O godzinie 19:30 doszło do starcia w ramach 5 ligi Biznes, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny Cool Team vs Kosmasy. Mecz od samego początku był bardzo wyrównany, drużyny mocno weszły w rywalizację, dowodem tego były szybko przeprowadzone akcje, które po niedługim czasie zawodnicy zamieniali na bramki. Pierwszy gol padł zaskakująco szybko, ponieważ już w 2 minucie meczu wynik spotkania otworzyli nam Gospodarze, a dokładniej to Sebastian Masiak. Pewnym uderzeniem pokonał goalkeepera i wyprowadził Cool Team na prowadzenie. Po szybkim ciosie w cieniu nie zamierzała stać drużyna Gości, która niemal od razu ruszyła do ataku, dzięki czemu udało im się wyrównać wynik meczu za sprawą Jerzego Paczosa. Od tego momentu mecz stał się bardzo wyrównany. Ekipy co chwilę doprowadzały do ciekawych oraz kreatywnych rozwiązań, a to wiązało się z kolejnymi golami. Do przerwy na protokole meczowym widniał wynik 3:3 i wszyscy byliśmy niemal pewni, że strzelanie w tym spotkaniu się jeszcze nie skończyło i tak tez mieliśmy racje. Po zmianie stron drużyny dalej prowadziły zacięte widowisko, raz za razem naszym oczom ukazywały się naprzemienne ataki na bramkę, lecz zawodnicy nie byli już tak skuteczni jak w pierwszej połowie. Mimo tego udało im się zdobyć jeszcze po jednym trafieniu. W 23 minucie meczu pilnym strzałem w samo okienko popisał się Wojciech Borg, a po jego golu prowadzenie drużyny Gości trafiło aż do 30 minuty. Gdy zegar sędziego pokazywał 10 minut do końca spotkania wtedy bramkę na wagę jednego punktu udało się zdobyć  Gospodarzom i tez taki rezultat utrzymał się do samego końca spotkania. Drużyny miały jeszcze okazje by zmienić wynik w końcówce meczu, jednak nie dopisało im szczęście i finalnie mecz zakończył się wynikiem 4:4 oraz podziałem punktów przez obie ekipy.