Przed nami kilka kluczowych meczów!!!

Przed nami kilka kluczowych meczów!!!

Na najwyższym szczeblu najciekawiej zapowiada się starcie o pozycje wicelidera pomiędzy Impulsem UA a FK Almazem. Poziom niżej o trzecie miejsce w tabeli zagrają East Crew z Teamem Ivulin Wola. W trzeciej lidze pierwsza czwórka mierzy się z niżej notowanymi rywalami, a wiec Col Team II powinien zachować swoją przewagę. Na czwartym froncie szykujemy się na kilka bitew o pozycje lidera, ponieważ stawka tutaj jest bardzo ciasna. W piątej lidze meczem na szczycie będzie starcie Marsylii z Tornado UA, ale akurat tutaj upatrujemy szansy na wskoczenie na podium dla Elektrowoźniaka. W końcu w szóstej lidze wydarzeniem tygodnia będzie konfrontacja o fotel wicelidera pomiędzy FC Port Żerań a Inferno Team. Przegrany prawdopodobnie spadnie za strefę medalową.

Zapraszamy na zapowiedź 6.kolejki SuperLiga6 Biznes. 

 

1. Liga Biznes: 

Szóstą kolejkę najwyższego szczebla ligi biznesu rozpoczniemy od poniedziałkowego starcia Eternisu z Knurino FC. Nominalni goście ostatnio nie mieli powodów do radości. W osłabionym składzie w dodatku bez bramkarza zostali rozbici w pył przez aktualnego wicemistrza. To jednak bardzo ambitna drużyna, na którą może to zadziałać jak zimny prysznic. Tym łatwiej powinno być jej zrehabilitować się za takie lanie, ponieważ poniedziałkowy rywal plasuję się niżej w tabeli. Goście póki co wywalczyli 1 punkt, ale dokonali tego przed tygodniem, zdobywając swój premierowy punkt w SL6 Biznes. Patrząc na grę i dorobek jednych i drugich stawiamy na otwarty mecz, bez wskazania faworyta.

We wtorek spotkamy się tylko raz z pierwszą ligą, by obejrzeć konfrontację SS Cyrkulatki z Niskim Pressem. Tutaj faworyta wskazać nie problem. Nominalni gospodarze to rewelacja tych rozgrywek, a ostatnie zwycięstwo o fotel lidera z Impulsem pozwoliło im powiększyć przewagę i utrzymać trzy punkty przewagi nad nowym wiceliderem. Cyrkulatka gra bez żadnych kompleksów. Potrafi wygrać efektownie, jak i wyjść zwycięsko z ciężkiego boju, a nawet odwrócić losy meczu. W świetniej formie jest Sebastian Dziki, który wyrasta na obrońcę sezonu. Gości jednak lekceważyć nie należy. NP zdobył w czterech meczach 5 punktów, notując tylko jedną porażkę. Grają bardzo ciekawy futbol i na pewno nie należy ich lekceważyć. Postawimy na kolejne zwycięstwo gospodarzy, którzy są bardzo blisko historycznego wyczynu.

Środa i czwartek upłyną nam pod kątem szlagierów. Najpierw trzeci w stawce Impuls UA podejmie wicelidera, FK Almaz. Nominalni gospodarze przed tygodniem atakowali pozycje lidera, tracąc do niej 2 punkty. Niestety dla nich po kapitalnym widowisku to Cyrkulatka wygrała 1 golem, co kosztowało ich regres na trzecie miejsce, właśnie kosztem gości. Almaz bowiem po nierównym początku sezony, po którym wydawało się, że ten sezon może spisać na starty, ewidentnie się obudził, wygrał dwa mecze i przy sprzyjających wiatrach zameldował się na pozycji wicelidera. Traci do lidera 3 punkty, jednocześnie mając 2 oczka przewagi nad środowym rywalem. To będzie bój o pozycje wicelidera, z tym że by to osiągnąć gościom wystarczy remis. Nikt jednak kalkulował nie będzie, mając w perspektywie ewentualną ucieczkę lidera. Stawiamy na wielkie emocję, w którym wynik jest sprawą otwartą.

