We wtorkowy wieczór na boisku pojawiły się ekipy Trójkąta Bródnowskiego oraz Defenders. Od samego początku spotkania było widać mocne zaangażowanie z obu drużyn. Sytuacji bramkowych w pierwszej połowie spotkania nie brakowało, ale za to brakowało skuteczności zawodnikom i do przerwy mieliśmy wynik 0:0. W drugą połowę spotkania lepiej weszła ekipa Defenders, która chwile po rozpoczęciu zdobyła bramkę na 0:1. Kolejne minuty wyglądały podobnie jak cała pierwsza połowa, czyli ataki z obu dwóch stron. Ze strony ekipy Trójkąt Bródnowski brakowało skuteczności, a jak już atakowała ekipa Defenders to świetnie w bramce gospodarzy spisywał się Bartosz Zawadzki, który w tym spotkaniu nie raz uratował swoją drużynę przed strata bramki. Niestety w tym spotkaniu już więcej bramek nie zobaczyliśmy i mecz zakończył się wynikiem 0:1 do gości.