Starcia o mistrzostwa 1 i 2 ligi!!!

20 luty 2023, 11:15

Dwa wielkie szlagiery szykują nam się w 7.kolejce biznesowych rozgrywek przy Obrońców Tobruku 11. Na najwyższym szczeblu w szranki staną dwie liderujące drużyny, FK Almaz z Wilkami. Podobnie w drugiej lidze, gdzie Tornado UA podejmie Eternis, a stawką obu meczów mogą być tytułu mistrzowskie. Na trzecim poziomie również będziemy mieć mecze o stawkę. W korespondencyjnym pojedynku o pozycje wicelidera powalczą Jogadores z Zimnymi Draniami. W czwartej lidze pozycji lidera bronił będzie Fast Trans, ale on z czołówki ma najcięższe zadanie. Zmierzy się z mającą raptem 2 punkty mniej Finansovą, a na potknięcie obu tych drużyn czyhają rywale, którzy są bardzo blisko. W końcu na najniższym szczeblu przed szereg wyłaniają się dwa mecze. FC Ursynowa z Liberem oraz FC Franczyzy z Kozackimi Remontami, które będą miały kolosalne znaczenie dla układu sił przed decydującymi meczami sezonu. Zapraszamy na zapowiedź 7 serii spotkań SuperLiga6 Biznes.

1. Liga Biznes:

W 7.kolejce najwyższego szczebla SuperLiga6 Biznes od pierwszego do ostatniego starcia z pewnością będą nam towarzyszyć wielkie emocje. Najważniejsze jednak jak ta kolejką się zakończy. To bowiem jako ostatni rozegramy najważniejszy mecz w sezonie i tego jesteśmy pewni. W szranki staną FK Almaz z Wilkami, dwie drużyny z 18 punktami na koncie. Ukraińcy prowadzą różnica tylko 8 goli, ale mają jeden mecz rozegrany więcej, który notabene przegrali. Margines błędu zatem już wykorzystali. Goście tymczasem są absolutną rewelacją rozgrywek, w których jako beniaminek legitymują się kompletem sześciu zwycięstw, ze zdecydowanie najlepszą defensywą ligi. Mają niezwykle zgraną i wyrównaną drużynę, której poczynaniami kieruje Borys Ostapenko. Co ciekawe będą to niemal „derby Ukrainy”, gdyż także drużyna gości jest niemal w stu procentach złożona z graczy zza wschodniej granicy. Gospodarze mają jednak kim odpowiedzieć, a do tego są obrońcą mistrzowskiego tytułu. Nie zawodzą Jurii Newdanc oraz Ihor Bakun, którzy są w bardzo dobrej dyspozycji. W tym meczu wynik jest sprawą otwartą, a zwycięzca tej potyczki zostanie samotnym liderem i będzie o krok od mistrzostwa SL6 Biznes. Tymczasem rywalizacje w tej serii rozpocznie starcie Nadwiśla z Flying Bisons. Gospodarze to kolejna rewelacja rundy zimowej. Jako debiutant uzbierali 9 punktów w 5 meczach, a do strefy medalowej tracą tylko 3 oczka. Goście wobec początkowych problemów kadrowych muszą skupić się na utrzymaniu w pierwszej lidze. Ostatnio odnieśli premierowe zwycięstwo, które być może doda im skrzydeł. My jednak postawimy na szybkich, zgranych i widowiskowo grających zawodników Nadwiśla. Tymczasem ponownie dwa razy z rzędu zobaczymy w akcji SS Cyrkulatkę, która na dobre nadrabia zaległości. Najpierw podejmie Lamico, które będzie chciało wykorzystać pauzę Impulsu i wrócić na trzecie miejsce w tabeli. Łatwo nie będzie, bo gracze w żółtych trykotach prezentują się bardzo solidnie. Jednak po stronie goście będzie nie tylko doświadczenie, ale i indywidualności. Loty troszkę ostatnio obniżył Maciej Sejbuk, ale udanie do drużyny wrócili Eryk Stoch oraz Maciej Latosiewicz. Stawiamy na minimalne zwycięstwo Lamico. Kolejnym rywalem Cyrkulatki będzie Budimex i tutaj Damian Sokołowski i spółka będą upatrywać swojej szansy na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Nie będzie łatwo bo „Budowlańcy” ostatnio dokonali właśnie tej sztuki, a więc ich morale znacznie wzrosły. Mają kim grać, a gdy nabiorą pewności siebie mogą zdobyć jeszcze nie jeden punkt. Spodziewamy się wysokiego poziomu, który w pierwszej lidze stał się normą. Kwestię rozstrzygnięcia pozostawiamy otwartą. Na koniec zostawiliśmy starcie Contry z Bam Peanut Butter & Jam, szóstej z ostatnią drużyną w tabeli. Faworytem jest ekipa Michała Raciborskiego, która wciąż pozostaje w walce o medale. Traci do podium tylko 3 punkty, a rozegrała tylko 5 meczów. Goście jako beniaminek, póki co uciułali tylko 1 punkt, który wywalczyli przed tygodniem. Ponadto rywale okazują się za silni, co zwiastuje im szybki powrót do drugiej ligi. W tym meczu też nie widzimy dla nich pozytywnego rozstrzygnięcia. W naszym mniemaniu wygra Contra, sprawiając że sytuacja w końcówce sezonu będzie jeszcze ciekawsza.

