Czas na drugą połowę sezonu!

Czas na drugą połowę sezonu!

Za nami półmetek rozgrywek i powoli wyłaniają nam się faworyci w poszczególnych ligach. Na najwyższym szczeblu swoją sytuacje przed podziałem ligi będą chcieli polepszyć zarówno Impuls UA jak i Team Ivulin, ale zadanie nie będzie łatwe. Jedni podejmują Lamico, drudzy FK Almaz. Co ciekawe wszystkie te drużyny walczą jeszcze o grupę mistrzowską. W drugiej lidze zapowiadają się aż trzy hitowe starcia, a najbardziej elektryzuję konfrontacja Starej Lamy z Bam Peanut Butter & Jam. Na trzecim szczeblu najciekawiej zapowiadają się wtorkowe mecze, Natolina z Eternisem oraz Ultimy z Jogadores. W czwartej lidze czeka nas hit nad hitami pomiędzy Teamem Ivulin III a Fast Transem, czyli starcie pierwszej z trzecią drużyną w stawce. W końcu na najniższym szczeblu powinno być równie ciekawie. Tutaj interesująco będzie w starciu o podium, FC Franczyzy z Liberem oraz w konfrontacji lidera z szóstą siłą ligi, czyli Airwentu z Zimmer Biometem. Zapraszamy na zapowiedź 6.kolejki Superliga6 Biznes.

 

1. Liga Biznes:

Jesteśmy za półmetkiem sezonu jesiennego. Teraz każda porażka może kosztować nawet medal. W 6.kolejce 1.Ligi Biznesu, która jest tą przedostatnią przed podziałem tabeli na grupy mistrzowską i spadkową obejrzymy komplet 4 spotkań. Zaczniemy od konfrontacji Impulsu UA z Lamico, czyli lidera z szóstą drużynę w stawce. Gospodarze mają na koncie 12 punktów i praktycznie spokojny sen przed walką o medale. Co ciekawe to właśnie goście mają nóż na gardle. Muszą za wszelką cenę wygrać, by w siódmej serii o awans do grupy mistrzowskiej powalczyć w bezpośrednim starciu z Eleganckimi Chłopakami. Postawa jednych i drugich jest dla nas zaskoczeniem. Wiedzieliśmy, że gospodarzy stać o walkę o najwyższe cele, ale że na tym etapie będą niemal rozdawać karty tego się nie spodziewaliśmy. Z drugiej strony goście dwa sezony z rzędu mistrzostwo tracili w ostatniej kolejce i mieliśmy nadzieje, że tej jesieni pojadą w myśl „do trzech razy sztuka”. Niestety wobec problemów kadrowych muszą bić się o prawo gry o medale. Nie będzie łatwo. W Impulsie błyszczy Duet Vladyslav Budz – Yurii Tkachuk, który jest niemal nie do powstrzymania. Liczby przemawiają za gospodarzami, ale my znając gości wiemy, że nie złożą broni i do końca będą walczyć o awans do GM. Stawiamy na podział punktów. W drugim środowym starciu Bad Boys Zielonki staną w szranki z The New GreenBack. Przed sezonem obie ekipy stawialibyśmy w jednym szeregu. Tymczasem gospodarze wobec problemów kadrowych przegrali wszystkie 5 meczów, podczas gdy goście po nierównym początku później zapunktowali dwa razy z rzędu i teraz mają na koncie 7 punktów. Tyle samo co Lamico, a więc i oni walczą jeszcze o prawo gry o medale. Muszą wygrać, by w ostatniej serii stoczyć bój o to prawo z FK Almaz. Nastawiamy się na starcie drużyny mimo wszystko prezentujących podobnych poziom, w którym mimo różnicy w tabeli może wydarzyć się wszystko. Na koniec środowych zmagań czwarty w stawce FK Almaz podejmie wicelidera, Team Ivulin. Jedni i drudzy nadal są niepewni gry o medale. Gospodarze tracą do rywala dwa punkty, a więc po tej serii mogą zamienić się z nim miejscami co nie zapewni im udziały w grupie mistrzowskiej. Doświadczenie jest po stronie „Seledynowych” jednak Białorusini szybko, bez kompleksów wdarli się do czołówki SuperLigi6 Biznes, prezentując bardzo przyzwoity poziom. Naszym zdaniem obejrzymy bardzo zacięte zawody, w których walka będzie toczyć się o każdy centymetr boiska, ale sprawę wyniku zostawimy otwartą. Pozostał nam jedyny środowy mecz, w którym Eleganckie Chłopaki zmierzą się z Harataczami. Tutaj faworyt nasuwa się sam. Gospodarze z 10 punktami na koncie zamykają strefę medalową, zaś goście z zerowym dorobkiem punktowym zajmują przedostatnie miejsce. Gospodarze prowadzeni w tej edycji do boju przez Andrzeja Łukomskiego muszą wygrać by mieć bardziej komfortową sytuację przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej. Oczywiście zwycięstwo przy sprzyjających wiatrach może im jak i Almazowi już w tym tygodniu zapewnić awans do grupy mistrzowskiej. Haratacze wszystkie swoje argumenty wystrzeliwują w lidze siódemek, gdzie wygrali już trzy mecze i to na najwyższym szczeblu. Stawiamy na zwycięstwo Eleganckich Chłopaków, bez których nie wyobrażamy sobie rywalizacji o medale.

