Dobijamy do półmetka sezonu jesiennego.

Dobijamy do półmetka sezonu jesiennego.

Przed nami piata seria spotkań, która przyniesie nam wiele emocji i dramaturgii. Na każdym szczeblu znajdzie się starcie, które elektryzuję kibiców. W 1 lidze takim rarytasem będzie starcie o samotne prowadzenie w tabeli pomiędzy Impulsem UA a SS Cyrkulatką. Na drugim szczeblu to starcie Marwicka z East Crew wydaje się być najciekawszym. Szczebel niżej jesteśmy ciekawi czy Team Ivulin Exile powstrzyma lidera, Cool Team II. W czwartej lidze z liderów, którzy bronią sporej przewagi cięższe zadanie ma El Barrio FC, które podejmie Żabkę Polska. Na piątym froncie pierwszy bardzo poważny sprawdzian czeka Tornado UA, które podejmie rewelacyjnego debiutanta, Los Lamusos. Wreszcie w szóstej lidze pierwsza czwórka ma teoretycznie łatwe zadanie, a zatem tabela powinna pozostać bez zmian.

Zapraszamy na zapowiedź 5.koeljki SuperLiga6 Biznes.

 

1. Liga Biznes:

Kilka bardzo ciekawych spotkań zapowiada się w 5.kolejce najwyższego szczebla SuperLiga6 Biznes. Zaczniemy od poniedziałkowej konfrontacji Nadwiśla z Eternisem, które są 6 punktów za liderem. To wcale nie tak dużo biorąc pod uwagę, że obie drużyny mają w zanadrzu mecz zaległy. Stawka jest zatem ogromna, a jednych i drugich interesują tylko 3 punkty. Nominalni goście bronią wicemistrzostwa, a wiec ich gra delikatnie rozczarowuje. Ostatnio jednak wygrali po świetnym występie Łukasza Jasińskiego. Goście z kolei grają bardzo otwarty futbol, co gwarantuje nam sporo goli. Stawiamy na kawał dobrego futbolu, ale faworyta nie wskazujemy.

Tymczasem jedyne wtorkowe starcie to będzie szlagier kolejki, w którym Impuls UA zmierzy się z SS Curkulatką. Dokładnie wicelider podejmie lidera, a obie ekipy dzielą raptem dwa punkty. Gospodarze to bardzo doświadczona i zgrana drużyna, ale to samo możemy powiedzieć o gościach, którzy to jednak są pozytywną  niespodzianką jesiennej kampanii. Tak wysoko na tym etapie rozgrywek ekipa Damiana Sokołowskiego jeszcze nie była. Jesteśmy bardzo ciekawi czy utrzymają swoją dyspozycję, podobnie jak Sebastian Dziki, który ostatnio gra pierwsze skrzypce. Szykuje nam się kawał dobrego „meczycha”, w którym wynik jest sprawą otwartą.

Czas na dwa środowe mecze, które zaczniemy od starcia debiutantów. Na murawie zameldują się drużyny Knurino FC oraz Niskiego Pressu. Faworyta nie ma, chociaż to goście zdążyli sprawić nie lada niespodziankę. Odprawili z kwitkiem w 3.kolejce aktualnego wicemistrza, a wcześniej zremisowali z byłym mistrzem. Gospodarze wprawdzie punktów jeszcze nie zdobyli, ale z każdym meczem wyglądają lepiej i naszym zdaniem są coraz bliżej pierwszych punktów. Spodziewamy się bardzo zaciętej i wyrównanej rywalizacji, w której może wydarzyć się absolutnie wszystko.

Chwile potem faworyt nasuwa się sam. W szranki staną FK Almaz oraz The New Greenback, czyli czwarta drużyna w stawce podejmie ostatnią. Nominalni gospodarze zaliczyli już słabszy okres, gdy w 2 i 3 kolejce wywalczyli tylko 1 punkt. Potem jednak wygrali drugi mecz w sezonie i zameldowali się tuż za strefą medalową. W świetnej formie jest duet Vladyslav Andriutsa – Yury Neudakh, który rozkręca się z każdym meczem. Goście tymczasem nie mogą odnaleźć się w pierwszoligowych realiach. Trochę zawodzi kadra, troszkę nie dopisuję szczęście, a to wszystko sprawia, że ekipa Grzegorza Gaworka jest coraz bliżej powrotu do drugiej ligi. Niestety dla niej w roli faworytów widzimy Almaz.

