Niski Press, tuż przed rozpoczęciem meczu, wiedział, że na mistrzostwo nie ma już szans. Cały czas jednak walczył o medale. Zadanie nie wydawało się trudne, ponieważ po drugiej stronie stanęło The New GreenBack, które delikatnie ujmując, nie zachwyca. Szybko prowadzenie swojej drużynie zapewnił Patryk Hull, lecz w kolejnych minutach gra się wyrównała. Dopiero w końcówce pierwszej połowy, po kontrataku i przelobowaniu bramkarza gospodarzom udało się podwyższyć prowadzenie. Chwilę później, tuż przed gwizdkiem arbitra, na 3:0 trafił Albert Krukowski i losy spotkania wydawały się przesądzone. W drugiej połowie przewagę na boisku utrzymywał Niski Press, lecz był moment przy wyniku 4:2, kiedy to goście stworzyli sobie kilka świetnych okazji, aby „wrócić” do meczu. Nie udało się ich wykorzystać, a Dawid Wichowski bezlitośnie wbił kolejne gwoździe do ich trumny. Ostatecznie spotkanie skończyło się wynikiem 7:3 i tym samym Niski Press awansował na drugie miejsce w tabeli. Pozostało teraz oczekiwać na pojedynek rywali, aby rozstrzygnął się kolor medali. The New GreenBack z kolei zapisało się na kartach rozgrywek, jako drużyna, która zakończyła sezon bez zdobyczy punktowej.