Ostatnim wtorkowym spotkaniem była rywalizacja w ranach 6 ligi biznes, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny Piłeczka Lobem vs FC Port Żerań. Pierwsza połowa spotkania była niezwykle zacięta. Obie ekipy naprzemiennie tworzyły sobie ciekawe rozwiązania, lecz przez dłuższy czas piłka nie chciała znaleźć drogi do bramki. Drużyny przez całą pierwszą połowę próbowały odnaleźć złoty środek, który umożliwi im wyjście na prowadzenie, jednak niemal za każdym razem zawodziła skuteczność. Trzeba tu również przyznać, że świetnie spisywały się linie defensywne, które za wszelka cenę broniły dostępu do swojej bramki, natomiast bramkarze nie raz popisywali się ciekawymi interwencjami i po pierwszych 20 minutach nie ujrzeliśmy żadnego gola. Dopiero w drugiej części spotkania bezbramkową ciszę przewał nam Patryk Zgorzelski, który sprytnym uderzeniem pokonał bramkarza i dał swojej drużynie prowadzenie, lecz radość ze zdobytej bramki nie trwała długo. Dwie minuty później z odpowiedzią ruszyli Goście, a autorem gola na remis był Dominik Rojek i znów mecz zaczynał się od nowa. W dalszej części spotkania drużyny toczyły zacięty bój i naszym oczom ukazywały się naprzemienne sytuacje strzeleckie po których jedna jak i druga ekipa zdołała na swoje konto wpisać po jednym golu. Mieliśmy nadzieje, że zażarta rywalizacja będzie towarzyszyła nam do samego końca spotkania, lecz Goście mieli nieco inny plan, a propos finalizacji tego widowiska i w końcówce meczu Zgorzelski oraz Góźdź zdobywając po jednym golu przechylili szale zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:4 i FC Port Żerań mógł cieszyć się ze zdobytych trzech punktów.