Impuls UA – Lamico  X
Bad Boys Zielonki – The New GreeBack  X
FK Almaz – Team Ivulin  X
Eleganckie Chłopaki – Haratacze  1

 

2. Liga Biznes:

Drugą ligę biznesu rozpoczniemy od jednego z trzech wtorkowych spotkań. Na murawie zameldują się drużyny Podaj wynik oraz Eagles FC. Po ostatniej kolejce obie ekipy miały zgoła odmienne nastroje. Gospodarze po dwóch porażkach w końcu wygrali i to z mocnymi ZD. Do zwycięstwa poprowadził ich Maciej Saba. Tymczasem „Orły” w poprzedniej serii były zmuszone oddać mecz walkowerem, który okazał się ich czwartą porażką tej jesieni. Zdecydowanie korzystniej w tej kampanii prezentują się gospodarze, których zwycięstwo rokujemy. Równocześnie na sektorze obok powinno być równie ciekawie. W szranki staną Zimne Dranie oraz UKS Wilanowskie Wilki. Gospodarze grają w kratkę, ale ich siłę zespołową z Mateusz Dmowskim na czele znamy doskonale. Z drugiej strony jest wciąż rozwijająca się ekipa z Wilanowa, w której wciąż pojawiają się nowe twarze, które jednak szybko potrafią wkomponować się w zespół. Takim jest choćby Borys Ostapenko, który obok Marcina Siwego i Stanislava Oseleochenko wyróżnia się najbardziej. UKS obecnie plasuję się na trzecim miejscu, zaś ZD trzy lokaty niżej. Dzieli je jednak tylko 1 punkt, a więc w grę wchodzi nawet miejsce na podium. O emocje jesteśmy spokojni, wynik zaś jest sprawą otwartą. Chwile potem obejrzymy zwieńczenie wtorkowych hitów, czyli starcie wicelidera z liderem. Dokładnie skonfrontują się ze sobą Stara Lama oraz Bam Peanut Butter & Jam. Obie ekipy dzielą trzy punkty na korzyść gości, a więc stawką meczu jest fotel lidera. Warto zauważyć, że gospodarze z pięciu meczów dwa już przegrali, podczas gdy goście legitymują się kompletem czterech zwycięstw. Ich najjaśniejszym punktem jest Adam Sypuła, który ma na koncie 10 goli, 1 asystę i 2 tytuły zawodnika meczu. Gospodarze też mają kim straszy. Nazar Pokholok to obecnie trzeci asystent, zaś Denis Boluts to także trzeci z tym, że strzelec rozgrywek. Zapowiada się bardzo ciekawy bój, w którym postawimy na nieskazitelną postawę BPB&J, którzy dopiszą do swoje konta kolejne 3 punkty. Pozostały nam dwa środowe mecze. Najpierw Cezar podejmie Optimę Logistics Group. Spotkają się ze sobą sąsiedzi z samego dołu tabeli. Gospodarze póki co zgromadzili 6 punktów, goście zaś jedno oczko mniej. Co jednak ciekawe, mimo bardzo niskiej pozycji w tabeli tracą do strefy medalowej raptem, odpowiednio 1 i 2 punkty, a więc tutaj może się jeszcze wszystko wydarzyć. Co ciekawe Cezar wszystkie punkty zdobył w ostatnich dwóch meczach pokonując groźne Pw oraz dostając darmowe punkty od EFC. To może napawać optymizmem przed kolejnymi meczami. Przed nimi jednak trudny rywal. Optima dołączyła do drugiej ligi jako jeden z faworytów, ale wychodzi na to, że potrzebuję okresu aklimatyzacji. Zdążyła już jednak wygrać i dwa razy zremisować, a więc zabrakło również szczęścia. Obejrzymy zacięte widowisko, w którym postawimy na minimalne zwycięstwo Optimy, tak na przełamanie. Na koniec Team Ivulin II zmierzy się z El Barrio FC, a wiec obejrzymy starcie sąsiadów z okolic strefy medalowej. Dokładnie na murawie zameldują się czwarta i piąta drużyna w tabeli. Punkty delikatnie przemawiają za Białorusinami, ale jest to tylko 1 punkt różnicy. Przy sprzyjających wiatrach stawką meczu może być miejsce na podium, do którego obie ekipy mają bardzo blisko. Postawimy na emocje i dramaturgie okraszoną sporą ilością goli, to wszystko jednak na remis.    