Nadwiśle – Flying Bisons 1
SS Cyrkulatka – Lamico 2
SS Cyrkulatka – Budimex X
Contra – Bam Peanut Butter & Jam 1
FK Almaz – Wilki X

2. Liga Biznes:

Bardzo wyrównane pary wyklarowały nam się w siódmej serii spotkań drugiej ligi, gdzie prawdopodobnie będziemy świadkami batalii o mistrzowski tytuł. Już pierwszego dnia meczowego dojdzie do starcia dwóch drużyny, które jak dotąd wygrały wszystko. W szranki staną Tornado UA z Eternisem. Na czele z przewagą 3 punktów są gospodarze, ale goście mają mecz zaległy, a więc może wydarzyć się jeszcze wiele. Od początku sezonu, debiutujący w naszych rozgrywkach gracze Tornada grają fenomenalnie. Prowadzi ich do tego Taras Tsolkovskyi, który póki co nie ma sobie równych w obu klasyfikacjach indywidualnych. Goście tak efektownie nie grają, ale ich zwycięstwa są przekonujące, a w wyśmienitej formie jest Grzegorz Goliszewski. Będzie to starcie odpowiednio najlepszej ofensywy z najszczelniejszą defensywą. W tym meczu absolutnie nie ma faworyta, a obie ekipy spokojnie poradziły by sobie w elicie. To będzie mecz numer dwa. Chwile wcześnie The New GreenBack podejmą Harataczy. Obie ekipy grają w kratkę, ale w tej niestabilności zdecydowanie lepiej wychodzą Patryk Rosłaniec i spółka, którzy z 9 punktami na koncie są wręcz na styku strefy medalowej. Gospodarze, nie dość, że rozegrali 1 mecz więcej to zgromadzili 2 punkty mniej. Jednak w ciut lepszych nastrojach po poprzedniej serii byli gospodarze, którzy wywalczyli 1 punkt, podczas gdy goście przegrali zdecydowanie. To jednak nie będzie miało wpływu na poniedziałkowe starcie. Liczymy na ogrom walki i emocji bez wskazania faworyta. Przenosimy się do jedynego wtorkowego meczu, w którym El Barrio FC zmierzy się z R-GOL-em. Tutaj jeszcze trudniej wskazać faworyta. Gospodarze z 3 punktami na koncie zamykają tabelę, zaś goście z raptem 2 oczkami więcej plasują się dwie lokaty wyżej. Jedni i drudzy walczą zatem o utrzymanie, a więc o determinacje możemy być spokojni. Goście w ostatnim czasie słyną z pięknych goli, ale w tym aspekcie Meksykanie również mają swoich specjalistów. Będzie szybki i wyrównany bój, w którym wynik pozostawiamy sprawa otwartą. Pozostały nam dwa środowe mecze, w których obejrzymy obie ekipy Teamu Ivulin. Najpierw „jedynka” zagra z Agawą, a stawką tego meczu może być miejsce w strefie medalowej. Obie ekipy dzieli tylko 1 punkt, a więc wszystko może się zdarzyć. Obie drużyny grają bardzo nieustępliwie, twardo, a przy tym utrzymują szybkie tempo. Zapowiada się zatem spora dawka emocji, naszym zdaniem na remis. Na koniec Team Ivulin II podejmie Starą Lamę. Tutaj raczej mówimy o walce o utrzymanie w drugiej lidze. Gospodarze z sześcioma punktami plasują się na 7 pozycji, podczas gdy rywal zajmuje przedostatnią lokatę z dwoma oczkami mniej. Obie drużyny ostatnio podniosły swoje morale, odnosząc po efektownym zwycięstwie. Dla SL był to pierwszy triumf w sezonie. Dla gości, drugi. W naszym odczuciu zetrą się ze sobą podobnej klasy drużyny i stworzą ciekawe widowisko na remis.