Na koniec w jedynym czwartkowym meczu Agawam podejmie Ultimę. Tutaj także mamy pewniaka do zgarnięcia trzech punktów. Gospodarze nawet nie zadebiutowali i tak naprawdę nie mamy pojęcia jaki skład zaprezentują. Goście z kolei to trzecia drużyn w tabeli, która do prowadzącej dwójki traci 1 oraz 3 punkty. Biorąc pod uwagę, że lider gra z wiceliderem otwiera się szansa dla ekipy Joela Griselaina na poprawienie swojej pozycji w tabeli. Stawiamy na pewne zwycięstwo Ultimy. 

Nadwiśle – Eternis  X
Impuls UA – SS Cyrkulatka  X
Knurino FC – Niski Press  X
FK Almaz – The New GreenBack  1
Agawa – Ultima  2

 

2. Liga Biznes:

Zmagania na drugim froncie SL6 Biznes rozpocznie jedyne poniedziałkowe starcie Lexusa W-wa Wola z E.ON-em Polska. Można powiedzieć, że jednym i drugim tej jesieni idzie jak po grudzie. Gospodarze byli w gronie faworytów do ostatecznego triumfu, tymczasem absolutnie pechowo i trochę na własne życzenie częściej tracą punkty niż je zdobywają. Uciułali dopiero 4 oczka co jest delikatnie rozczarowujące. Goście tymczasem w trzech meczach wywalczyli tylko 1 punkt, ale oni nie byli pretendentami do medalu, więc każdy punkt na tym szczeblu jest dla nich bardzo istotny. Terminarz póki co nie rozpieszczał Lexusa i teraz wydaje się być najlepszy moment na przełamanie i drugie zwycięstwo w sezonie. Tak to widzimy, ale jeszcze trzeba wyjść i wygrać.

W pierwszym wtorkowym starciu faworyt nasuwa się sam. W szranki staną nieobliczalni Jogadores oraz samotny lider, który póki co wygrał wszystko, Budimex. Nominalni gospodarze punktowali z rywalami z dolnych partii tabeli, natomiast z potencjalnie silniejszymi rywalami schodzili z murawy jako przegrani. Tak to również tym razem widzimy. Wprawdzie Budimex pokazał, że potrafi grać nierówno, ale finalnie i tak rozstrzygał mecze na swoją korzyść. Dobrze gra cały zespół, a na jego lidera wyrósł Mateusz Grabowski. Stawiamy na pewne zwycięstwo gości.

Chwile potem Supa Strikas podejmą Team Ivulin Wola i tutaj powinno być już znacznie więcej emocji. Obie ekipy z 6 punktami na koncie plasują się tuż za strefą medalową, a więc stawka meczu może być ogromna. To podium tracą 3 oczka, a więc każda strata punktów może okazać koniec marzeń o medalach. Gospodarze grają równo w kratkę, zwycięstwa przeplatując z przegranymi. Goście zaś jesień zaczęli od dwóch zwycięstw, ale potem przyszedł dołek w postaci dwóch porażek, a więc Białorusini szukają przełamania. Jedni i drudzy mają narzędzia by wygrać ten mecz, ale my faworyta nie widzimy.

Czas na szlagier kolejki, w którym Marwick zmierzy się z East Crew. Obie drużyny po serii trzech zwycięstw ostatnio straciły pierwsze punkty. Gospodarze jednak zremisowali, goście zaś przegrali po raz pierwszy. Jedni i drudzy to rewelacje jesienniej kampanii. Grają efektownie i bez kompleksów, a do tego odpowiedzialnie i walecznie. Zwiastuje to nam szybki, dość otwarty mecz. Więcej indywidualności jest po stronie gospodarzy, gdzie mamy liderów obu klasyfikacji indywidualnych: Mateusza Paliszewskiego oraz Tomasza Chwaję. Goście to bardziej wyrównany kolektyw, w którym statystyki rozkładają się w miarę równomiernie. Spodziewamy się zaciętej walki o każdy centymetr, sporej ilości goli oraz emocji przez pełne 40 minut. Faworyta jednak nie widzimy.

