Spotkanie El Barrio Mexa i Eleganckich Chłopaków było dobrym momentem, żeby udowodnić, że potknięcie obecnych mistrzów w poprzedniej kolejce to zwykły wypadek przy pracy. Lecz drużyny rodem z Meksyku nie należy lekceważyć, gdyż nie raz pokazali, że w piłkę grać umieją. Jednak początek mecz należał do gości, którzy już po 10 minutach prowadzili 0:3, po dwóch bramkach Maćka Ziemskiego i Kamila Sygitowicza. Następnie ECh zdobyli jeszcze dwie bramki, lecz w ostatnich minutach również dali sonie wpakować dwa gole, z czego jeden po błędzie bramkarza. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:5. Po zmieni stron Eleganckie Chłopaki troszkę zwolnili i mecz stał się bardziej wyrównany. W 26 min gola na 2:6 strzelił nowy nabytek i jednocześnie najlepszy tego dnia na boisku Mateusz Kowalski. W 33 min EBM zdobyli jeszcze jednego gola, ale to było wszystko na co było ich stać. Mecz zakończył się wynikiem 3:6.