The New GreenBack – Haratacze X
Tornado UA – Eternis X
El Barrio FC – R-GOL X
Agawa – Team Ivulin X
Team Ivulin II – Stara Lama X

3. Liga Biznes:

Tylko trzy mecze obejrzymy w 7.kolejce 3.Ligi Biznesu. Zanosi się na kolejne roszady w czołówce, ale nie wynikną one z potknięć, ale z pauzy dwóch pierwszych zespołów w tabeli. Wprawdzie liderujący Eternis II może spać spokojnie, gdyż ma wystarczającą przewagę, by pozostać na samotnym prowadzeniu. Nie można tego powiedzieć o drugich w stawce, Defenders, którzy mają tylko 2 punkty przewagi nad trzecim i czwartym zespołem w tabeli, które w tej serii stoczą ze sobą korespondencyjny pojedynek o pozycje wicelidera. Mowa o Jogadores i Zimnych Draniach, które dzieli tylko jeden gol. Pierwsi na murawie zameldują się Kamil Centkowski i spółka, którzy staną w szranki z East Crew. Tutaj pewniaka do zwycięstwa nie ma. ZD po dobrym początku sezonu potem dostali zadyszki. Dwa razy zweryfikowali ich właśnie pauzujący w tej kolejce Defenders i Eternis. Gospodarze mają już jednak na koncie 12 punktów i wciąż liczą się w walce o najwyższe cele. Na nowego lidera drużyny wyrósł Mateusz Weśniuk. Ukraińcy nie będą jednak łatwym rywalem. Grają szybko, nieustępliwie, twardo i do tego skutecznie. Ostatnio przegrali tylko jednym golem z „Joga”, co przerwało im passę ośmiu zdobytych punktów z rzędu. Wcześniej pokonał ich tylko lider, a duet Marian Melnyk – Ivan Hchromych spisuję się bardzo dobrze. Spodziewamy się szybkiego i dość otwartego meczu, w którym wynik jest sprawą otwartą. Chwile potem Jogadores podejmie Moonfox i to będzie drugi mecz, po którym możemy mieć zmiany w czołówce. Może na to wpłynąć zwycięstwo gospodarzy, którzy jednak murowanym faworytem nie są. De facto grają zdecydowanie lepiej niż jesienią i plasują się na świetnej trzeciej pozycji. To oni w ostatniej serii po niesamowitej dramaturgii odprawili z kwitkiem EC, dzięki czemu wskoczyli na podium. Goście grają zdecydowanie poniżej oczekiwań. Jesienią walczyli o podium, tymczasem teraz myślą o bezpiecznym utrzymaniu. Ugrali do tej pory tylko 6 punktów, ale zdobyli je w trzech ostatnich meczach, co daje im nadzieję by pokonać wtorkowego rywala. Więcej argumentów jest jednak po stronie Jogadores, wśród których najjaśniejszymi postaciami, póki co są: Łukasz Jaroń oraz Michał Zieliński. Będzie zacięta rywalizacja, ale stawiamy na minimalne zwycięstwo gospodarzy. Na koniec zostawiliśmy konfrontacje ELMOL-a Szkoły Jazdy z Teamem Ivulin III. Tutaj może wydarzyć się absolutnie wszystko. Obie ekipy szykują się do walki o utrzymanie, a więc liczy się dla nich każdy punkt. Obie jednak zawodzą po całej linii. Spodziewaliśmy się, że powalczą o końcowe podium, tymczasem plasują się odpowiednio na 8 i 9 miejscu z przewagą 4 punktów nad ostatnim zespołem w stawce. Emocje mamy gwarantowane, choćby przez fakt, że obie ekipy dużo walczą i grają otwarty futbol. Nie widzimy jednak faworyta i postawimy na remis.