Tymczasem w czwartkowy wieczór Ultima zmierzy się z Nadwiślem. Nominalni gospodarze przed tygodniem pauzowali, co kosztowało ich utratę trzeciego miejsca w tabeli. W świetnej formie jest Loic Bonnet, który jest głównym motorem napędowym drużyny. Goście z kolei w końcu odpalili, a jak już to zrobili to z wielką pompą. Wprawdzie ich ostatni rywal był mocno osłabiony, ale zwycięstwo piętnastoma golami musi robić wrażenie. Tutaj z kolei póki co najlepsze liczby wykręcił Łukasz Jasiński, ale oba teamy do raczej kolektywy niż pokaz indywidualności. To sprawia, że szykujemy się piłkarski spektakl w którym może wydarzyć się wszystko. Stawką zaś może być miejsce na podium.

Eternis – Knurino FC  X

SS Cyrkulatka – Niski Press  1

Impuls UA – FK Almaz  X

Ultima – Nadwiśle  X

 

 2. Liga Biznes:

 

Przechodzimy na drugi front, gdzie wystartujemy w poniedziałek meczem GGiP Adwokaci i Lexus W-wa Wola. Adwokaci to jedyna ekipa, która jesienią jeszcze nie zapunktowała i trudno wieszczyć ich przełamanie w starciu z niezwykle solidnym Lexusem. Zwłaszcza że w gazie jest duet Paweł Tomczyk – Bartosz Kozłowski. Ale kto wie? Może Błękitni w końcu się przebudzą? Jak Maciej Kurpias będzie miał swój dzień, to nie wykluczamy małej niespodzianki w postaci remisu. 

We wtorek obejrzymy jedno spotkanie pomiędzy Supa Strikers i Jogadores. Tutaj bukmacherzy nieco wyżej cenią akcje gospodarzy. Beniamin Kuligowski i jego świta to wymagający rywal i każda drużyna w stawce musi się z nimi liczyć. Goście zaś grają trochę w kratkę, ale mają spory atut w postaci Jakuba Karpińskiego na szpicy, a ten napastnik zawsze może zrobić różnicę. Lecz tu mimo wszystko postawimy na „1”. 

To tyle jeśli chodzi o wtorkowe zmagania. W środę czekają nas dwie potyczki. Jako pierwsi na murawie zameldują się Team Ivulin Wola oraz East Crew. W konfrontacji dwóch zespołów bijących się o medale szanse oceniamy mniej więcej po równo. TIW i EC mają tyle samo punków, taki sam bilans zwycięstw/porażek, zatem spodziewamy się tu zaciętego boju. Kto tu będzie górą? Naszym zdaniem najbardziej realny jest „X”, ale być może jedna z indywidualności takich jak Slava Ustinovich czy też Oleksandr Ivanov przesądzi o sukcesie? Zobaczymy!

Następnie na murawę wybiegną E. ON Polska i Marwick. Faworytem będzie aktualny wicelider Mateuszem Paliszewskim i Tomaszem Chwają na czele. Goście są jednym z głównych kandydatów do złota i z pewnością nie mogą sobie pozwolić na wpadkę z niżej notowanym przeciwnikiem. Gospodarze to nieobliczalna paka, jak mają swój dzień i w formie jest Damian Metryka, to mogą z każdym podjąć rękawice, ale według nas to Marwick zgarnie pełną pulę.

Szóstką kolejkę zamkniemy w czwartek, rywalizacją Budimeksu z Equalitem. Zdecydowanym pewniakiem do triumfu będą Karol Krogulec et consortes. Lider w tym sezonie idzie jak burza, wszystko do tej pory wygrywał i ciężko przypuszczać, żeby goście ich mogli zatrzymać. Chociaż to nie jest tak, że Equalitet jest tu skazany na pożarcie. Adam Biegaj jest obecnie najskuteczniejszym strzelcem ligi i może sprawić dużo problemów oponentom, ale jednak rozpędzony Budimex powinien sobie poradzić. I tak też postawimy.

