Przed nami 4.kolejka wiosennych zmagań!!!

Przed nami 4.kolejka wiosennych zmagań!!!

Zapowiada się bardzo ciekawa seria spotkań. W pierwszej lidze przed szereg wyłania się starcie liderów, Gladiatorów z Impulsem UA. Na drugim szczeblu w podobnej kompilacji Eternis podejmie The New Greenback. Poziom niżej najciekawiej powinno być w konfrontacji Dentalu Doctor z Fast Transem, zaś w czwartej lidze kibiców elektryzować będą dwa czwartkowe starcia, Torpedo z Cool Teamem oraz Reytana z Zimmerem Biomet. Na najniższym szczeblu takich hitów nie ma, ale w trzech z pięciu meczów powinno być naprawdę ciekawie, w dwóch pozostałych zaś faworyci są murowani.

Zapraszamy na zapowiedź 4.kolejki SuperLiga6 Biznes.

1. Liga Biznes:

Przyszedł czas na zapowiedź 4.kolejki, ale zanim do tego przejdziemy przedstawimy pokrótce co działo się w dwóch meczach kolejki uzupełniającej. Zadebiutowały w nich dwie kolejne drużyny, które zakończyły 3 serię spotkań w kiepskich humorach. SS Cyrkulatka podejmował Impuls UA i trzymała się dzielnie całą pierwszą połowę, którą wprawdzie przegrała 2:0, ale oba gole padły tuż przed przerwą. Mało tego zaraz po zmianie stron gospodarze złapali kontakt, ale to tylko wyzwoliło u rywala dodatkowe pokłady energii, które szybko przełożyły się na kolejne gole. Impuls ostatecznie zwyciężył 7:2 i z dwoma zwycięstwami na koncie dołączył na czele tabeli do Gladiatorów. Tymczasem w drugim meczu nie udany start sezonu zanotował Budimex, który po małych „piłkarskich szachach” przegrał z Teamem Ivulin 3:1. Białorusini zagrali bardzo mądrze, często dając rywalowi rozgrywać i kontrując bardzo groźnie. Było to pierwsze zwycięstwo Teamu Ivulin tej wiosny.  

Tymczasem czwarta seria spotkań zapowiada się bardzo ciekawie. Zaczniemy od wtorkowej konfrontacji Tornada UA z Budimex-em. Gospodarzom póki co awans do najwyższej klasy rozgrywkowej odbija się czkawką. Przegrali dwa pierwsze mecze, ale znając ich temperament na pewno nie złożyli broni i jeszcze pokażą co potrafią. Goście jak już wspominaliśmy zaczęli od porażki z Białorusinami, ale nie wyglądali w tej potyczce źle. Zabrakło im skuteczności, konsekwencji i troszkę szczęścia. Będą mieli szybką okazję do rehabilitacji, ale to nie będzie łatwe zadania. Tak naprawdę nie widzimy tutaj faworyta i stawiamy na podział punktów. Także w środę rozegramy jedno starcie, w którym Nadwiśle sprawdzi dyspozycje Lamico. Gdy jesienią gospodarze dołączali do naszych rozgrywek musieli trochę pracować, by zmienił się ich status w naszych oczach. Z debiutanta, przez nieobliczalną drużyną, aż do faworyta z większości meczów. Tak też jest w tym przypadku. Wprawdzie goście rok temu walczyli o najwyższe cele, ale od tego czasu ich kadra wygląda bardziej jak szwajcarski ser, co odbija się na wynikach. Postawimy na Nadwiśle, które sezon zaczęło od remisu z byłymi mistrzami, ale kolejkę później ograło już obrońców tytułu. Pozostałe mecze rozegramy już w czwartkowy wieczór, a zaczniemy od starcia liderów, Gladiatorów z Impulsem UA. Obie ekipy mają na koncie po dwa zwycięstwa, ale efektowniej dokonali tego ci pierwsi. Oni zresztą debiutują w SuperLiga6 Biznes, ale przedstawiać im nikomu nie trzeba. Wprawdzie drużyna znacznie różni się od tej, która jest multimedalistką 1.Ligi Siódemek, ale trzon został ten sam. Michał Dryński, Kamil Kuczewski czy Adrian Giżyński, wspomagani przez Damiana Górkę czy Michała Kielak dają iście mistrzowską mieszankę. Przed nimi póki co najtrudniejszy rywal. Impuls wygrał także dwa mecze i też ma kim straszyć. Valdyslav Budz to były król strzelców rozgrywek, a przypomnijmy, że siłą gości jest zespół, a nie indywidualności. Stawiamy jednak na Gladiatorów, ale po bardzo ciężkiej przeprawie. Chwile potem SS Cyrkulatka zmierzy się Eleganckimi Chłopakami. Gospodarze jak wspomnieliśmy w pierwszym akapicie, w meczu zaległy okazali się słabsi od Impulsu, czym nie ciekawie zainaugurowali sezon wiosenny. Goście zaś zdążyli pokazać dwie twarze. Zremisowali z Nadwiślem i minimalnie pokonali TI. To jednak bardzo doświadczona i zgrana ekipa, która ma wielką chrapkę wrócić na najwyższy stopień podium. Naszym zdaniem w czwartek zrobi ku temu kolejny krok. Równocześnie na drugim sektorze Team Ivulin podejmie aktualnego mistrza, FK Almaz. Tutaj też powinno się dziać bardzo dużo. Spodziewamy się morderczego tempa, wielu stykowych sytuacji i pięknych goli. Co ciekawe obie ekipy podobnie zaczęły wiosenną kampanię. Zanotowały po zwycięstwie i porażce. Białorusini już niejednokrotnie udowodnili, że grać w piłkę potrafią i przed nikim nie pękają. Almaz jednak lubi takie wyzwania. Mało tego to na jego zwycięstwo postawimy.