Podaj wynik – Eagles FC  1
Zimne Dranie – UKS Wilanowskie Wilki  X
Stara Lama – Bam Peanut Butter & Jam  2
Cezar – Optima Logistics Group  2
Team Ivulin II – El Barrio FC  X

 

3. Liga Biznes:

Czas na szóstą odsłonę 3.Ligi Biznesu, w której przygotowaliśmy komplet 5 spotkań. Zaczniemy od poniedziałkowego starcia Alea Iacta Est kontra Moonfox. Gospodarzom w tej edycji nie idzie. Przegrali już 4 starcia i tylko raz wyszli z potyczki zwycięską ręką. Pokonali jednak silny Natolin, co świadczy o tym, że nie należy ich lekceważyć. Goście z kolei grają w kratkę, ale póki co doszukujemy się w ich grze więcej pozytywów. Rozegrali jak dotąd cztery starcia, z których dwa wygrali, jedno zremisowali i tylko raz zasmakowali goryczy porażki. Niemal wszystkie ich mecze to istne horrory, a więc o emocje i dramaturgie możemy być spokojni. W kapitalnej formie jest Łukasz Rysz, najlepszy asystent i jeden z trzech najlepszych snajperów jesiennych rozgrywek. To właśnie on naszym zdaniem poprowadzi gości do trzeciego zwycięstwa w sezonie. Chwile potem emocji powinno być równie dużo. Na murawie zameldują się ekipy Betfana i Trójkąta Bródnowskiego, czyli ósma drużyna w stawce podejmie trzecią. Gospodarzom ewidentnie nie idzie. Zaczęli sezon bardzo dobrze, od pewnego zwycięstwa, ale potem było tylko gorzej. Nie przegrywali może jakoś zdecydowanie, ale jednak przegrywali i to trzy razy z rzędu. Goście tymczasem tylko raz zeszli z boiska pokonani, dostając jednak sromotną lekcję futbolu. Pozostałe cztery starcia rozstrzygnęli już na swoją korzyść i mają tyle samo punktów co dwa wyprzedzające je zespoły. To co charakteryzuję ekipę z Bródna to szeroka i bardzo wyrównana kadra, która zostawia na murawie mnóstwo zdrowia. Krzywdą dla pozostałych byłoby wyróżniać któregoś z zawodników. Postawimy na zespół i na jego kolejne zwycięstwo w sezonie. Przenosimy się do wtorkowych zmagań, które zapowiadają się bardzo ciekawie. Zaczniemy od konfrontacji Natolina z Eternisem, czyli starcia siódmej drużyny w tabeli z wiceliderem. Gospodarze jakby nie było bronią tytułu mistrzowskiego zdobytego wiosną. Jesienią jednak stawka jest dużo bardziej wyrównana i wymagająca co odbija się na