O 19:00 na boisku „B” rozpoczęło się spotkanie pomiędzy Fc Desantem i Ikea. Od początku spotkanie było rozgrywane bardzo spokojnie. Obie ekipy nie rwały się do ataku i gra utrzymywała się głównie w środkowej strefie boiska. Z czasem ekipy się rozkręcały, czego efektem było kilka bardzo dobrych sytuacji z obu stron. W 10 minucie z bardzo bliskiej odległości Bartosz Urbański przeniósł piłkę nad poprzeczką i nadal mieliśmy 0:0. W 16 minucie nastąpiło przełamanie. Volodimir Makovey najlepiej odnalazł się w polu karnym i mocnym strzałem po rękach bramkarza trafił do siatki dając gospodarzom prowadzenie. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Już 5 minut po rozpoczęciu drugiej połowy gospodarze zadali kolejny cios. Tym razem kapitalnym strzałem z dystansu od słupka popisał się Kostiantyn Izotov i mieliśmy 2:0. Chwile później Ikea odpowiedziała kontrą, która na bramkę zamienił Przemysław Czaplicki. Tym samym końcówka zapowiadała się bardzo ciekawie. W 34 minucie gospodarze udowodnili, ze tego dnia maja bardzo dobrze nastawione celowniki. Tym razem Mykhailo Rauliuk trafił precyzyjnie z dystansu. Chwile później jego z drużyny podwyższył na 4:1 i już praktycznie pewne było kto tego dnia zgarnie trzy punkty. Spotkanie dobiegło do końca bez zmian. |