 

GGiP Adwokaci - Lexus W-wa Wola 2

Supa Strikers(ex.Zofijki) - Jogadores X

Team Ivulin Wola - East Crew X

E.ON Polska - Marwick 2

Budimex - Equalit 1

 

3. Liga Biznes:

 

Schodzimy piętro niżej, na trzecioligowe murawy. Tam zmagania otworzą we wtorek Fast Trans i Zimne Dranie. Tu gramy na nominalnych gospodarzy. FT, mimo że rozegrali tylko trzy spotkania, są tuż za top3, a to świadczy o ich sile. I według nas załoga, w której prym wiedzie Karol Mroczkowski poradzi sobie z rywalem. Szczególnie że pozycja ZD w tabeli obecnie jest daleka od wymarzonych (chociaż tu dodamy, że mieli w tym sezonie sporo pecha). Zatem gramy na „1”, ale jeśli Mateusz Dmowski będzie skuteczny, to Dranie mogą powalczyć o korzystny wynik.

W drugim wtorkowym obejrzymy w akcji Moonfox i Reytan. Nieco lepiej jesienią radzą sobie Czerwoni z Krisztianem Vidą na kierownicy i dlatego postawimy na nich. Goście są w czołówce i z pewnością celują w medale, ale przed nimi trudna przeprawa. Lisy z Łukaszem Ryszem na szpicy to wyjątkowo nieobliczalna paka, stąd też nic tutaj nie jest przesądzone przed pierwszym gwizdkiem.

W środę za to zobaczymy na boisku prowadzący w stawce Cool Team II oraz Alea Iasta Est. Tu pewniakiem do zwycięstwa będzie aktualny lider, który w obecnej kampanii idzie jak burza. CTII tylko raz, na inaugurację, tracili punkty, ale potem już nie było na nich mocnych. I jeśli Sebastian Maśniak ponownie błyśnie, to Cool Team zgarnie kolejny skalp. Aczkolwiek nie lekceważylibyśmy przeciwników. Drużyna w białych trykotach ma w swojej kadrze Piotra Maleńczaka, a ten zawodnik może zawsze zrobić różnicę.

Szóstą kolejkę zakończymy w czwartek, dwoma bardzo interesującymi potyczkami. W pierwszej z nich RSolution zmierzy się z Team Ivulin Exile. Faworytem będzie zespołów w czarnych koszulkach, który jesienią prezentuje się naprawdę solidne. Zwłaszcza postawa Michała Malinowskiego i Mateusza Dudka może robić wrażenie. Komanda rodem z Białorusi zaś póki co gra nieco poniżej swojego potencjału, chociaż na formę Maksima Duduka akurat nie można narzekać. Czujemy, że Ivulin sprawi dużo kłopotów swoim oponentom, ale to wicelider na ten moment ma więcej atutów.

Na koniec zostali nam Trójką Bródnowski i Dental Doctor. TB to najbardziej remisowa ekipa na trzecim froncie, która już trzy razy ratowała punkty mimo niekorzystnego rezultatu. Jeśli jednak Trójką myśli o czym więcej niż środek tabeli, to w starciu z niżej notowanym przeciwnikiem musi po prostu wygrać. A do tego celu pomocne będą gole Daniela Sikora. Doktorzy, mimo że są na ostatnim miejscu, to wcale nie wyglądają tak źle, a ich dorobek powinien być nieco większy. Stąd też spodziewamy się, że DD tanio skóry nie sprzedadzą, a Jan Śmigielski może ponownie namieszać.