Tornado UA – Budimex  X
Nadwiśle – Lamico  1
Gladiatorzy – Impuls UA  1
SS Cyrkulatka – Eleganckie Chłopaki  2
Team Ivulin – FK Almaz  2

 

2. Liga Biznes:

W drugiej lidze także graliśmy kolejkę uzupełniającą, w której obejrzeliśmy jedno starcie. W Superliga6 Biznes zadebiutował Equalit, który po wielkich emocjach podzielił się punktami z Teamem Ivulin II. Lepiej w mecz weszli Białorusini, którzy szybko objęli dwubramkowe prowadzenie. Potem jednak coraz częściej do głosu dochodzili rywale, którzy już w 11 minucie złapali kontakt. Mieli jeszcze sporo okazji (między innymi przestrzelony rzut karny), ale remis uratowali dopiero 4 minuty przed końcem meczu, a dokonał tego Bartosz Lewandowski. Dla obu drużyn był to pierwszy punkt w sezonie.

Przechodzimy do zapowiedzi zbliżającej się kolejki, którą rozpoczniemy od starcia Trójkąta Bródnowskiego z Zimnymi Draniami. Gospodarze po powrocie do SL6 Biznes musieli od razu uznać wyższość aktualnego mistrza, ale zmusili go do wielkiego wysiłku. Goście tymczasem najefektowniej zaczęli wiosenną kampanię, ale już tydzień potem zostali pokonani także przez aktualnego mistrza, którego także zmusili do wylania siódmych potów. W tym meczu odrzucimy jednak liczby i tabelę i postawimy na podział punktów, biorąc pod uwagę waleczność i podobne predyspozycje obu ekip. Chwile potem dojdzie do hitu kolejki, którego stawką może być prowadzenie w tabeli drugiej ligi. W szranki staną Eternis z The New GreenBack. Obie ekipy wygrały oba swoje mecze i można powiedzieć, że prowadzą w tabeli. Różni ich tylko lepszy bilans goli na korzyść ekipy Grzegorza Gaworka, która wiosną zaczęła z przytupem. Jeżeli gospodarze zbiorą się w końcu pierwszym, a nawet drugim garniturem, to powinni sobie poradzić z rywalem. Jeżeli zaś ich skład znów będzie eksperymentalny, to może wydarzyć się wszystko. Stawiamy na pierwszy scenariusz, czyli na zwycięstwo Eternisu. W środę w akcji zobaczymy trzecią drużynę z kompletem zwycięstw. Mianowicie Jogadores zmierzy się ze Starą Lamą. Gospodarze bardzo pozytywnie zaskoczyli i frekwencją i swoją grą. Zanosi się na to, że mogą powalczyć o najwyższe cele. Goście tymczasem trzymają fason i wygląda na to, że znów będą walczyć o utrzymanie. Stawiamy na pewne zwycięstwo Jogadores, które może dać im fotel lidera. O 21 w czwartkowy wieczór na murawie zameldują się drużyny East Crew i Equalit. Faworyta tego meczu nie ma. Gospodarze zaliczyli falstart sezonu, przegrywają dwa pierwsze mecze. Goście z kolei zadebiutowali w kolejce uzupełniającej, w której zremisowali z Białorusinami. Ukraińcy są nieobliczalni, zaś goście nie pokazali jeszcze pełni swoich możliwości. Stawiamy na emocję i zacięta walkę o każdy centymetr boiska, ale kwestie wyniku zostawiamy otwartą. Na koniec Team Ivulin II podejmie Harataczy i to starcie także powinno dostarczyć nam odpowiednią dozę emocji. Białorusini w dwóch meczach ugrali 1 punkt, remisując z Equalit i ulegając nieznacznie Joga. Goście wiosną jeszcze nie grali, a więc to będzie dla nich debiut. Ekipę Patryka Rosłańca znamy jednak bardzo dobrze i to jakim dysponuje potencjałem również. To bardzo zgrana drużyna, która z niejednego pieca chleb jadła i kilka pucharów w swojej gablocie posiada. Spodziewamy się szybkiego tempa i sporej ilości goli, ale faworyta nie widzimy.

