Na koniec zmagań w 1 Lidze Biznesu FK Almaz podejmował Contre. Gospodarze prowadzą w tabeli, lecz mają mecz więcej niż goniący go rywale. Goście zaś rozgrywają całkiem niezły sezon, wygrali trzy z czterech meczy i jeżeli by to wygrali, to włączyli by się do walki o top3. Początek meczu należał jednak do Almazu. Już w 4 min wynik otworzył Taras Mysko. Dwie minuty później podwyższył rewelacyjny i niezawodny Kurii Newdanc. Contra próbowała zagrozić bramce rywala, ale zderzali się jak ze ścianą. Almaz zaś mądrze kontrował i w 16 min prowadzili już 4:0. W 18 min Kuba Lisowski uderzył mocno z dystansu, ustalając wynik do przerwy 4:1. Po zmianie stron Contra zaliczyła chwilowe przebudzenie i do 25 min doprowadzili do wyniku 4:3. To spowodowało że Almaz się spiął i nie dał już żadnej szansy rywalom. Ostatecznie Almaz wygrał 10:3 i wciąż utrzymują się na 1 miejscu w 1 Lidze Biznesu. Contra tą porażka znacznie utrudniła sobie walkę o medale. Po więcej zapraszamy do materiału VEO.