Porównując potencjał obu drużyn spodziewaliśmy się wyrównanego spotkania, w którym o wyniku końcowym mógł zadecydować indywidualny występ. Pierwsza połowa lepiej nie mogła odzwierciedlić naszych przypuszczeń. Bezbramkowy remis i niewielka ilość sytuacji bramkowych nie przybliżały zespołów do końcowego rozstrzygnięcia. Najbliżej otwarcia wyniku był w 9. minucie Mateusz Dudek, jednak po dobrym dryblingu jego uderzenie „musnęło” obramowanie bramki. W drugiej części spotkania RSolution oraz Reytan wynagrodziły bramkową posuchę. W 23. minucie nie najlepiej spod własnego pola karnego piłkę wybijał defensor gospodarzy, a futbolówkę przejął Krystian Vida. Szybko oddał ją do Pawła Zarzyckiego, a ten pewnie trafił na 0:1. Przywykliśmy już do minimalnego prowadzenie Reytana, więc nie spodziewaliśmy się prędkiej zmiany rezultatu. Dopiero gol Adama Redy w 32. minucie rozwiązał worek z bramkami. Adam precyzyjnie przymierzył wewnętrzną częścią stopy w długi róg, ale remis 1:1 nie utrzymał się długo. Po chwili jeszcze raz prowadzenie objął Reytan, lecz i tym razem skutecznie odpowiedzieli gospodarze. W 36. minucie daleko przed własne pola karne, próbując przeciąć akcję rywali, wyszedł bramkarz, co bez skrupułów wykorzystał Mateusz Dudek wykańczając podanie Piotra Gorczycy. Pierwszy raz w meczu na prowadzenie wyszło RSolution. Goście pokazali jednak, że starty również potrafią odrabiać. Bardzo dobre dogranie futbolówki na długi słupek wykorzystał Paweł Bigdoń i na niespełna trzy minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego widniał remis 3:3. Kilkanaście sekund po wznowieniu gry Tomasz Kuchnio trafiając do pustej bramki ustawił swój zespół na „pole position” w ostatnich minutach spotkania. Wynik 4:3 utrzymał się do końcowego gwizdka sędziego, aczkolwiek RSolution bliski był podwyższenia prowadzenia, lecz znakomicie w 40. minucie interweniował Wojciech Piotrowski powstrzymując uderzenie Wiktora Pyzanowskiego. Tym samym gospodarze odnieśli pierwsze, jakże ważne zwycięstwo przeciwko drużynie, która prawdopodobnie będzie również walczyć o ligowe podium.