W emocjonującym starciu między Budimexem a Supa Strikers, którego stawka była ogromna, wynik spotkania już w 2 minucie Mateusz Grabowski zaprezentował swoją determinację, zdobywając piękną bramkę i jednocześnie sygnalizując, że jego drużyna jest gotowa na walkę o utrzymanie passy zwycięstw. Mimo tej wczesnej straty, goście z Supa Strikers odpowiedzieli wyrafinowanym i zorganizowanym stylem gry, co uczyniło rywalizację jeszcze bardziej zaciętą. Spotkanie skoncentrowało się głównie w środkowej części boiska, gdzie obie drużyny prezentowały sporo ciekawych zagrań i podejścia indywidualnego. Wynik 1:0 na korzyść Budimexu utrzymał się do przerwy, ale było widać, że Supa Strikers nie rezygnują z walki. Druga połowa nie przyniosła większych zmian w nastawieniu i zaangażowaniu zawodników obu drużyn. W 24 minucie Karol Piwowarski podwyższył prowadzenie dla Budimexu, demonstrując skuteczność w ofensywie. Chociaż Fabian Frelik zdobył jedyną bramkę dla gości w 34 minucie po imponującym rajdzie i zmyleniu trzech przeciwników, to jednak zdeterminowany Budimex szybko odpowiedział. Karol Piwowarski, będący w świetnej formie tego wieczoru, ponownie trafił do siatki ustalając wynik na 3:1. To starcie nie tylko ukazało umiejętności piłkarskie obu drużyn, ale także potwierdziło zdolność Budimexu do utrzymania kontroli nad meczem i skutecznego realizowania własnych celów. Wartościowy dla obu stron pojedynek, który dostarczył kibicom piłkarskich emocji oraz pokazał determinację i umiejętności zawodników.