Zarówno Upgrade jak i Trójkąt Brudnowski, słabo zaczęli ten sezon. Gospodarze, w trzech meczach zgromadzili tylko jedno oczko. Goście zaś, wygrali jeden mecz z czterech. Od początku mecz był dość wyrównany, z niewielką przewagą Upgrade. Na pierwszego gola czekaliśmy do 13 min. Stanisław Tymiński dostał piłkę na połowie rywali, zauważył wybiegającego bramkarza i lekkim strzałem tuż pod jego nogami otworzył wynik. Dwie minuty później, ten sam zawodnik zdecydował się na strzał z dystansu, który był strzałem w „dziesiątke”. W 20 min, Daniel Filipowicz postawił kropkę nad „i”, dzięki czemu wynik do przerwy brzmiał 3:0. Po zmianie stron, TB wzięli się za dorabianie strat. Najpierw w 23 Jakub Salamon, mocnym strzałem trafia na 3:1. Pięć minut później, Emil Murzyński wykorzystuje rzut karny, dając kontakt swojej ekipie. W 31 min, Krzysztof Dąbrowski doprowadza do wyrównania, a cztery minuty później, Daniel Sikor trafia na 3:4 i horror Ubgrade’u staje się faktem. Zwycięstwo to, pozwoliło Trójkątowi odbić się z dołu tabeli i wylądować w środkowej części. Po więcej, zapraszamy do materiału VEO.