Trójkąt Bródnowski – Zimne Dranie  X
Eternis – The New GreenBack  1
Stara Lama – Jogadores  2
East Crew – Equalit  X
Team Ivulin II – Haratacze  X

 

3. Liga Biznes:

Czas na trzeci szczebel, na którym w poprzednim tygodniu rozegraliśmy jeden zaległy mecz, z którego krótką notatkę jesteśmy wam winni. Otóż w szranki stanęły drużyny Moonfoxa oraz Dentalu Doctor, tworząc kapitalne widowisko. Pierwsi do głosu doszli gospodarze i zrobili to w takim stylu, że wszystko wskazywało na to, że jest po meczu. Do 30 minuty utrzymywał się wynik 5:1, ale potem do odrabiania strat przystąpili goście. Zwycięskiego gola na 6:5 dla DD zdobył pięknym strzałem z rzutu wolnego sam kapitan, Marek Sanecki. Dla Moonfoxa była to pierwsza porażka, zaś dla DD czwarty zdobyty punkty, który wywindował ich na pozycje wicelidera. 

Przejdźmy teraz do kolejki numer 4, którą zainauguruje ekipa spod znaku „księżycowego lisa”, a jej rywalem będzie lider tabeli, Alea Iacta Est. Teoretycznie faworyt nasuwa się sam, ale my gospodarzy byśmy nie skreślali. Pierwszy mecz z Białorusinami zremisowali, drugi wspomniany na początku przegrali minimalnie. Jeżeli poprawią defensywę i utrzymają skuteczność zwycięstwa powinny przyjść same. Poniedziałkowy mecz to jednak będzie dla nich ciężka przeprawa. AIE jako beniaminek prezentują się fenomenalnie. Pokonał już KSNP oraz Meksykanów, a więc półka nie była zawieszona najwyżej. Jeżeli jednak gracze w białych trykotach utrzymają konsekwencje w grze i skuteczność mogą wywieźć kolejny komplet punktów. Tak też to widzimy. Tymczasem w jedynym wtorkowym starciu Dental Doctor podejmie Fast Trans, a więc będzie to szybki rewanż za rundę zimową. Wtedy obie ekipy rywalizowały na czwartym szczeblu, gdzie wyżej w tabeli rozgrywki zakończył FT, ale w bezpośrednim starciu górą była ekipa Marka Saneckiego. Wiosną zdecydowanie korzystniej wyglądają gracze w czarnych trykotach, którzy w sumie uzbierali już 4 punkty. Goście z kolei zameldowali się na murawie tylko raz i schodzili z niej pokonani przez TI III. To może nie mieć kompletnie żadnego znaczenia. Obie ekipy prezentują zbliżony poziom, a nawet więcej indywidualności mają goście, choćby w postaci utytułowanych już Karola Mroczkowskiego czy Kamila Łukasika, którzy punktują bardzo regularnie. Emocje mamy gwarantowane, ale wynik jest sprawą otwartą. W środowy wieczór rozegramy dwa spotkania, a zaczniemy od konfrontacji KS Na Pełnej z El Barrio FC. Gospodarze w swoim debiutanckim meczu w SL6 Biznes musieli uznać wyższość lidera, podczas gdy Meksykanie w dwóch grach wywalczyli 1 punkt, remisując z mocnym DD. Obie drużyny są zgrane i grają ze sobą bardzo długo. Kluczem do sukcesu mogą się okazać zestawienia personalne jakimi stawią się oba zespoły. Więcej doświadczenia jest po stronie El Barrio FC na którego minimalne zwycięstwo stawiamy. Chwile potem Team Ivulin III zmierzy się z Zofijkami FC. Gospodarze mają za sobą jedno starcie, w którym tylko jednym trafieniem pokonali FT, po świetnym występie Antosia Łahvinca. Goście tymczasem tym meczem zadebiutują w sezonie wiosennym, a pod tą nazwą to będzie ich pierwszy występ w historii. Ostatnio mogliśmy ich oglądać pod nazwą Kozackie Remonty, które rywalizowały w piątej lidze. Teraz wracają wzmocnieni i pod nowym szyldem. Grać w piłkę potrafią, ale czy na tylko by ograć Białorusinów? Naszym zdaniem nie. TI III zgromadził już 4 punkty i nie zamierza się zatrzymywać. Stawiamy na ich drugie zwycięstwo w sezonie. Pozostał nam jedyny czwartkowy mecz, w którym E.ON Polska podejmie ELMOL Szkołę Jazdy. Obie ekipy przespały pierwsze kolejki wiosennej kampanii. W tym sensie, że nie zdążyły jej zainaugurować. Nie wiemy zatem w jakimi składami dysponują i w jakiej są formie. Znając jednak oba zespoły można założyć, że wielkich zmian personalnych nie przeprowadzą, a zatem czeka nas zacięte, wyrównane i pełne walki starcie na remis. 