Na koniec Equalit stanie w szranki z GGiP Adwokaci. Nominalni gospodarze po dwóch minimalnych porażkach na start sezonu ostatnio w końcu się przełamali, a kapitalną partię rozegrał Artur Biegaj. Goście z kolei mimo nawet niezłej postawy przegrali wszystkie cztery mecze, ale wszystkie nie więcej niż dwoma golami. Wciąż czekamy na ich przełamanie i wcale nie jest powiedziane, że to nie nadejdzie właśnie w tej kolejce. Dobrze prezentują się Maciej Kurpias, Bartłomiej Gilewski czy Rafał Taborski, a to musi się w końcu przekuć na punkty. Naszym zdaniem obejrzymy mecz pełen emocji i dramaturgii, w którym może wydarzyć się wszystko.

Lexus W-wa Wola – E.ON Polska  1
Jogadores – Budimex  2
Supa Strikas – Team Ivulin Wola  X
Marwick – East Crew  X
Equailt – GGiP Adwokaci  1

 

 

3. Liga Biznes:

Piątą kolejkę 3.Ligi Biznesu rozpoczniemy od starcia Moonfox kontra Fast Trans. Nominalni gospodarze pokazali każde możliwe oblicze. Wygrali, zremisowali i aż dwa razy przegrali. Tak naprawdę wygrali tylko na inaugurację jesieni. 6 goli na koncie ma już drugi strzelec sezonu, Łukasz Rysz ale póki co to za mało. Moonox jest siódmy w tabeli ale do faworyzowanego rywala traci tylko trzy oczka. Tak, to Fast Trans jest w naszych oczach bliżej zwycięstwa w tym meczu. Goście póki co wybiegli na murawę trzy razy. Dwa z tych meczów rozstrzygnęli na swoją korzyść, trzeci zaś zremisowali, a w świetnej formie jest duet Karol Mroczkowski – Kamil Łukasik. Stawiamy na zwycięstwo gości.

Środowe zmagania rozpoczniemy od bardzo ciekawej konfrontacji Reytana z Trójkątem Bródnowskim. Obie drużyny prezentują waleczny styl, w którym nie brakuję twardej gry. Gospodarzom ostatnio nie idzie. Po dwóch zwycięstwach na start rozgrywek potem przegrali dwa kolejne mecze i zaliczyli drastyczny regres w tabeli. Goście z kolei wyrośli nam na specjalistów od remisów. Trzy punkty zdobyli w ten sposób, a do tego dołożyli zwycięstwo z RSolution, co daje im na tą chwile trzecie miejsce w tabeli, wprawdzie z trzema innymi drużynami, które mają na koncie 6 punktów. Obie ekipy potrafią stworzyć widowisko pełne emocji i dramaturgii i na takie właśnie liczymy, remis.

Chwile potem ósma drużyna w tabeli podejmie ostatnią, czyli Alea Iacta Est stanie w szranki z Zimnymi Draniami. Ciut Lepiej wygląda sytuacja nominalnych gospodarzy, którzy mają jednak na koncie raptem trzy punkty więcej. Dokładnie Alea wygrał raz, podczas gdy goście nie zapunktowali tej jesieni. Gospodarze ponadto mają tylko 3 punkty straty do grupy pościgowej, a więc walczą o pozostanie w kontakcie ze strefą medalową. Jedni i drudzy mają predyspozycje by być wyżej w tabeli, a my czekamy na ich przebudzenie. Kiedy jak nie z drużyną z dołu tabeli ? Stawiamy na starcie pełne emocji, ale kwestię wyniku zostawiamy otwartą.

Pozostały nam dwa czwartkowe starcie, które rozpoczniemy od konfrontacji Teamu Ivulin Exile z Cool Teamem II. Mecz ten może mieć kolosalne znaczenie jak potem rozwinie się na rywalizacja na tym szczeblu. Obie ekipy dzielą 4 punkty. Gospodarze są na 5 miejscy, goście zaś samotnie liderują w tabeli. Pamiętajmy jednak, że Białorusini rozegrali jak dotąd jeden mecz mniej. Zatem gospodarze mogą się zbliżyć do rywala na 1 punkt, albo ten może odjechać na dobre. Wśród gości bryluje duet Maksym Duduk – Maksim Khikhol, natomiast gości niezmiennie do boju prowadzi lider obu klasyfikacji indywidualnych, Sebastian Maśniak. Stawiamy na wielkie emocje, bez wskazania faworyta.

