7.kolejka rozbita na dwie części!!!

7.kolejka rozbita na dwie części!!!

Siódma seria spotkań rozjedzie nam się czasie, a dokładnie potrwa dwa tygodnie. W zbliżających się dniach przed „Wszystkimi Świętymi” rozegramy osiem spotkań, ale mogą one troszkę zmodyfikować czołówki poszczególnych lig. Na trzecim szczeblu dwa razy zagra El Barrio FC, które będzie miało szanse odjechać drugiemu z liderów. W czwartej lidze na podium może zameldować się ktoś z dwójki Żabka Polska, Finansova II. Poziom niżej zaś o fotel lidera zagra Elektrowoźniak, który w hitowym starciu podejmie Los Lamusos, którzy z kolei szukają kontaktu z czołówką. W szóstej lidze o powrót do strefy medalowej powalczy FC Port Żerań, dla którego zwycięstwo z Barem ETV Ulubiona powinno być formalnością.

Zapraszamy na zapowiedź pierwszej części 7.kolejki

  

3. Liga Biznes: 

Tylko jedno starcie zagramy w pierwszej części 7.kolejki. Już w poniedziałkowy wieczór w szranki staną Moonfox z Fast Transem, a stawką tego meczu będzie trzecie miejsce w tabeli. Obie ekipy tracą do strefy medalowej 2 punkty, a więc w grę wchodzi tylko zwycięstwo. Bardzo ciężko wskazać tutaj faworyta. Gospodarze grają bardzo nierówno, zyskując sobie miano drużyny nieprzewidywalnej, z drugim strzelcem ligi w składzie. To właśnie Łukasz Rysz jak co sezon zresztą, zapewnia swoim kolegom odpowiednią liczbę goli. Tym razem jednak będzie miał naprzeciw siebie godnych rywali. Goście uzbierali tyle samo punktów, a zagrali jeden mecz mniej. W formie zaś jest duet Karol Mroczkowski – Kamil Łukasik. Ile wart jest dla ten pierwszy drużyna przekonała się przed tygodniem gdy pod jego nieobecność sensacyjnie przegrała z ZD. Moonfox z kolei ograł Reytana, który mimo to utrzymał trzecie miejsce w tabeli. Spodziewamy się starcia godnych siebie rywali, w którym może wydarzyć się absolutnie wszystko.

Moonfox – Fast Trans  X

 

4. Liga Biznes: 

W pierwszej części siódmej serii spotkań 4.Ligi Biznesu mamy kilka bardzo ciekawych pozycji, które przed dokończeniem tej kolejki mogą sporo namieszać w tabeli. Zaczniemy od poniedziałkowego starcia El Barrio FC z Zimmer Biomet, który może nam wyłonić samotnego lidera. Patrząc na tabelę nasuwa nam się murowany faworyt w postaci Meksykanów, ale nie chcemy skreślać rywali, którzy jakby nie było wiosenną kampanię kończyli na trzecim miejscu w tabeli. Tak naprawdę rokowaliśmy, że to ZB będzie bił się o najwyższe cele, a gospodarze po cichu powalczą o medal, tymczasem rzeczywistość okazała się zupełnie inna. El Barrio gra w tej edycji koncertowo, a w głównej roli występują Saul Green, Horacio Flores czy Urivan Diaz. Goście z kolei mają w składzie choćby Clemensa Peyrelongue, czołowego gracza poprzedniego sezonu, który jednak jesienią ewidentnie zgubił formę i skuteczność. Liczymy na zaciętą rywalizację, ale postawimy na zwycięstwo lidera.

El Barrio FC może na dobre odskoczyć Explo, ale oczywiście ci pierwsi będą mieli dwa mecze rozegrane więcej. Nie mniej jednak będą mogli wywierać na rywalach sporą presję. Drugim rywalem ekipy Saula Greena będzie Cezar, a wiec rywal z tej samej półki co ten poniedziałkowy. Zanosi się na to, że Meksykanie odskoczą drugiemu z liderów na 6 punktów, bo i w tym przypadku są faworytem. Goście póki co wygrali tylko dwa mecze, pokonując Przepiórki Włochy oraz właśnie Zimmer Biomet i to przed tygodniem. To raczej nie będzie miało znaczenia. Naszym zdaniem będziemy świadkami pewnego zwycięstwa gospodarzy.