Alea Iacta Est – Moonfox  1
Dental Doctor – Fast Trans  X
KS Na Pełnej – El Barrio FC  2
Team Ivulin III – Zofijki FC  1
E.ON Polska – ELMOL Szkoła Jazdy  X

 

4. Liga Biznes:

Sześć spotkań zaplanowaliśmy w tej kolejce 4.Ligi Biznesu. Tutaj obyło się bez meczów uzupełniających, a więc po drugiej kolejce nic się nie zmieniło. W czwartej serii spotkań zaległości będą nadrabiały drużyny Finansovej oraz Teamu Ivulin IV, które notabene stworzą pierwszą parę meczową. Gospodarze wiosną jeszcze nie grali, ale ich potencjał doskonale znamy. Goście wybiegli na murawę tylko raz i od razu musieli uznać wyższość RS. Obie ekipy prezentują podobny poziom, a my postawimy na podział punktów. Tymczasem na sektorze obok TransGourmet zmierzy się z Neostands. Gospodarze początek wiosny ewidentnie przespali. Nie dopisuje ani frekwencja ani odpowiednie morale, co odbija się na grze i wynikach. Dla gości jest to pierwszy sezon w SL6 Biznes. Mają już jednak za sobą remis w debiucie z mistrzem piątej ligi oraz zdecydowaną porażkę z Cezarem. Doświadczenie jest po stronie gospodarzy, którzy przy odpowiedniej frekwencji mają szansę na pierwsze punkty. Rywal jest jednak z podobnej półki, a to sprawia, że wynik w tym meczu jest sprawą otwartą. To nie koniec wtorkowych meczów. O godzinie 22 obejrzymy dwa kolejne starcia, w których po raz drugi w akcji obejrzymy Finansovą oraz TI IV. Ekipa Bartka Borysa stanie w szranki z RSolution, który wiosnę zaczął od zdecydowanej wygranej z Białorusinami. Do zwycięstwa poprowadził ich Mateusz Dudek, ale było to ich jak dotąd jedyne starcie. Goście będą mieli z pewnością w nogach bój z Białorusinami i to może wpływać niekorzystnie na ich postawę. My jednak postawimy na emocję i zaciętą rywalizację, w której nie wskażemy faworyta. Na sektorze obok Cezar podejmie Team Ivulin IV. Obie ekipy zgoła odmiennie zaczęły ten sezon. Białorusini jak już wspominaliśmy polegli z RS, zaś gospodarze bardzo pewnie pokonali Neostands po świetnej grze duetu: Marcin Szewczyk – Damian Szczyrek. To jednak o niczym nie świadczy. Gracze w czerwonych trykotach jeżeli utrzymają skład mogą być niebezpieczni, ale naszym zdaniem goście nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Stawiamy na remis po rywalizacji pełnej walki. Pozostały nam dwa środowe mecze. Zaczniemy od konfrontacji Torpedo z Cool Teamem. To będzie bardzo ciekawe starcie. Obie ekipy wiosną już wygrały, z tym że gospodarze zaliczyli także porażkę, podczas gdy goście wybiegli na murawę tylko raz. Efektowniejsze zwycięstwo odniosła ekipa Andrzeja Krawczyka, ale jej rywal był dużo mniej wymagający. Pokonali będący w kryzysie TG, podczas gdy gospodarze wygrali z aktualnym brązowym medalistą, Reytanem oraz przegrali z wicemistrzem piątej ligi, ZB tylko jednym golem. Emocję mamy gwarantowane, ale wynik pozostaje sprawą otwartą. Na koniec powinno być jeszcze ciekawiej. Na murawie zameldują się drużyny Reytana oraz Zimmeru Biomet. Gospodarze na inaugurację wiosennej kampanii polegli z Torpedo, podczas gdy goście z dwoma zwycięstwami na koncie prowadzą w ligowej tabeli. Reytan to bardzo doświadczona i waleczna drużyna, która zawsze gra o trzy punkty. Goście świetnie weszli w wiosenny sezon, ale nie oznacza to, że są murowanym faworytem. Ba, naszym zdaniem obejrzymy starcie godnych siebie rywali, które może rozstrzygnąć się w każda stronę.

