W jednym z ostatnich poniedziałkowych meczów doszło do pojedynku między zespołami Bar Ulubiona ETV oraz Neostands. Myślę że każdy był zgodny przed tym spotkaniem że faworyt może być tylko jeden, a było nimi goście. Ulubiona przyzwyczaiła nas, że mimo wysokich wyników z jakimi odprawiają ich rywale oni się nie poddają i nawet przy wyniku 0:10 walczą do samego końca niewątpliwie dając przykład innym drużynom w tej lidze. Mecz rozpoczął się od zmasowanych ataków gości, lecz głównym ich problemem była skuteczność. Ostatecznie na pierwszą połowę obie drużyny schodziły jedynie przy wyniku 0:1, a więc nic nie było stracone i nawet gospodarze mieli swoje pojedyncze sytuacje do zagrożenia bramki rywalom. Jednak w drugiej połowie Neostands obudziło się i zaczęło dominować na placu, a kolejne trafienia padały jak na zawołanie. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem aż 0:10. |