Zimne Dranie – East Crew X
Jogadores – Moonfox 1
ELMOL Szkoła Jazdy – Team Ivulin III X

4. Liga Biznes:

W czwartej lidze tabela podzieliła nam się dokładnie na pół. Pierwsza piątka i to dosłownie walczy o mistrzostwo, druga o pozostanie na tym szczeblu. Trzy drużyny z czołówki tabeli mają teoretycznie łatwe zadanie, dwa pozostałe stoczą bój między sobą. To właśnie hitowe starcie Finansovej z Fast Transem otworzy nam zmagania w 7.kolejce. Faworyta nie ma, ale jedno jest pewne, na tym etapie sezonu porażka może oznaczać pożegnanie się z marzeniami o mistrzostwie czy też medalu. Gospodarze plasują się tuż za podium, ale do liderującego w tabeli rywala tracą tylko 2 punkty. Poprzednią kolejkę w lepszych nastrojach kończyli goście, którzy wygrali efektownie i wobec postawy rywali wysunęli się na prowadzenie w tabeli. Gospodarze zaś podzielili się punktami z DD, ale dało im to awans o jeden szczebel. Jeżeli chodzi o indywidualności, w tych dominuje Fast Trans. Mówimy o liderach obu klasyfikacji, tej o tytuł króla strzelców oraz o miano najlepszego asystenta sezonu, którym przewodzą, odpowiednio Karol Mroczkowski i Kamil Łukasik, a jak do tego dołożymy Filipa Błońskiego, to naprawdę wygląda to więcej niż solidnie. Gospodarze, to bardziej gra zespołowa, ale ostatnio błyszczał Filip Szewczyk, a drugim asystentem rozgrywek jest Bartłomiej Niedziałkowski. Faworyzowanie którejś ze stron było by niesprawiedliwie, dlatego stawiamy na podział punktów. W drugim meczu na potkniecie lidera czyha Alea Iacta Est, która zmierzy się z TransGourmet, trzecią drużyną w tabeli od końca. Gracze w białych trykotach długo liderowali w tabeli, ale znaleźli w końcu swoich pogromców, co podcięło im delikatnie skrzydła. Szybko jednak wrócili i na zwycięskie tory i na podium, którego nie mają zamiaru opuszczać. Stawiamy na AIE, która powinna sobie poradzić z drużyną, która po awansie zgubiła swój wigor i rytm, a tylko 3 zdobyte dotąd punkty są tego najlepszym dowodem. W ostatnim poniedziałkowym meczu faworyta nie ma. W szranki staną RSolution z Aplikacjami Krytycznymi. W pewnym momencie sezonu wydawało się, że gospodarze mogą namieszać. Niestety nie utrzymali kadry, a z tym formy i teraz walczą o utrzymanie. Mają jednak już 5 punktów przewagi nad wtorkowym rywalem, który zamyka strefę spadkową. Zwycięstwo powinno przyklepać ich pozostanie w czwartej lidze. Nie będzie jednak łatwo, bo goście coraz lepiej sobie radzą i są coraz bliżej pierwszego zwycięstwa w sezonie. Tak czy siak ciut więcej piłkarskich argumentów widzimy po stronie gospodarzy i stawiamy na ich minimalne zwycięstwo. Patrząc po liczbach mecz numer 4 powinien być formalnością. Na murawie zameldują się siódmy w stawce Team Ivulin IV oraz Dental Doctor, który zamyka strefę medalową. Białorusini radzą sobie mocno średnio. Są w niemal identycznej sytuacji co wspomniany przed chwilą RSolution, więc potrzebuję punktów. Będzie bardzo trudno, bo goście w swoim debiutanckim sezonie grają niemal bezbłędnie. W 6 meczach zdobyli 13 punktów i do lidera tracą tylko 2 oczka. Wkomponowali się w nasze realia niemal bezbłędnie. Dobrze spisują się choćby Marek Sanecki, Ernest Wójcik, Michał Rybiński czy Jakub Wagner, ale tutaj trzeba pochwalić cały zespół, który prezentuje się bardzo pozytywnie. Białorusini tymczasem grają poniżej oczekiwań. Raczej dostarczali punkty rywalom, ale przed tygodniem wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności i ograli ówczesnego lidera, spychając go, aż za strefę medalową. Grać w piłkę zatem potrafią, ale my postawimy na stabilną formę gości. Na koniec liczący na potknięcia rywali Reytan zmierzy się z Airwentem, któremu pozostała już desperacka walka o utrzymanie. To ekipa Tomasza Cieślaka przed tygodniem poległa z Białorusinami i straciła nie tylko fotel lidera ale i miejsce na podium. Znając determinacje i poświęcenie graczy Reytana jesteśmy pewni, że zrobią wszystko by wygrać i wrócić do strefy medalowej. Tracą do niej tylko 1 punkt, a więc wszystko może się zdarzyć. My się pod tym podpisujemy.

