Kolejka 5 czwartek, 09 luty 2023 godz. 21:15

Skład


Wydarzenia

Bramki
Asysty
MVP

Podsumowanie

Chwilę po godzinie 21 doszło do starcia w ramach 5 ligi biznes, gdzie na na przeciw siebie stanęły drużyny Marsylia vs FC Ursynów. Spotkanie Błyskawicznie rozpoczęli Goście, którzy już w 5 minucie meczu otworzyli wynik spotkania za sprawą Stasia Kędzierskiego, który pewnym silnym strzałem pokonał bramkarza i wyprowadził ekipę z Ursynowa na jednobramkową przewagę. Owy fakt mocno nie spodobał się Marsylii i szybko po stracie gola ruszyli do działania. W 7 minucie meczu piłkę do nogi otrzymał Piotr Waszczuk i nie zwlekając z decyzją pewnym uderzeniem doprowadził do remisu. Ta sytuacja mocno podbudowała Gospodarzy, którzy od razu poszli za ciosem, a to niemal po chwili przyniosło efekty, dzięki czemu Marsylia wyszła na prowadzenie. Od tego momentu zaczęła się naprzemienna wymiana ciosów, a zawodnicy walczyli o każdy metr boiska. Goście cały czas nakręcali tempo gry by doprowadzić do remisu, lecz nie do końca im to wychodziło. Oczywiście FC Ursynów miało sporo okazji na to by tak się stało, a nawet mogli objąć prowadzenie, aczkolwiek sporo do życzenia pozostawiła ich skuteczność podań, która tego dnia nie była na wysokim poziomie. Gdy zegar sędziego wskazywał ostatnią minutę pierwszych 20 minut, w tedy to Marek Flis podwyższył prowadzenie swojej drużyny i zawodnicy po tym fakcie opuszczali plac z rezultatem 3:1. Po zmianie stron mecz nieco uległ zmianie. Coraz pewniej do sytuacji podbramkowych dochodziła ekipa Michała Burzyńskiego, a to w krótkim czasie przyniosło zamierzone rezultaty. Zawodnicy z Ursynowa raz za razem rozprawiali się z rywalem i małymi krokami doprowadzili do remisu, a jedna z piękniejszych akcji miała miejsce w 34 minucie. W tedy to niebieskie koszule pewnie rozgrywali akcję, a piłka toczyła się jak po sznurku, dzięki temu piłka po idealnym podaniu Burzyńskiego trafiła do Kędzierskiego, a ten spokojnym uderzeniem wpakował futbolówkę na 4:4. Po tym zdarzeniu drużyny miały jeszcze swoje szanse, lecz żadna z nich nie mogła znaleźć drogi do bramki i powoli domyślaliśmy się, że tez takim wynikiem zakończy się to spotkanie, jednak końcówka zaskoczyła nas wszystkich. W 40 minucie meczu sprawę w swoje ręce postanowił wziąć bramkarz Gospodarzy Alan Gwizdon, który zdecydował się na dość odważna decyzje przejścia całego boiska w pojedynkę. Takie sytuacje nie zdarzają się na boisku często, a tym bardziej w wykonaniu bramkarza, jednak po fenomenalnym rajdzie Alan wpakował piłkę do siatki i w ostatnim momencie zagwarantował swojej drużynie trzy punkty.

Kontakt z nami
  • +48 661 536 685
  • biznes@superliga6.pl

Sponsorzy

Partnerzy