 

Fast Trans - Zimne Dranie 1

Moonfox - Reytan 2

Cool Team II - Alea Iacta Est 1

RSolution - Team Ivulin Exile 1

Trójkąt Bródnowski - Dental Doctor 1

 

4. Liga Biznes: 

Niezwykle ciekawa seria spotkań czeka na nas w 4.Lidze Biznesu gdzie może się wiele pozmieniać w czubie tabeli. Przypomnijmy, że prowadzi dwójka El Barrio FC oraz Explo FC, których przewaga stopniała ostatnio do 1 punktu. Za nimi z kolei jest czterozespołowa grupa pościgowa, a więc potencjalnych nowych liderów może być kilku. Zaczniemy z grubej rury, czyli od starcia Tornado z El Barrio FC. Obie ekipy dzieli właśnie jeden punkt na korzyść gości, a więc by odeprzeć atak rywala wystarczy im remis. Ten z kolei nie zapewni pozostania na swoim miejscu. W grę zatem wchodzą tylko 3 punkty. Nominalni gospodarze ostatnio wrócili na zwycięski szlak, goście wręcz odwrotnie. Po remisie z drugim z liderów, ostatnio przyszła pierwsza porażka w sezonie i do dość dotkliwa. Zapowiada się bardzo ciekawe starcie. Postawimy jednak na gości, którzy zrobili na nas wrażenie drużyny grającej równiej, konsekwentniej ale i bardziej widowiskowo.

Tymczasem we wtorkowy wieczór rozegramy trzy spotkania. Najpierw Team Ivulin TUT stanie w szranki z Przepiórkami Włochy. Tutaj w roli faworytów widzimy Białorusinów, którzy są w grupie pościgowej i atakują nawet pozycje lidera, podczas gdy rywal z 3 punktami na koncie zamyka tabelę 4 ligi. TUT gra w kratkę, ale ostatnie dwa mecze rozstrzygnął na swoją korzyść. Na lidera drużyny wyrasta Maćviej Pikuła, a my postawimy na trzecie zwycięstwo z rzędy gospodarzy.

Chwile potem drugi z liderów, Explo FC zmierzy się z Finansovą II, drużyną która otwiera grupę pościgową. Nominalni gospodarze kroczą niemal identyczną ścieżką co Makesykanie. Wygrali wszystko oprócz wspomnianego remisu i porażki także w minionej kolejce z ostatnim wtedy w tabeli Airwentem, co było sensacją kolejki. Ekipa Mateusz Machnio gra z kolei równo w kratkę. Zwycięstwa przeplata z porażkami, a idąc drogą matematyki teraz powinna przegrać i jest tego bardzo duże prawdopodobieństwo. Wprawdzie to goście mają w swoich szeregach Łukasza Rysza, ale za gospodarzami przemawia kolektyw, solidność i większa dyscyplina w każdej formacji. Stawiamy na minimalne zwycięstwo Explo.

W ostatnim wtorkowym starciu Zimmer Biomet stanie w szranki z Cezarem, czyli siódma drużyna w tabeli podejmie dziewiątą. Obie ekipy dzielą 3 oczka, a więc będzie to mecz o przysłowiowe „sześć punktów”. Ciut więcej argumentów mają gospodarze, którzy bronią brązowych medali z wiosny. Cezar to jednak bardzo doświadczona drużyna, która ostatni mecz przegrała tylko 1 golem. Stawiamy na dużo walki o każdy centymetr boiska, ale faworyta nie wskażemy.

Na koniec obejrzymy starcie pogromców liderów. Na murawie zameldują się Żabka Polska oraz Airwent. Nominalni gospodarze mimo nierównej gry wygrali trzy mecze w tym ten ostatni z El Barrio FC. Dało im to bezpośredni kontakt z prowadzącą dwójką. Kapitalny sezon rozgrywa Rafał Barzyc lider wyścigu po koronę króla strzelców. Goście z kolei sezon zaczęli od trzech porażek, przy bilansie bramkowym 1-21. To jednak nie złamało Darka Malewskiego i jego kompanów, którzy przetrwali problemy kadrowe i szybko wrócili do gry. Wygrali dwa ostatnie mecze z Finansovą oraz z Explo i są już tylko 3 punkty od podium. Liczby przemawiają z Żabką ale ostatnia postawa gości, skłania nas ku podziałowi punktów.

