Ostatni mecz wieczoru na sektorze B zapowiadał się naprawdę interesująco, gdy Moonfox podejmował RKS Huragan Czeczotka. Od pierwszych minut gospodarze wywierali silną presję i regularnie pchali piłkę w kierunku bramki RKSu, jednakże trafiała ona albo w obramowanie, albo pewnie łapał ją Adam Siok bramkarz gości. Huragan miał trudności z przebiciem się przez obronę gospodarzy, aż do 13. minuty, gdy Szymon Prześniak popisał się pięknym strzałem z dystansu, otwierając wynik. Tuż przed przerwą, Łukasz Rysz wyrównał wynik strzelając bramkę dla Moonfoxa. Druga połowa rozpoczęła się ponownie od wyrównanej rywalizacji, jednak RKS zaczął przyspieszać, wykorzystując zbyt dużą liczbę długich piłek Moonfoxa. Goście skutecznie wykorzystali szybkie kontry, zdobywając cztery bramki. Raz trafił Patryk Wysocki, raz Bartek Dymerski, a Prześniak skompletował hat-tricka, prowadząc swój zespół do zasłużonego zwycięstwa 5:1. To był mecz, w którym Huragan pokazał swoją skuteczność i determinację, wykorzystując błędy gospodarzy i zdobywając cenne trzy punkty.