O godzinie 19 rozpoczęło się spotkanie w ramach 3 ligi biznes, gdzie na przeciw siebie stanęły zespoły Team Ivulin TUT vs Reytan. Przez pierwsze minuty meczu drużyny w miarę spokojnie próbowały znaleść sobie miejsce na stworzenie groźnej sytuacji. Jedną jak i druga ekipa małymi krokami kreowała akacje ofensywne, lecz żadna z okazji nie była na tylle niebezpieczna by któraś z drużyn mogła objąć prowadzenie. W końcu po 9 minutowych staraniach wynik meczu otworzyli Gospodarze, a dokładnie to Jauhieni Shaban, który wykorzystując zamierzenie w polu karnym rywala skutecznie umieścił piłkę w siatce. Po tym zajściu Reytan, jak najszybciej starał się odrobić jednobramkową starte, lecz cały czas nieskutecznie. Dopiero w 18 minucie dobrym zagraniem wykazał się Paweł zarzycki, który posłał piłkę do Tomasza Cieślaka, a ten pewnym strzelem odpowiedział rywalom. Mimo tego radość ze strzelonego gola nie trwała długo, bowiem minutę później Goście sami sprawili przeciwkowi prezent strzelając sobie gola samobójczego. Ten gol jednak nie podłamał Gości i błyskawicznie błąd została naprawiony przez Pablo Palmero, który w 20 minucie meczu znalazł sposób na przechytrzenie bramkarza. Po zmienię stron szybko zameldowała się ekipa Reytanu, która już po zaledwie 5 minutach gry drugiej części zdołała wyjść po raz pierwszy w tym meczu wyjeść na prowadzenie. Rywale zaś nie zamierzali pozostawić dłużni i znów starczyło zaledwie kilka minut by wynik uległ zmienię, jednak w tym przypadku Team Ivulin zadał dwa skuteczne ciosy, dzięki czemu odrobił starty, a następnie odebrał prowadzenie. Z czasem gra coraz płynniej wyglądała po stronie Gospodarzy, który podkręcając tempo trzymali dobra jakoś, a to w końcowej fazie meczu umożliwiło im drogę do zwycięstwa i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5:3.