Biznes w środkowy wieczór gościliśmy na placu dłużyzny rywalizujące w najwyższej klasie rozgrywkowej, a dokładnie to FK Almaz Podejmowało Nadwiśle. Już od samego początku spotkania było wiadomo, że jedna jak i druga drużyna nie odpuści rywalowi nawet na krok, a świetnie potwierdzała to walka niemal na każdym metrze boiska. Drużyny z duża determinacja naprzemiennie dochodziły do regularnej wymiany cisów i już w 9 minucie meczu prowadzenie obieli Gospodarze, którzy zdobyli gola za sprawą Igor Bakun. Mimo szybko strzelonej bramki, Nadwiśle nie zamierzało czekać z odpowiedzią i zaledwie 3 minuty później z odpowiedzią przyszedł Mateusz Pogonowski i na protokole znów mieliśmy remis. Po tym zdarzeniu Goście dość pewnie czuli się z piłką przy nodze, a ich ataki były coraz groźniejsze co szybko przerodziło się w kolejnego gola i w 14 minucie na listę strzelców spisał się Artur Bebiec, który popisał się niesamowitą akcją indywidualną zakładając obrońcy ,,siatkę”, a następnie pewnym strzałem umieszczając piłkę w samo okienko. Po tym fakcie drużyny znów zaczęły naprzemienną wymianę zadań, a my z wielką fascynacją mogliśmy oglądać to co prezentują nam zawodnicy. W dalszym ciągu, na kilka sekund przed końcem pierwszej połowy Gospodarze przeprowadzali jeden z ostatnich ataków, a w tedy piłkę do nogi otrzymał Bakun, który nie zamierzał zmarnować świetnej okazji i pewnie pokonał bramkarza, a dzięki temu wynik do przerwy prezentował się 2:2. Po zmienię stron nie za wiele się zmieniło. Cały czas byliśmy świadkami wysokiej klasy futbolu, i ciężko było stwierdzić, która drużyna finalnie zdobycie trzy punkty. Obie drużyny nieustannie próbowały rozpracować dobrze prezentujące się linie defensywne, aż w końcu ta sztuka udała się Pogonowskiemu, który po raz drugi znalazł sposób na pokonania bramkarza, a dzięki temu wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. W dalszej części meczu Zawodnicy resztkami sił starali się zmienić rezultat spotkania, lecz żadna z drużyn nie potrafiła skutecznie wykończyć akcji przez co finalnie mecz zakończył się zwycięstwem Gości .