Torpedo – El Barrio FC  2

Team Ivulin TUT – Przepiórki Włochy 1

Explo FC – Finansova II  1

Zimmer Biomet – Cezar  X

Żabka Polska – Airwent 

 

5. Liga Biznes: 

Przewidujemy kolejną zmianę na podium 5.Ligi Biznesu. Już mecz otwarcia będzie tym hitowym, w którym trzecia drużyna w stawce zmierzy się z liderem, ale tutaj mamy swojego faworyta. Marsylia ostatnio rozgromiła CO, zmazując plamę za porażkę z LL. Świetnie prezentuje się Michał Wójciciki, którego wspiera całe grono punktujących graczy, ale na Tornado UA to może być za mało. Goście wedle przypuszczeń przedsezonowych w piątej lidze nie mają sobie równych. Wygrali wszystkie 5 meczów, legitymując się najszczelniejszą defensywą i pierwszym obok Marsylii atakiem ligi. Tornado ma w swoich szeregach kilki bardzo dobrych graczy, z których póki co najlepiej prezentuje się Mykola Levenets. Stawiamy na pewne zwycięstwo Ukraińców.

Chwile potem ósmy w stawce Cool Team zmierzy się z Los Lamusos, piątą siłą ligi. Andrzej Krawczyk i spółka nie wspominają miło ostatniej kolejki. Zostali rozbici w pył przez Marsylię. Tym razem staną przeciw drużyny, która jest pretendentem do medalu. Ekipa Roberta Różyckiego z trzech meczów wygrała dwa i tylko raz schodziła z boisku jako przegrana, ulegając jednak samemu liderowi. W dobre formie jest duet Michał Araźny – Leszek Urbanik, który w naszym mniemaniu poprowadzi „Niebieskich” do trzeciego zwycięstwa w sezonie.

Tymczasem środowe zmagania rozpocznie konfrontacja La Masii z IKEĄ. Tutaj także mamy pewniaka do zwycięstwa. Nominalni gospodarze potknęli się tylko raz, ulegając Elektrowoźniakowi. Ponadto wygrali wszystko i są 3 punkty za plecami lidera. Goście z kolei nieźle zaczęli ten sezon ale potem było coraz gorzej. Ostatnie punkty zdobyli w 2.kolejce. W naszym odczuciu La Masia na pewno utrzyma pozycje wicelidera, a pomoże jej w tym duet Alexey Zubkovsky – Alexey Chudovsky.

Chwile potem Aplikacje Krytyczne spróbują powstrzymać zwycięski marsz Elektrowoźniaka, ale widzimy w tym marne szanse. Nominalni gospodarze w tej edycji jeszcze nie zapunktowali, chociaż kilka razy byli tego bliscy. Goście z kolei od początku idą jak burza. Rozgrywki zaczęli od trzeciej kolejki od pokonania wicelidera, a potem dołożyli jeszcze dwa zwycięstwa, do których prowadził ich Oleh Dvoliatyk. Teraz rokujemy im awans do strefy medalowej, biorąc pod uwagę, że lider raczej ogra trzecią drużynę w tabeli. 

Pozostał nam jedyny czwartkowy mecz, który mimo, że zetrą się w nim drużyny z dolnych partii tabeli, powinien dostarczyć nam sporo emocji. W szranki staną Pure Play oraz Kosmasy. Nominalni gospodarze po katastrofalnym starcie sezonu ostatnio ewidentnie się przebudzili. Wygrali dwa mecze po rząd, a formę strzelecką odnalazł się Antoni Starzyński, który w obu tych meczach zagrał pierwsze skrzypce. Kosmasy zapunktowały tylko raz, remisując w trzeciej kolejce z CT. Ponadto schodzili z murawy jako przegrani. Gospodarze celują w trzecie zwycięstwo z rzędu, goście w to premierowe tej jesieni. Zapowiada się ciekawe starcie, w którym wynik jest sprawą otwartą.

