O 19:00 na boisku „B” rozpoczęły się kolejne zmagania w lidze Biznesu. FC Port Żerań podejmował BakerTilly TPA. Od początku spotkania widać było przewagę gospodarzy ciagle cisnęli, co przyniosło efekt już w 4 minucie. Michał Bombała zagrał do Marcina Fronczaka, który zamknął cała akcje. Piec minut później Konrad Lipiec stanął przed kolejna okazją i pewnie ja wykorzystał. Późniejszy fragment spotkania to spokojniejsza gra w środkowej strefie i tym samym wynik do przerwy nie uległ już zmianie. W drugiej odsłonie jeszcze bardziej docisneli gracze w biało-złotych trykotach. Ich skuteczność pozostawiała jednak wiele do życzenia i nie mogli podwyższyć rezultatu przez dłuższy czas. Udało im się to dopiero w 27 minucie, gdy Konrad Lipiec mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał bramkarzowi żadnych szans. Późniejsze minuty w pełni należały do gospodarzy, którzy raz za razem punktowali rywali. Spotkanie po jednostronnej grze zakończyło się wynikiem 7:1. |