Kolejka 6 środa, 25 październik 2023 godz. 19:45

Skład


Wydarzenia

Bramki
Asysty
Żółte kartki
MVP

Podsumowanie

Liderujący stawce Cool Team II mierzył się z Alea Iacta Est, które do tej pory, delikatnie mówiąc, nie zachwyciło. Zwycięstwo przy trzech porażkach nie napawało optymizmem. Początek spotkania przebiegał dokładnie tak, jak się spodziewaliśmy. Warunki dyktowali gospodarze, a za zdobywanie goli odpowiedzialny był Sebastian Maśniak. Już w 2. minucie przymierzył w długi róg obijając wewnętrzną część słupka, a po upływie dziesięciu minut meczu miał na koncie hat-tricka. Wszystkie bramki padły po uderzeniach zza pola karnego. Napastnik dobrze wykorzystał śliską murawę. Gdy wszyscy szykowali się na pogrom, licznik po stronie Cool Teamu II się zatrzymał. Wydaje się, że zawodnicy byli pewni wygranej i uspokoili grę. W takich nastrojach zakończyła się pierwsza połowa przy wyniku 3:0. To, co wydarzyło się w drugiej, śmiało można nazwać sensacją. Chwila przerwy bardzo dobrze podziałała na gości, którzy już kilkanaście sekund po wznowieniu gry strzelili pierwszą bramkę. Dodało to im wiatru w żagle i coraz odważniej zaczęli atakować. Co prawda nadal CT II częściej operował piłką, ale już nie mógł tak swobodnie podchodzić pod pole karne przeciwnika. W 25. minucie na długi słupek piłkę dogrywał ponownie Krzysztof Kurzeja, a z bliska do siatki trafił Rafał Krukowski. W szeregach rywali widać było zaskoczenie, które po chwili przerodziło się we frustrację. Wszystko za sprawą gola Piotra Maleńczuka na 3:3. Mecz wymknął się liderowi spod kontroli. W defensywie popełniali proste błędy, a w ofensywie brakowało dokładności w rozegraniu. Gdy już udało się oddać strzał na bramkę Pawła Szymańskiego, często był on blokowany lub bez większych kłopotów radził sobie z nim golkiper. W 33. minucie bardzo rozsądnie zachował się Wojtek Durawa – został ograny przez rywala, ale nie pozwolił oddać strzału. Co prawda osłabił drużynę na dwie minuty, lecz wydaje się, że w tej sytuacji rywale trafili by do siatki. Do końca spotkania gra była szarpana, a żadna ze stron nie zdołała trafić do siatki. Tym samym Alea Iacta Est wywalczyła w drugiej połowie remis odrabiając trzybramkową stratę. Pretensje do samych siebie może mieć Cool Team, ponieważ po dziesięciu minutach spotkania miał wszystko w swoich rękach i tak naprawdę wystarczyło jedynie utrzymać dobrą grę, aby powiększyć przewagę. Nie zrobili tego, za co zapłacili niespodziewaną stratą punktów.

watch

Kontakt z nami
  • +48 661 536 685
  • biznes@superliga6.pl

Sponsorzy

Partnerzy