Pierwszym środowym pojedynkiem był mecz w ramach 4 ligi biznes, gdzie rywalizację o wagę trzech punktów toczyły ze sobą zespoły Zimmer Biomet vs Torpedo. Mecz już od samego początku był niezwykle wyrównany, a Gospodarze do głosu doszli już w 7 minucie meczu, dzięki trafieniu Erik Judaka, który pewnym strzałem pokonał bramkarza i dał swojej drużynie prowadzenie. Mimo błyskawicznego gola odpowiedz rywali była jeszcze szybsza i zaledwie minutę później z odpowiedzią przyszedł Yebhenii Vasylchenko i na protokole mieliśmy remis. Od tego momentu drużyny naprzemiennie szukały sposobu by wyjść na prowadzenie, lecz ciężko było im pokonać dobrze spisujących się bramkarzy, którzy świetnie czytali intencję napastników. Pomimo wielu prób zawodnicy nie zdołali znaleźć drogi do bramki do końca pierwszych 20 minut i na przerwę schodzili przy stanie 1:1. Sytuacja szybko zaczęła się zmieniać już od początku drugiej połowy, gdzie wysokie tempo gry z marszu narzucili Gospodarze, a dzięki temu już 6 minut po rozpoczęciu mogli cieszyć się prowadzeniem po golu Jose Gutierez. Ten gol dał sporego wiatru w żagle ekipie w biało-niebieskich strojach, a duża pewność siebie zyskał Jose, który wciąż był głody zdobywania goli i zaledwie 3 minut później dorzucił drugie trafienie powiększając różnice do dwóch trafień. Torpedo nie zamierzało się tak łatwo poddać i mimo dwubramkowej straty wciąż przeprowadzali groźne ataki co w późniejszych minutach przyniosło skuteczny rezultat, - różnica stopniała do jednego gola. To jeszcze mocnej motywowało Gości do cięższej pracy, lecz ostatecznie nie zdołali zdobyć gola dającego chociażby remis i finalnie mecz zakończył się wynikiem 3:2.