Kolejka 9 wtorek, 07 marzec 2023 godz. 19:00

Skład


Wydarzenia

Bramki
Asysty
MVP

Podsumowanie

 

Jogadores, aby utrzymać matematyczne szanse na podium, pojedynek przeciwko E.ON Polska musiało wygrać. Obie drużyny grają na zbliżonym poziomie, zatem przewidywaliśmy wyrównany bój. Początek meczu jednak w zupełności należał do gości. Kontrolowali grę, częściej utrzymywali się przy piłce i właściwie nie dopuszczali do zagrożenia własnej bramki. Dobre 10 minut rozgrywał Damian Metryka, który najpierw asystował przy golu Piotra Puczko, a następnie rozegrał „klasyczną” akcję na „ścianę” z Grzegorzem Kowerskim, po której cieszył się z gola. Wiele wskazywało, że E.ON Polska wraz kolejnymi minutami powiększy przewagę bramkową, ale to się nie spełniło. Chęci do ataku nie były już tak duże, a w poczynania wkradło się trochę niedokładności. Tym samym po pierwszych dwudziestu minutach widniał rezultat 0:2. Druga część to zupełnie odmieniona drużyna Jogadores. Z pewnością ich pewność siebie wzrosła po znakomitym początku, ponieważ już po upływie czterech minut doprowadzili do remisu. Obie bramki padły łupem Jakuba Cegiełki. Taki obrót spraw nakręcił gospodarzy, którzy zaczęli przejmować inicjatywę. Z kolei goście, zupełnie zaskoczeni początkiem drugiej połowy, nie potrafili wrócić na dobre tory i uspokoić gry. W ich poczynaniach widać było nerwowość i momentami brakowało cierpliwości, aby przygotować akcję. W 29. minucie po raz pierwszy w meczu na prowadzenie wyszło Jogadores, a hat-tricka skompletował Jakub Cegiełka. Tym razem E.ON Polska szybko wziął się w garść i odpowiedział już w kolejnej akcji za sprawą gola Grzegorza Kowerskiego. Gra nabrała tempa i oglądaliśmy kilka niezłych okazji. Dość szybko ponownie prowadzenie objęli gospodarze, po tym jak Przemysław Zawadka dobił piłkę odbitą od poprzeczki. Czasu pozostawało coraz mniej, więc goście musieli podjąć większe ryzyko. Rozpoczęli grę z wysoko ustawionym bramkarzem i już w 35. minucie mieli świetną okazję do wyrównania wyniku. Faulowany w polu karnym był Grzegorz Kowerski, który również podszedł do „jedenastki”. Jego intencję wyczuł awaryjnie stojący na bramce Piotr Baran i odbił futbolówkę. Ostatnie minuty to wyłącznie ataki gości. W efektowny sposób do wyrównania doprowadzić mógł zawodnik z numerem dziewiątym, który w jednej z ostatnich akcji zdecydował się na uderzenie przewrotką po dograniu z rzutu rożnego. Uderzenie było całkiem niezłe, ale powędrowało ponad bramką. Na więcej zabrakło czasu i Jogadores zwyciężyło 4:3 po meczu, który miał dwa oblicza.

Kontakt z nami
  • +48 661 536 685
  • biznes@superliga6.pl

Sponsorzy

Partnerzy