Finansova – Team Ivulin IV  X
TransGourmet – Neostands  X
RSolution – Finansova  X
Cezar – Team Ivulin IV  X
Torpedo – Cool Team  X
Reytan – Zimmer Biomet  X

 

5. Liga Biznes:

Piątą ligę ominęła kolejka uzupełniająca, a wiec tutaj nie zaszły żadne zmiany. W czwartej serii spotkań zaplanowaliśmy komplet spotkań. Zaczniemy od poniedziałkowego starcia Cool Teamu II z Aplikacjami Krytycznymi, którego zdecydowanym faworytem są gospodarze. Andrzej Krawczyk nie tylko odmłodził skład, ale wprowadził do niego bardzo wartościowych graczy, którzy w dwóch pierwszych kolejkach zachwycili swoją postawą. Wbili rywalom prawie 20 goli tracąc zaledwie 6. Pierwsze skrzypce grają: Jakub Kotwiński, Iwo Wilk czy Sebastian Maśniak. Rywal nie ma za bardzo czym odpowiedzieć. Jako spadkowicz z czwartej ligi w dwóch meczach wywalczył raptem 1 punkt i to z najsłabszą drużyną zimowej kampanii. Wniosek jest prosty, pewne zwycięstwo gospodarzy. Kolejne dwa mecze rozegramy równocześnie w środowy wieczór. Na sektorze A w szranki staną IKEA oraz Marsylia. Ciut lepiej do tej pory zaprezentowali nam się goście, którzy wywalczyli 4 punkty, a zatem są drużyną niepokonaną. Gospodarze z kolei osiągnęli dwa identyczne wyniki (4:3), z tym że jeden z meczów rozstrzygnęli na swoją korzyść, drugi zaś padł łupem ich rywali. W naszym odczuciu będzie to wyrównany i zacięty bój na remis. Na sektorze obok AAT Systemy Bezpieczeństwa zmierzą się z Natolinem. Tutaj faworytem wydaję się być ekipa z Ursynowa, która w dwóch pierwszych meczach ugrała 4 punkty i na tą chwile jest wiceliderem rozgrywek. Gospodarze tymczasem wywalczyli 1 punkt, remisując ze spadkowiczem. Doświadczenie jest zdecydowanie po stronie byłych mistrzów trzeciej ligi, Natolina, na którego zwycięstwo stawiamy. Pozostały dwa czwartkowe mecze. Najpierw Pure Play zmierzy się z Kosmasami. Gospodarze zaprezentowali nam się tylko raz, ulegając na inaugurację Liberowi. Goście z kolei zagrali w kratkę, notując zwycięstwo i porażkę. Mają jednak w składzie Szymona Kolasę, który potrafi zrobić różnicę. Postawimy na remis, ponieważ naszym zdaniem gospodarze nie pokazali pełni umiejętności, a w przegranym meczu i tak zmusili faworyzowanego rywala do wysiłku. Na koniec Liber podejmie Airwent. Gospodarze pokazali dwie twarze. Pokonali wspomniany przed chwilą PP, ale tydzień potem ulegli już Natolinowi tylko jedną bramką. W formie jest Przemek Kostrzycki, który ciągnie drużynę w białych trykotach do przodu. Gospodarze tymczasem grają poniżej oczekiwań. Jakby nie było jesienią wygrywali piątą ligę i to w świetnym stylu. Na czwartym szczeblu sobie nie poradzili, a ponowną przygodę na piątym poziomie zaczęli od porażki. Naszym zdaniem górą będzie Liber, ale zwycięstwo nie przyjdzie mu łatwo.

Cool Team II – Aplikacje Krytyczne  1
IKEA – Marsylia  X
AAT Systemy Bezpieczeństwa – Natolin  2
Pure Play – Kosmasy  X
Liber – Airwent  1

 

Sponsorzy

Partnerzy

Gdzie gramy