Na koniec środowych zmagań The New GreenBack podejmowało Cool Team II. Początek spotkania było bardzo spokojnie. Obie drużyny badały się nawzajem i pewnie grały w obronie co skutecznie uniemożliwiało drogę do bramki w dwie strony. Tym samym do przerwy mieliśmy 0:0. Po zmianie stron spotkanie zaczęło się rozkręcać. Z akcji na akcje obie ekipy coraz bardziej sie nakręcały, a w 28 minucie ujrzeliśmy pierwsze trafienie. Jakub Kowalski zagrał na przedpole do Rafała Kostubowicza, który precyzyjnym strzałem wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Później Cool Team II coraz bardziej nacierał, a ich największa bronią był wysunięty wysoko Adam Kolasa. Próbował on wziąć piłkę na siebie i obrócić się z rywalem i tym samym wyjsc 1 na 1 z bramkarzem. Nie udawało mu się to do 35 minuty. Wtedy pierwszy raz ta sztuka mu się udała i wyrównał. Chwile później zrobił bliźniacza akcje o przyjezdni prowadzili 1:2. Po zaciętej końcówce udało im się utrzymać to prowadzenie i zgarnęli kolejne trzy punkty.