O 19:00 na boisku „A” rozpoczęło się spotkanie pomiędzy Zimnymi Draniami i Trójkątem Bródnowski. Spotkanie bardzo szybko się otworzyło. Już w 2 minucie goście przeprowadzili szybki atak, który zakończył się trafieniem Dawida Solińskiego. Chwile później po kapitalnym strzale z dystansu Kamila Milanowskiego mieliśmy 0:2. Do przerwy gospodarze złapali kontakt po bardzo dobrze przeprowadzonym szybkim ataku. Tym samym druga odsłona zapowiadała się bardzo ciekawie. Piec minut po zmianie stron Mateusz Dmowski zbił piłkę głowa za plecy obrońców, gdzie pojawił się Jakub Baginski, który pewnie wykończył sytuacje sam na sam i mieliśmy 2:2. W 33 minucie Igor Przybyłek prostopadle zagrał do Mateusza Dmowskiego, który tylko trącił piłkę i wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie. Po dobrej grze w obronie gospodarze dowieźli trzy punkty do końca.