Na koniec tej serii spotkań Dental Doctor podejmie RSolution. Nominalni gospodarze po serii dość pechowych i nieznacznych porażek w końcu wygrali pierwszy mecz tej jesieni, ale pokonali najsłabszy zespól w lidze. Goście tymczasem tylko trzy razy zameldowali się na murawie i jeden mecz nawet przegrali, ale dwa kolejne padły ich łupem, co na tą chwilę daje i bezpośredni kontakt z wiceliderem. Indywidualności są po stronie gości, gdzie ostatnio błysnął Michał Malinowski, a regularnie punktuje Mateusz Dudek. Gracze w  czarnych trykotach słyną z waleczności, co powinno zmusić rywala do maksimum wysiłku, a to z kolei zapewni na ogrom emocji. Mimo wszystko postawimy na gości.

Moonfox – Fast Trans  2
Reytan – Trójkąt Bródnowski  X
Alea Iacta Est – Zimne Dranie  X
Team Ivulin Exile – Cool Team II  X
Dental Doctor – RSolution  2

 

4. Liga Biznes:

Bardzo ciekawa kolejka zapowiada się na czwartym szczebli ligi biznesu. Trzy z pięciu spotkań rozegramy we wtorkowy wieczór i wszystkie zapowiadają się na bardzo zacięte. Zaczniemy od starcia Finansovej II z Przepiórkami Włochy. Liczby przemawiają za gospodarzami, którzy wygrali już dwa mecze. Goście są jednak tylko 3 oczka za nimi, a więc mecz ten może mieć bardzo duże znaczenie. Ekipa Mateusza Machnio ostatnio zawiodła, ulegając ostatniej drużynie w tabeli. Ekipa z Włoch tymczasem wygrała tylko raz, pokonując tego samego rywala. Może to nie mieć większego znaczenia. Obie ekipy pokazały, że grać w piłkę potrafią, ale doświadczenie będzie po stronie Finansovej. Czy to wystarczy do wygranej? Zobaczymy we wtorek. My stawiamy właśnie na nich.

Chwile potem ósma drużyna w tabeli podejmie trzecią, czyli Cezar zmierzy się z Torpedo. Lepiej tej jesieni prezentują się goście, którzy do tej pory zanotowali dwa zwycięstwa i dwie porażki. Ostatnio jednak właśnie przegrali, tracąc kontakt z prowadzącą dwójką. Gospodarze póki co wygrali tylko raz, zostawiając w pokonanym polu ekipę z Włoch. Ponadto przegrali wszystko i raczej zdecydowanie. Cezar w pełnym składzie może się pokusić o niespodziankę, ale my postawimy na minimalne zwycięstwo ekipy Andriia Barana.

Na koniec wtorkowych zmagań Zimmer Biomet, który ostatnio przerwał złą passę podejmie będącą w podobnej sytuacji drużynę Team Ivulin TUT. Nominalni gospodarze po zwycięstwie na inauguracje sezonu potem wpadli w dołek, który kosztował ich dwie porażki. Ostatnio jednak w końcu wygrali ciężki bój z Żabką, rozstrzygając mecz na swoją korzyść w samej końcówce. Goście zaczęli od porażki, a potem na zmianę brnęli zwycięską bądź przegraną ścieżką. Uzbierali tyle samo punktów co rywal i są 4 punkty za prowadzącą dwójką. Obie drużyny grają zawzięty i nieustępliwy futbol, co gwarantuję nam emocję przez pełne 40 minut. Przegrany oddali się na dobre od strefy medalowej, a więc stawka jest ogromna. My jednak faworyta nie widzimy i stawiamy na podział punktów.

Tymczasem w jedynym środowym starciu w szranki staną El Barrio FC oraz Żabka Polska. Nominalni gospodarze to jeden z liderów 4 ligi, który jak dotąd jest niepokonany. Wygrał trzy spotkania, a jedno z drugim z liderów zremisował. W świetnej formie jest duet Saul Green – Urivan Diaz, który powinien poprowadzić kolegów do czwartego zwycięstwa w sezonie. Goście gdy tylko zbiorą się podstawowym składem są w stanie sprawić niespodziankę. Rafał Barzyc to jakby nie było zawodnik, który potrafi zrobić różnicę. Bardziej zgrany i waleczny kolektyw tworzą jednak Meksykanie, na których zwycięstwo postawimy.