wynikach. Natolin póki co wygrał tylko jedno starcie, co na pewno optymizmem nie napawa. Goście tymczasem oprócz ostatniej przegranej batalii o pozycje lidera wygrywali wszystko, prezentując raczej poziom ze szczebli wyżej. To bardzo wyrównany zespół, mający jednak swój trzon. Stanowią go: Grzegorz Goliszewski, Michał Dryński, Oskar Górecki czy Paweł Jakimiec. Oczywiście wśród gospodarzy są tacy zawodnicy jak Łukasz Nowak czy Artur Guziak, którzy swoich liczb nie muszą się wstydzić. Na pewno będzie to mecz pełen walki, bo jedni i drudzy raczej nóg nie odstawiają. Oprócz tego jednak jedni i drudzy wiedzą co to finezja. Liczymy na grad bramek, ale postawimy na zwycięstwo Eternisu. Wtorkowe zmagania zakończy starcie Ultimy z Jogadores. Tutaj też spodziewamy się walki na całego. Obie ekipy w tabeli dzielą tylko dwa miejsca ale w punktach wygląda to już znacznie korzystniej dla gospodarzy. Francuzi uzbierali już 7 punktów, podczas gdy ich rywal raptem 3. Pamiętajmy jednak, że goście mają jeden mecz zaległy, a więc może się to wszystko niemal wyrównać. Na boisku różnicy być nie powinno i tak naprawdę przed sezonem to Jogadores było w gronie pewniaków do medalu, a zatem jego postawa jest negatywnym zaskoczeniem. Wygrali tylko jedno z czterech spotkań, resztę przegrywając. Gospodarze z kolei grają w kratkę. Raz zremisowali, dwa razy wygrali i tyle samo razy przegrali, a wiec są nierówno grającą drużyną. Naszym zdaniem może wydarzyć się wszystko, remis. Na koniec obejrzymy jedyny środowy mecz pomiędzy E.ON Polska a Bidfoof Farutex. Gospodarze to najbardziej pozytywne zaskoczenie jesiennych rozgrywek. Wygrali wszystkie cztery mecze, a stawką tego ostatniego było prowadzenie w tabeli. Ekipa Dominika Kliczki po szlifach zebranych w letniej Lidze Bemowskiej teraz zbiera plony. Naprzeciw niej stanie ostatnia ekipa w ligowych zestawieniu. Bartłomiej Kochman i jego świta po trzech porażkach na start rozgrywek ostatnio w końcu wygrali, zostawiając w pokonanym polu AIE. To jednak nie zmienia faktu, że stawiamy na pewne zwycięstwo lidera.

Alea Iacta Est – Moonfox  2
Betfan – Trójkąt Bródnowski  2
Natolin – Eternis  X
Ultima – Jogadores  X
E.ON Polska – Bidfood Farutex  1

 