Tymczasem na sektorze obok zameldują się ekipy Torpedo oraz Finansovej II. Tutaj faworyta nie ma. Obie drużyny w 6 meczach zgromadzili po 9 punktów i są tylko jedno zwycięstwo od trzeciego miejsca. Gospodarze mogą tylko dogonić TUT, goście mogą go wyprzedzić i zameldować się w strefie medalowej, a wszystko przez wyniki bezpośrednich spotkań pomiędzy wspomnianą trójką. Oczywiście dodatkowym warunkiem jest porażka bądź remis Żabki. Jednych i drugich czeka rehabilitacja za minimalne porażki z zeszłej kolejki. Co ciekawe jedni i drudzy przegrali z liderami, ale tylko jednym golem. Spodziewamy się meczu o dużej intensywność, szybkiego, nieprzewidywalnego oraz obfitującego w sporo goli. Faworyta jednak nie widzimy, remis.

Na koniec zmagań w tym tygodniu Żabka Polska podejmie Przepiórki Włochy i tutaj mamy już swojego faworyta. Nominalni gospodarze prowadzeni do boku przez lidera wyścigu po koronę króla strzelców Rafała Barzyca, grają w prawdzie w kratkę, ale zgromadzili już 10 punktów i są tylko 2 oczka od strefy medalowej. Walczą zatem o miejsce na podium. Goście tymczasem póki co wygrali tylko jeden mecz, przy pięciu porażkach co za dobrze im nie wróży. Spodziewamy się otwartego i ofensywnego meczu, ale zdecydowanie więcej piłkarskich argumentów widzimy po stronie gospodarzy.

El Barrio FC – Zimmer Biomet  1
Cezar – El Barrio FC  2
Torpedo – Finansova II  X
Żabka Polska – Przepiórki Włochy  1

 

5. Liga Biznes: 

Tylko jedno spotkanie obejrzymy w tej części 7.kolejki, ale za to jakie? W szranki staną Elektrowoźniak z Los Lamusos, drużyny które najpóźniej dołączyły do rozgrywek, ale niemal z miejsca stały się pretendentami do medali. Gospodarze póki co idą jak burza, a po ostatniej porażce lidera zostali ostatnią drużyną piątej ligi nie tylko bez porażki, ale i z kompletem zwycięstw. Przypomnijmy, że obie ekipy mają po dwa mecze zaległe w zanadrzu. Niekwestionowanym liderem gospodarzy jest Oleh Dvoliatyk, wśród gości zaś to duet Leszek Urbanik – Michał Araźny gra pierwsze skrzypce. Stawka tego meczu jest ogromna. Elektrowoźniak w przypadku zwycięstwa zostanie nowym liderem 5 ligi, podczas gdy ekipa Roberta Różyckiego może zbliżyć się do podium na 1 punkt i pozostać w walce o najwyższe cele. Spodziewamy wielkich emocji, zaciętej rywalizacji i dramaturgii do końca meczu, ale ciut więcej szans na zwycięstwo dajemy gospodarzom.

Eletrowoźniak – Los Lamusos  1

 

6. Liga Biznes: 

Tylko dwa mecze zaplanowaliśmy w tym tygodniu na szóstym szczeblu SL6 Biznes. W poniedziałkowy wieczór obejrzymy starcie sąsiadów ze środka tabeli, w którym RKS Huragan Czeczotka podejmie BakerTilly TPA. Tutaj faworyta nie ma, a my spodziewamy się wyrównanych zawodów. Obie ekipy ostatnio wygrały, a więc morale w drużynie powinny być odpowiednie. Goście wygrali dwa z ostatnich trzech meczów, a ten środkowy z liderem przegrali minimalnie, jako pierwsi zmuszając Razam do wielkiego wysiłku. To przemawia z TPA, ale może nie mieć większego znaczenia. Gospodarze mają Patryka Wysockiego, który wprawdzie nie daje takich liczb jak latem ale wciąż jest bardzo groźny pod bramką rywala. Goście z kolei nie mają takich indywidualności, ale mają kilku zawodników o takich predyspozycjach, którzy mogą wziąć ciężar gry na siebie. Nastawiamy się na wyrównany bój, w którym wynik jest sprawą otwartą.

Na koniec zostawiliśmy wtorkowe starcie FC Portu Żerań z Barem ETV Ulubioną, które ma swojego faworyta. Nominalni gospodarze przed tygodniem przegrali pierwszy mecz w sezonie, ulegając w szlagierze z Inferno. Kosztował ich to regres tuż za strefę medalową, ale zwycięstwo nad ETV ma im zapewnić powrót na podium, a dokładnie na jego najniższy stopień. Zwycięstwo powinno być formalnością tym bardziej, że goście wciąż szukają pierwszych punktów w sezonie. Na ich nieszczęście w naszym mniemaniu będą musieli na to jeszcze poczekać, ponieważ pewnym faworytem do zwycięstwa pozostają gracze z Żerania.

RKS Huragan Czeczotka – BakerTilly TPA  X
FC Port Żerań – Bar ETV Ulubiona  1

 

 

Sponsorzy

Partnerzy

Gdzie gramy