W czwartkowy wieczór doszło do starania w ramach 5 ligi biznes, a na przeciw siebie stanęły drużyny ElektroWoźniak vs Maryslia. Mecz już od samego początku był niezwykle wyrównany, a obie drużyny zacięcie walczyły o piłkę na każdym metrze boiska. Pierwszego przyszło nam oglądać po dokładnie 11 minutach gry kiedy to w doskonałej okazji strzeleckiej znalazł się Oleh Dvoliatyk i pewnym uderzeniem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Ta sytuacja dość mocno rozdrażniła drużynę przeciwną, która po straconym golu jak najszybciej chciała odpowiedzieć na zadany cios i na ich trafienie nie trzeba było długo czekać. Dwie minuty później odpowiedzialność na swoje barki postanowił wziąć Michał Wójcicki i po jego sprytnym uderzeniu znów na protokole zawidniał remis. Po tym zajściu drużyny naprzemiennie doprowadzały do wymiany zdań, a to z biegiem czasu opłaciło się po dwóch golach dla każdej z drużyn i na przerwę zawodnicy opuszczali murawę przy stanie 3:3. Po zmienię stron nie wiele się zmieniło. Naszym oczom cały czas ukazywała się niezwykle zacięta rywalizacja, a nieustanne akcje bramkowe przynosiły sporo radości dla obserwatorów. Lepiej druga część zaczęli Gospodarze, którzy to po trafieniach Vasyla Balbuh zdołali objąć dwubramkową przewagę. Mimo to Goście nie zamierzali się tak łatwo poddać i do samego końca starli się przywrócić korzystny wynik spotkania, lecz finalnie udało im się jedynie zmniejszyć różnice, a to w końcowym rozrachunku dało zwycięstwo Gospodarzom, którzy mogli ciszyć się z wywalczonych trzech punktów.