4. Liga Biznes:

Przed nami 6.kolejka 4.Ligi Biznesu, którą zaczniemy od starcia Iniezamocnych z Marsylią. Gospodarze póki co jeszcze nie wygrali, przegrali wszystkie cztery spotkania i tak naprawdę tylko raz sprawili rywalom problemy. Goście tymczasem grają w kratkę i niestety póki co mają więcej porażek niż zwycięstw. Dobrym prorokiem na przyszłość jest jednak fakt, że wygrali dwa z ostatnich trzech meczów, a powoli rozkręca się Łukasz Choma. Stawiamy na zwycięstwo Marsylii, które może dać im kontakt ze strefą medalową. Równocześnie na sektorze obok Męskie Granie podejmie Reytana. Można powiedzieć, że tutaj sytuacje jest podobna. Gospodarze z 3 oczkami plasują się na przedostatnim miejscu, zaś goście z 8 punktami zakotwiczyli w połowie stawki. Goście mają zdecydowanie więcej piłkarskich argumentów po swojej stronie. Przegrali jak dotąd tylko jedno spotkanie, dokładając do tego po dwa zwycięstwa i remisy. Co ciekawy siłą Reytana jest zespół. Gospodarze oprócz zwycięstwa z najsłabszą drużyną sezonu nie mogą się niczym pozytywnym pochwalić. Przegrali już cztery mecze i zanosi się na porażkę numer 5 pięć. Tak też obstawiamy, a takie rozstrzygnięcie może dać gościom nawet podium. Środowe starcia rozpoczniemy od konfrontacji goniącego czołówkę Double Teamu z Aplikacjami Krytycznymi, czyli nową siłą, która już zaczęła punktować. Gospodarze jeszcze przed poprzednia kolejką byli w strefie medalowej, jednak przed tygodniem przegrali batalię o miejsce na podium i teraz gonią stawkę. Goście z kolei już w swoim drugim meczu osiągnęli remis, w kolejnym minimalnie ptrzegrali z mocnym FT, by w ostatniej serii dopisać do swojego konta pierwsze trzy punkty. Widzimy tutaj mocny opór goście, ale postawimy na zwycięstwo DT, który ma w składzie choćby Bartłomieja Niedziałkowskiego, gwaranta goli. Mecz numer 3 ma już swojego faworyta. Na murawie zameldują się Piłeczka Lobem oraz ELMOL Szkoła Jazdy, a my pewniaka do zwycięstwa widzimy w tych drugich. Oczywiście nie spodziewamy się jednostronnego widowiska, ale to ELMOL prezentuję się w tym sezonie zdecydowanie korzystniej. Gospodarze wygrali już dwa mecze ale z niżej notowanymi rywalami. Goście zaś jeszcze nie przegrali. Wygrali trzy mecze i jeden zremisowali, pokazując że wąską kadrą również można wygrywać. Świetnie prezentują się Artur Baranowski oraz Rafał Kolasiński, którzy powinni poprowadzić zespół do czwartej wygranej tej jesieni. Na koniec zostawiliśmy hit kolejki. W szranki staną lider rozgrywek, Team Ivulin III oraz Fast Trans, trzecia siła ligi. Obie ekipy dzieli aż 6 punktów, a więc FT walczy nie tylko o utrzymanie trzeciej pozycji, ale i o zmniejszenie straty do lidera, który jak dotąd wygrał wszystkie pięć spotkań. Charakteryzuję ich jednak zgrany i bardzo waleczny kolektyw. Liczby przemawiają za gośćmi, ale my nie skreślalibyśmy gospodarzy. Ci z kolei mają kim straszyć. Wśród najlepszych strzelców prowadzi Karol Mroczkowski przed dwójką Białorusinów: Zmicerem Jarmolenką oraz Antosiem Łahvincem. Tymczasem wśród asystentów górują gracze FT, których w ścisłej czołówce jest trzech: Kamil Łukasik, Bartek Krajewski oraz Jacek Strus. Liczymy na mecz pełen emocji i dramaturgii, w którym może wydarzyć się wszystko.   

Iniezamocni – Marsylia  2
Męskie Granie – Reytan  X
Double Team – Aplikacje Krytycznie  1
Piłeczka Lobem – ELMOL Szkoła Jazdy  2
Team Ivulin III – Fast Trans  X

 

