W poniedziałkowy wieczór doszło do pojedynku między zespołami Neostands oraz Chłopcy do Bicia. W spotkanie lepiej weszli gospodarze, którzy dzięki trafieniom Jarosza i Bryszczaka z 11 i 13 minuty meczu wygrywali 2:0. Jeszcze przed przerwą do głosu doszli goście, a konkretnie Igor Muszko, który nie pomylił się i umieścił piłkę w siatce rywali. W drugiej połowie gospodarze podobnie jak i w pierwszej byli stroną przeważającą i konsekwentnie dążącą do uzyskania trzech oczek. W tej odsłonie Romatowski ustrzelił dublet w tym jedną z nich światowej klasy. Goście oprócz trafienia Dubickiego nie mieli zbyt dużo do powiedzenia w obu połowach, lecz też mieli swoje szanse, które przy odrobinie szczęścia mogli zamieniać na trafienia. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5:2. |