O godzinie 19:00 przy ulicy Obrońców Tobruku do rywalizacji stanęły drużyny G'ANG vs Airwent. Gospodarze stanęli przed nie lada wyzwaniem, gdyż podejmowali oni lidera obecnych rozgrywek, który do tej pory nie przegrał ani jednego meczu. Początkowo mecz był wyrównany, a jako pierwsi bramkę zdobyli Gospodarze za sprawą Adama Hossa. Szybko jednak na zadany cios odpowiedzieli rywale i 3 minuty później mieliśmy remis po trafieniu Wiktora Mądrego. Po tym golu Airwent przejął inicjatywę i częściej dochodził do sytuacji podbramkowych, a to wiązało się z kolejnymi bramkami. Motorem napędowym drużyny Gości był Wiktor, który chwilę po wyrównaniu dołożył kolejne dwa gole i na tablicy mieliśmy wynik 1:3. Gospodarze również mieli swoje sytuacje, ale nie byli oni tak skuteczni jak ich przeciwnicy i na przerwę zeszliśmy z tym samym wynikiem. Po zmianie stron Airwent nie zamierzał zwalniać tempa i chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy czwartego gola dorzucił Damian Natkaniec. Gospodarze starali się odrabiać straty i nawet im to wychodziło bo w 27 minucie bramkę zdobył Karol Świetlicki, jednak tego dnia Goście nie mieli litości i gdy tylko G'ANG strzelił to natychmiast Airwent odpowiadał ze zdwojoną siłą. W końcówce Gospodarze zdołali jeszcze zdobyć jednego gola, jednak było już za późno by odrobić różnice. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:8, a zasłużone 3 punkty trafiły do lidera.