W jednym z pierwszych poniedziałkowych spotkań doszło do pojedynku między zespołami Elektrowoźniak oraz Cool Team. W mecz bardzo dobrze weszli piłkarze gospodarzy którzy już w 16 minucie wygrywali 3:0 po mocnej dominacji. Zawodnicy ekipy Andrzeja Krawczyka nie mieli dużo do powiedzenia w tym spotkaniu, lecz udało im się zdobyć bramkę w 18 minucie tego spotkania za sprawą Tomasza Secera. Druga połowa to koncert najlepszego piłkarza Elektrowoźniaka w ostatnich tygodniach, czyli Oleha Dvoliatyka, który w drugiej części tego spotkania zdobył aż cztery bramki, a na koniec spotkania miał tych goli aż pięć. Głównie dzięki niemu ekipa gospodarzy mogła świętować tak wysoki wynik, który padł (10:3). Wartymi wyróznienia w tym meczu był na pewno Ruslan Chaikovskyi oraz Yurij Radkevach, cała wyżej wymieniona trójka stanowiła zmorę obronie gości, którą pewnie zapamiętają jeszcze na długo.