Na koniec teoretycznie łatwe zadanie ma drugi z liderów, Explo FC, który mierzą się z Airwent, ostatnią drużyną w tabeli. Murowanym faworytem są goście, którzy podobnie jak EBFC wygrali trzy mecze i jeden zremisowali. Rywal tymczasem wysoko przegrał trzy pierwsze mecze, ale tydzień temu sprawił nie lada niespodziankę, zostawiając w pokonanym polu Finansovą. Jeżeli Darek Malewski utrzyma skład możemy być świadkami przebudzenia, tym bardziej, że gracze w białych trykotach mają tylko 3 punkty mniej od grupy pościgowej, która sięga trzeciego miejsca w tabeli. My jednak postawimy na zwycięstwo grających pewny futbol gości, których do zwycięstw prowadzi duet Łukasz Chluchnik – Kamil Jeczeń.

Finansova II – Przepiórki Włochy 1
Cezar – Torpedo  X
Zimmer Biomet – Team Ivulin TUT  X
El Barrio FC – Żabka Polska  1
Airwent – Explo FC  2

 

5. Liga Biznes:

Czas na 5.Ligę Biznesu, w której piątą kolejkę rozpoczniemy starciem Elektrowoźniaka z IKEĄ. Tutaj więcej szans na zwycięstwo widzimy u gospodarzy, którzy mimo połowy rozegranych meczów już są wyżej w tabeli od swojego rywala. IKEA w czterech meczach zdobyła 4 punkty, podczas gdy gospodarzy legitymują kompletem dwóch zwycięstw. Ukraińcy bardzo szybko pokazali, że celują w najwyższe trofea i co najciekawsze mają ku temu argumenty. Stawiamy na trzecie ich zwycięstwo w sezonie.

Trzy kolejne starcia obejrzymy we wtorkowy wieczór. Zaczniemy od konfrontacji Kosmamsów z La Masią, w którym też widzimy faworyta. Gospodarze póki co wywalczyli tylko 1 punkt i wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Tymczasem goście weszli do ligi z przysłowiowego „buta”, a zatrzymał ich dopiero Elektrowoźniak w meczu numer 3. Tydzień potem Ukraińcy wrócili na zwycięski szlak i naszym zdaniem na nim pozostaną, pewna „dwójka”.

Chwile potem Cool Team stanie w szranki z Marsylią. Nominalni gospodarze grają mocno w kratkę i z 4 punktami plasują się w drugiej połowie tabeli. Goście z kolei także grają nierówno, ale ze zdecydowaną korzyścią dla siebie. Zgromadzili już 7 punktów, co daje im trzecie miejsce w tabeli. Obie drużyny znają się doskonale, co może sprawić, że pozycja w tabeli nie będzie miała tutaj znaczenia. Nastawiamy się na zaciętą rywalizację, ale więcej szans na zwycięstwo dajemy Marsylii.

Na sektorze obok obejrzymy hit kolejki, w którym Los Lamusos zmierzy się z Tornado UA. Tutaj troszeczkę nie wiemy czego się spodziewać. Gospodarze po dołączeniu do rozgrywek zanotowali dwa pewne zwycięstwa i wygląda na to, że są w stanie zagrozić liderowi w wyścigu po mistrzowski tytuł. Nie będzie jednak łatwo, ponieważ Ukraińcy nie przebierają w środkach. Grają szybko, widowiskowo i skutecznie, gromiąc kolejnych rywali. Gospodarzy do przodu ciągnie duet Michał Araźny – Leszek Urbanik, goście to bardziej wyrównany team, w którym póki co najlepiej punktuje Mykola Levenets. Spodziewamy się wielkich emocji ale postawimy na minimalne zwycięstwo lidera.

Tymczasem w czwartkowej konfrontacji obejrzymy starcie Pure Play z Aplikacjami Krytycznymi. To będzie mecz godnych siebie rywali. Gospodarze od początku sezonu przegrywali wszystko jak leci, ale do ostatniej kolejki w której odprawili z kwitkiem IKEĘ. Sytuacja gości wygląda jeszcze gorzej. Póki co przegrali wszystkie cztery mecze, ale w trzech z nich byli bliscy choćby remisu. Spodziewamy się bardzo zaciętej i wyrównanej rywalizacji, w której może wydarzyć się wszystko.

