Mecz pomiędzy Moonfox a Rossonieri był widowiskiem pełnym determinacji i skutecznej gry gospodarzy. Moonfox wyszedł na boisko zdecydowanie po przegranej z poprzedniego tygodnia, co przełożyło się na ich mocną postawę. Skoncentrowali się na mądrym rozgrywaniu piłki oraz solidnej obronie, co sprawiło, że obrońcy gospodarzy którzy byli w poniedziałkowy wieczór w doskonałej formie, skutecznie odcinali wszystkie akcje przeciwników. W 10 minucie Piotr Gromek obejrzał żółtą kartkę, co skutkowało grą w osłabieniu dla Rossonieri przez 2 minuty. Moonfox skutecznie wykorzystał tę sytuację, a wynik spotkania otworzył strzałem z ostrego kąta Kacper Krajewski. Gospodarze kontynuowali skupienie na szczelnej obronie, co pozwoliło im wykorzystać kontry i skutecznie prowadzić grę na ścianę, zwłaszcza dzięki Łukaszowi Ryszowi który zdobył kolejne dwie bramki przed przerwą, po asystach Krajewskiego. W drugiej połowie Moonfox utrzymywał solidną obronę, nie pozwalając Rossonieri na skuteczne ataki. W 25 minucie Łukasz Rysz skompletował hat-tricka, wykorzystując podanie od Beniamina Kuligowskiego. Księżycowe Lisy zasłużenie utrzymały wynik na zero z tyłu do końca meczu, zdobywając pewnie trzy punkty. Ostateczny rezultat to 4:0 na korzyść Moonfox. |