest możliwy. Białorusini w zeszłym sezonie z kompletem zwycięstw zakończyli rozgrywki na szóstym szczeblu i teraz czujemy, że nie będą typowym beniaminkiem bijącym się o utrzymanie. Spodziewamy się raczej, że będą celowali w kolejny awans. W czym pomocne będą gole Mikhaila Basovicha. Czy Andrzej Krawczyk i jego świta zatrzymają rywali? Na pewno ich na to stać, ale dużo będzie zależało od skuteczności Kasjana Kuropatwy.

W trzecim poniedziałkowym starciu obejrzymy w akcji Marsylię i IKEA. W poprzednich rozgrywkach lepiej poradzili sobie Marsylczycy, którym niewiele zabrakło do miejsca na pudle. Ale w bezpośrednim starciu było 5:5 i tutaj wcale nie wykluczamy powtórki z rozrywki. I chociaż bukmacherzy nieco wyżej cenią akcję Marsylii (ofensywny duet Piotr Waszczuk -  Michał Wójcicki w jesiennej kampanii „robił robotę”), nie można przekreślać szans IKEI. Zwłaszcza że w ich kadrze bryluje Przemek Czaplicki.

Pierwszą kolejkę zamkniemy w środę, kolejnymi dwoma spotkaniami. W pierwszym z nich La Masia podejmie FC Desant. Nominalni goście znani są w występów w weekendowej Lidze Bemowskiej i tam zdążyli się pokazać jako zespół z dużym potencjałem. Sami jesteśmy ciekawi, jak Andrij Firsov i spółka poradzą sobie w „Biznesie”, ale coś czujemy, że mogą namieszać. Chociaż „na dzień dobry” trafili na mocnego przeciwnika. LM w poprzednim sezonie byli o krok od podium, na czwartej pozycji i teraz wydaję nam się, że kierowani przez Alexeya Chudowskiego spróbują pobić ten wynik. I to stawia ich w roli delikatnego faworyta.

Na sam koniec zostali nam Cezar oraz Airwent. Oba teamy jesienią rywalizowały na czwartym froncie, a teraz, ale teraz próbują swoich sił piętro niżej. W poprzedniej potyczce tych brygad byliśmy świadkami efektownego i emocjonującego widowiska (wygrana Zielono-czarnych 6-7) i teraz też przewidujemy sporo mocnych wrażeń. I bramek, za które odpowiadać będą Grzegorz Konski i Piotr Koźniewski – czołowi strzelcy swoich ekip. My tu zagramy na bezpieczny remis, ale tak naprawdę żadne rozstrzygnięcie nas nie zdziwi.

Kosmasy - Przepiórki Włochy 2

Razam - Cool Team X

Marsylia - IKEA 1

La Masia - FC Desant 1

Cezar - Airwent X

 

6. Liga Biznes

 

I na zwieńczenie naszej zapowiedzi została nam Szósta Liga Biznes. W tej wystartujemy od konfrontacji Neostands i Moonfox. I to może być mecz dwóch zespołów, które mogą powalczyć o czołowe lokaty zimą. Nominalni gospodarze z Robertem Jaroszem na czele jesienią finiszowali na dobrej, czwartej lokacie i wydaję nam się, że będą chcieli poprawić to osiągnięcie. Lisy z kolei są w trakcie małego remontu (stąd też ich przeprowadzka na szósty szczebel), ale z Łukaszem Ryszem na szpicy są zawsze groźni, w dodatku ich kadra została solidnie wzmocniona, co stawia ich w roli delikatnego faworyta tego poniedziałkowego starcia.

We wtorek zaś zobaczymy w akcji FC Port Żeran i Piłeczkę Lobem. Załoga z Żerania to brązowy medalista z poprzedniego sezonu i jeden z głównych kandydatów do awansu. Toteż będą pewniakiem nadchodzących zawodów. Jeśli zaś chodzi o Piłeczkę, to ostatnio nie pokazywali swojego dużego potencjału, ale jeśli utrzymali w składzie Jakuba Bartnika i Patryka Ciborskiego, to mogą powalczyć o co najmniej top5. Niemniej, tu stawiamy na FC PŻ i przewidujemy, że Marcin Fronczak i Patryk Zgorzelski ponownie będą błyszczeć.

W jedynym środowym meczu Aplikacje Krytyczne podejmą GNS Warszawa. Tu bukmacherzy, mimo wszystko, wyżej cenią akcje Aplikantów. AK po spadku z piątej ligi na pewno będzie chciała szybko tam wrócić i do tego ambitnego celu potrzebne będą im gole niezawodnego Tomasza Świdra. Chociaż tutaj przestrzegamy przed lekceważeniem oponentów. Drużyna w żółtych trykotach pokazała kilkukrotnie, że ma duże umiejętności, a duet ofensywny Paweł Boruc – Michał Zając może być kluczem do sprawienia tu małej niespodzianki.

Zmagania na szóstym froncie zakończymy dwoma czwartkowymi potyczkami. W pierwszej z nich zobaczymy Profill i zmierzy się z Metro Bemowo. Obie ekipy to absolutni debiutanci w naszym gronie, toteż nie możemy jeszcze za wiele powiedzieć o ich umiejętnościach. Możemy jednak obiecać, że będziemy pilnie przypatrywać się ich zmaganiom. W ich bezpośrednim starciu postawimy bezpiecznie, na remis, licząc przy okazji na świetne widowisko.

Na sam koniec czeka nas konfrontacja Lux Mex z RKS Huragan Czeczotka. Nominalni gospodarze to kolejny nowy zespół w naszej lidzie i tu, więc na ten moment ich forma jest zagadką. Ale czujemy, że mogą tutaj sporo namieszać. Lecz w starciu z doświadczonym RKS-em postawimy na gości. Ci mają w składzie Patryka Wysockiego, a ten napastnik w jesiennej kompanii pokazał się z naprawdę dobrej strony. I to on może tu przesądzić o wyniku.

 

Neostands - Moonfox X

FC Port Żerań - Piłeczka Lobem 1

Aplikacje Krytyczne - GNS Warszawa 1

Profill - Metro Bemowo X

Lux Med - RKS Huragan Czeczotka 2

 

Sponsorzy

Partnerzy

Gdzie gramy