Elektrowoźniak – IKEA  1
Kosmasy – La Masia  2
Cool Team – Marsylia  2
Los Lamusos – Tornado UA  2
Pure Play – Aplikacje Krytyczne  X

 

6. Liga Biznes:

Dość klarownie wygląda zestawienie par 5.kolejki szóstego szczebla SL6 Biznes. W każdej z nich mamy faworytów, co nie oznacza, że zabraknie emocji. Zaczniemy od poniedziałkowego starcia lidera z ósmą drużyną w tabeli, czyli Razam podejmie BakerTilly TPA. Nominalni gospodarze nie dość, że leją wszystkich po kolei, to mają bezkonkurencyjny atak i adekwatnie do niego szczelną defensywę. Biorąc pod uwagę, że goście dopiero przed tygodniem zdobyli pierwsze punkty w sezonie nie mamy wątpliwości co wytypowania zwycięzcy. Razam ma niemal obowiązek wywieźć trzy punkty, a poprowadzi go do tego najlepszy gracz obecnego sezonu Mikhail Basovich.

Kolejne dwa starcia obejrzymy we wtorek, a zapowiedź zaczniemy od konfrontacji Neostands z RKS-em Huraganem Czeczotką. Nominalni gospodarze mają na koncie trzy zwycięstwa i jedną porażkę, podczas gdy goście legitymują się dokładnie odwrotnym bilansem. Ekipa z Legionowa musiała uznać wyższość rozpędzonego wicelidera, ponadto wygrywała wszystko, a ostatnio swoją świetną dyspozycje potwierdził Paweł Romatowski. RKS to waleczna drużyna, ale my widzimy czwarte zwycięstwo tej jesieni Neostands.

Chwile potem emocji powinno być znacznie więcej. Na murawie zameldują się Bar ETV Ulubiona oraz Piłeczka Lobem, czyli ostatnia drużyna w tabeli podejmie przedostatnią. Mimo, że obie ekipy plasują się obok siebie w tabeli, to dużo korzystniejsze wrażenie zostawili po sobie nominalni goście. Gracze w różowych trykotach tylko z liderem przegrali wysoko. Wcześniej minimalnie przegrali z „Neo” i ograli GNS. Ostatnio zaś musieli uznać wyższość Inferno, ale ten mecz także przegrali na styku. ETV tymczasem tylko raz był bliski remisu, ponadto nie miał za wiele do powiedzenia. Postawimy na Piłeczkę Lobem, która mimo wszystko ma więcej piłkarskich argumentów po swojej stronie.

Tymczasem w środowy wieczór GNS Warszawa podejmie FC Port Żerań i tutaj też mamy swój pewny typ. Nominalni gospodarze to specjaliści od horrorów, co tylko potwierdzają z każdym meczem. Ostatnio nie dali rady BTTPA, ale o zwycięstwie rozstrzygnął ponownie jeden gol różnicy. Goście po pauzie w  pierwszej serii potem wskoczyli na najwyższy poziom, wygrywając trzy mecze z rzędu. Ekipę z Żerania charakteryzuję waleczność, zgranie i dobra skuteczność. Liczymy na dobrą postawę GNS-u, co tylko sprawi, że mecz będzie dużo ciekawszy. Tak czy owak jednak stawiamy na gości.

Na koniec pozostała nam czwartkowa konfrontacja Inferno Team z Chłopcami do bicia. Gospodarze po zimnym prysznicu w pierwszej serii, potem szybko wskoczyli na zwycięskie tory, które póki co doprowadziły ich do trzech zwycięstw z rzędu. Gościom z kolei, którzy prezentują się nieźle, czegoś brakuję. Może konsekwencji, może koncentracji albo po prostu szczęścia. Inferno z kolei prowadzone do boju przez duet Stanisław Tymiński – Michał Pasiorowski gra równo, widowiskowo oraz bardzo ambitnie i to właśnie zwycięstwo gospodarzy postawimy.

Razam – BakerTilly TPA  1
Neostands – RKS Huragan Czeczotka  1
Bar ETV Ulubiona – Piłeczka Lobem  2
GNS Warszawa – FC Port Żerań  2
Inferno Team – Chłopcy do bicia  1

 

Sponsorzy

Partnerzy

Gdzie gramy