Marsylia – Tornado UA  2

Cool Team – Los Lamusos  2

La Masia – IKEA  1

Aplikacje Krytyczne – Elektrowoźniak  2

Pure Play – Kosmasy  X

 

 

6. Liga Biznes: 

Czas na szósty szczebel ligi biznesu SL6. Najbliższą kolejkę zaczniemy od starcia Chłopców do bicia z Razam, czyli siódmej drużyny w stawce z liderem. Faworyt nasuwa się tutaj sam. Nominalni gospodarze wygrali tylko pierwszy mecz w sezonie potem przegrywali wszystko jak leci. Goście z kolei od początku jesiennej kampanii kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa i dopiero ostatni rywal zmusił ich do wysiłku, ponadto wygrywali bardzo efektownie. W kapitalnej dyspozycji jest Mikhail Basovich, najlepszy strzelec obecnych rozgrywek. Stawiamy na pewne zwycięstwo lidera.

Mecz numer 2 i 3 rozgramy już we wtorkowy wieczór. Najpierw BakerTilly TPA podejmie Bar ETV Ulubioną, a dokładnie przedostatnia drużyna w tabeli podejmie ostatnią. To jednak gospodarze ostatnio sprawiają lepsze wrażenie. Dwa tygodnie temu wygrali swój pierwszy mecz w sezonie, natomiast ostatnio zmusili do największego wysiłku lidera, ulegając tylko dwoma golami. Goście z kolei po raz drugi w sezonie byli bliscy pierwszego punktu. Długo przegrywali z PL tylko jednym golem, ale rywal w końcówce przypieczętował zwycięstwo kolejnymi trafieniami. Naszym zdaniem kolejne punkty do swojego dorobku dopisze BT TPA.

Chwile potem RKS Huragan Czeczotka zmierzy się z Piłeczką Lobem. To może być starcie godnych siebie rywali. RKS ma na koncie tylko 3 punkty, zaś goście po ostatnim zwycięstwie zgromadzili 6 oczek. Gospodarze tej jesieni wygrali tylko raz, z ETV, ponadto przegrali wszystko. Goście przełamali się pokonując właśnie tego rywala. Efektowniej zrobił to huragan ale to akurat może nie mieć znaczenia. Drużyną bardziej ułożoną wydaję się być Piłeczka Lobem, ale te różnice są niewielkie. Liczymy na niezły, zacięte zawody bez wskazania faworyta.

Tymczasem w jedynym środowym starciu Neostands zmierzą się z GNS-em Warszawa. Nominalni gospodarze zamykają pierwszą czwórkę, która między sobą powinna rozstrzygnąć kwestię medali. Ekipa z Legionowa ma na koncie tyle samo punktów co druga i trzecia drużyna w tabeli i co ciekawe biorąc pod uwagę, że te ekipy stoczą między sobą bój, zwycięstwo zapewni „Neo” miejsce na podium. Jest na to bardzo duża szansa, ponieważ mimo że rywal słynie z zaciętości swoich meczów, to większość z nich przegrał. Stawia go to nie tyle co na straconej pozycji, ale dużo więcej szans na zwycięstwo daje Robertowi Jaroszowi i spółce. 

Pozostał nam czwartkowy szlagier, w którym FC Port Żerań podejmie Inferno Team. Stawką tego meczu będzie nie tylko pozycja wicelidera, ale także utrata miejsca na podium, no chyba, że przegra Neostands. W każdym bądź razie jest o co grać. Obie drużyny mają po 12 punktów, ale to ekipa z Żerania jest obok lidera niepokonana w tej kampanii. Gospodarze grają futbol bardziej wyrachowany i pragmatyczny. Wygrywają zdecydowanie, ale nie wysoko. Goście z kolei mają na koncie jedną porażkę, gdy na start rozgrywek zdeklasował ich lider. Potem to oni deklasowali swoich rywali i to dosłownie. Efekt: Stanisław Tymiński, Igor Patkowski, Maciej Rudy, Michał Pasiorowski czy Tymek Sabadasz to czołówka obu klasyfikacji indywidualnych. Emocje będą sięgać zenitu, to jest pewne, ale kwestia wyniku jest absolutnie otwarta.

Chłopcy do bicia – Razam  2

BakerTilly TPA – Bar ETV Ulubiona  1

RKS Huragan Czeczotka – Piłeczka Lobem  X

Neostands – GNS Warszawa  1
FC Port Żerań – Inferno Team  X

 

Sponsorzy

Partnerzy

Gdzie gramy