Finansova – Fast Trans X
TransGourmet – Alea Iacta Est 2
RSolution - Aplikacje Krytyczne 1
Team Ivulin IV – Dental Doctor 2
Reytan – Airwent 1

5. Liga Biznes:

Bardzo ciekawie zapowiada się 7.kolejka na najniższym stopniu ligi biznesu. Zaczniemy od starcia Cool Teamu z Zimmer-em Biomet, czyli konfrontacji siódmej drużyny w tabeli z liderem. Faworyt nasuwa się sam, a my nie zamierzamy oponować. Goście grają w tej edycji jak z nut, legitymując się przy tym kompletem 15 zdobytych punktów. W kapitalnej dyspozycji jest Clemens Peyrelongue, który jest obecnie drugim strzelcem ligi, ale przede wszystkim liderem drużyny, którą już 3 razy poprowadził do zwycięstwa. ZB to nie tylko jego lider. Tutaj pochwalić należy cały zespół, który z meczu na mecz prezentuje coraz dojrzalszy futbol. Ponadto „Niebiesko-biali” zawsze walczą do końca. Mimo, że Andrzej Krawczyk i jego świta po kiepskim okresie w końcu wygrali, to nie widzimy dla nich pozytywnego rozstrzygnięcia. W drugim poniedziałkowym meczu zaciętej rywalizacji powinno być więcej. Na murawie zameldują się drużyny Marsylii oraz IKEI. Faworyta w tym meczu nie ma. Chociaż lepsze wyniki osiągnęli jak dotąd goście, to gospodarze w kilku meczach zmusili rywali do najwyższego wysiłku, a swój jedyny triumf odnieśli nad faworyzowanym FC Ursynowem. Jednych i drugich interesują tylko 3 punkty, ale my im w tym nie pomożemy, bo widzimy podział punktów. Przenosimy się do jedynego wtorkowego meczu, w którym FC Ursynów podejmie Libera. To będzie hit tej serii spotkań. Gospodarze zimowy sezon zaczęli z wysokiego C, ale potem ponieśli dwie sensacyjne porażki i teraz, by pozostać w walce o mistrzostwo nie mogą się potknąć. Narzędzia ku temu mają jak najbardziej. Stasiu Kędzierski z kolosalną przewagą pewnie zmierza po tytuł króla strzelców, zaś Michał Burzyński prowadzi wśród najlepszych asystentów ligi. Liber nie ma się jednak czego wstydzić. To oni plasuję się w strefie medalowej, a swoją robotę robią Przemek Kostrzycki, Damian Dąbrowski, Łukasz Pruszyński czy Radek Kuhn. Emocje na pewno sięgną zenitu, ale my kwestię rozstrzygnięcia pozostawimy otwartą. Tymczasem w środowy wieczór Kosmasy zmierzą się z AAT Systemy Bezpieczeństwa. Mimo, że gospodarze grają w tej edycji poniżej oczekiwań, to oni pozostają faworytem tego starcia. Ich rywal póki co punktów jeszcze nie zdobył i naszym zdaniem w tej serii też tego nie uczyni. Tym bardziej, że Kosmasy prowadzone przed tygodniem przez Szymona Kolasę ograły Kozackie Remonty, sprawiając, że rywal spadł za strefę medalową. AAT wciąż poluje na pierwsze punkty, a ich determinacja z każdym meczem rośnie. To jednak nie powinno wystarczyć na rywala. Stawiamy na Kosmasy. Pozostał nam drugi hit tej kolejki. W szranki staną FC Franczyza z Kozackimi Remontami, czyli wicelider podejmie czwartą drużynę w stawce. Faworyta nie ma. Gospodarze przed tygodniem wygrali thriller z IKEĄ i wykorzystując przy tym właśnie porażkę rywala, który nieoczekiwanie poległ z Kosmasami, wskoczyli w tabeli na drugie miejsce. Tymczasem goście jako debiutant są jedną z rewelacji rozgrywek. Po porażce na start sezonu potem wygrali 4 mecze z rzędu i dopiero ostatnio znaleźli swojego pogromcę. Liczymy na bardzo zacięte i wyrównane starcie, w którym może wydarzyć się wszystko.