5. Liga Biznes:

W 6.kolejce najniższego szczebla ligi biznesu obejrzymy 5 spotkań. Pauzować będzie Cool Team, a zaległości nadrobi AAT Systemy Bezpieczeństwa. To właśnie ci drudzy zainaugurują dzisiejsza serię, a ich rywalem będą Kosmasy. Faworytem są goście i to nie podlega żadnej dyskusji. Do drużyny na dobre dołączył Szymon Kolasa, który jest obecnie trzecim strzelcem ligi i już trzy razy poprowadził zespół do wygranej. Na drużynę przekłada się to jeszcze lepiej. Pięć zwycięstw w pięciu meczach sprawia, że nie ma innej opcji jak zwycięstwo „Pomarańczowych”. Chwile potem TransGourmet podejmie G’ANG, czyli piąty zespół w tabeli zmierzy się z ósmym. Gospodarze wprawdzie są w formie zniżkowej. Po serii trzech zwycięstw na start sezonu ostatnio przegrali dwa mecze z rzędu. Przegrali jednak z trzecią i drugą drużyną w tabeli, a więc z wyżej notowanymi rywalami. Co ciekawe z formy nie wyszedł duet Kamil Szymaniak – Mateusz Zieliński, odpowiednio liderzy klasyfikacji asystentów oraz strzelców, a przypomnijmy, że właśnie oni bronią wyżej wymienionych tytułów. Goście póki co uciułali raptem 1 punkt, remisując z AAT. Ponadto przegrali cztery mecze i wszystko wskazuję, że będzie to porażka numer 5. Tymczasem jedyne wtorkowe starcie, to konfrontacja Gur Budu z AATSB. Można śmiało stwierdzić, że będzie to starcie godnych siebie rywali. Gospodarze w czterech meczach uzbierali raptem 3 punkty, ale to jedyne zwycięstwo odnieśli w poprzedniej kolejce i kto wie czy nie było ono na przełamanie. Pokonali CT, a formą błysnął Jakub Rupiński. Jakie będą humory gości po poniedziałkowym meczu tego nie wiemy. Nie dali nam póki za dużo argumentów, ale pamiętajmy, że to debiutanci, którzy dopiero oswajają się z realiami naszej ligi. Naszym zdaniem remis. Bardzo ciekawie będzie w meczu numer 4, w którym FC Franczyza podejmie Liber. Na murawie zameldują się czwarta oraz trzecia drużyna w stawce, które mają na koncie po 9 punktów. Tracą do prowadzącej dwójki aż 6 oczek, a zatem wyżej nie podskoczą, za to mogą spaść. Stawką jest trzecie miejsce, ale remis może sprawić, że obie ekipy spadną za podium, bo tyle samo punktów ma jeszcze TG, który ma łatwiejszego rywala. Faworyta nie ma. Obie ekipy idą podobnym torem. Sezon zaczęły ze zmiennym szczęściem, ale ostatnie dwa mecze rozstrzygnęli na swoją korzyść, a więc są w gazie. Gospodarzy do zwycięstw prowadzi Maciej Majewski, gości zaś Przemek Kostrzycki. Z tej pary zdecydowanie korzystniej prezentuje się lider Libera, który jest w czołówkach obu klasyfikacji indywidualnych. Jednak w zestawieniu drużynowym postawimy na zaciętą rywalizację, a sprawę wyniku zostawimy otwartą. Na koniec powinno być równie ciekawie. W szranki staną szósty w stawce Zimmer Biomet oraz lider rozgrywek, Airwent. Obie ekipy dzieli połowa tabeli, ale my gospodarzy tak szybko byśmy nie skreślali. Tracą do rywala aż 9 punktów, ale od grupy pościgowej z miejsc 3-5 dzieli ich tylko jedno zwycięstwo, a więc mają jeszcze szanse na medal. Mimo wszystko postawimy na gości, którzy są w bardzo dobrej formie. Wygrali wszystkie pięć meczów, tworząc bardzo zgrany kolektyw. Jego liderem powoli staje się najmłodszy z nich, Wiktor Mądry, który ma koncie 8 goli i 3 asysty. Naszym zdaniem Airwent dopisze do swoje konta kolejne 3 punkty.

AAT Systemy Bezpieczeństwa – Kosmasy  2
TransGourmet – G’ANG  1
Gur Bud – AAT Systemy Bezpieczeństwa  X
FC Franczyza – Liber  X
Zimmer Biomet – Airwent  2

 

Sponsorzy

Partnerzy

Gdzie gramy