O godzinie 19 rozpoczęło się starcie w ramach 5 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny Zimmer biomet vs Saints United. Mecz rozpoczął się od szybkiego trafienia Gospodarzy, którzy już 2 minucie spotkania otworzyli wynik za sprawą Piotra Kulasa. Po tym trafieniu mogło się wygadać, że Zimmer biomet pójdzie za ciosem, jednak rzeczywistość była nieco inna. W dalszej czasu leczy naszym oczom ukazywali się niezwykle zacięte widowisko, gdzie jedna jak i druga ekipa naprzemiennie tworzyły sobie dogodne sytuacje bramkowe, lecz przez dłuży czas piłka nie chciała znaleść drogi do bramki. Dopiero po 16 minutach gry Z odpowiedzią przyszli Goście, a dokładniej dokonał tego Jakub Ćwik. W końcówce pierwszej połowy ujrzeć mogliśmy jeszcze kilka ciekawych rozważań, jednak wynik po zakończeniu pierwszych 20 minut nie uległ zmienię. Po zmienię stron ekipy rozpoczęły zacięta rywalizację o wagę trzech punktów. Tym razem na prowadzenie wyszli Goście, którzy po drugim trafieniu Jakuba Ćwika byli znacznie mocniej zdeterminowani do dalszych działań. Mimo to ich radość szybko została zgaszona, bowiem w 2 minuty później gola na remis zdobył Clemes Peyrelongue. Mogło się wydawać, że już do samego zakończenia spotkania będziemy świadkami niezwykle zaciętego widowiska, lecz tak się nie stało. W końce meczu to Goście zaczęli przejmować inicjatywę dobijać rywali czterema trafieniami i choć Gospodarze próbowali jeszcze odpowiedzieć na zadane ciosy to finalnie nie miało oni większej siło przebicia, a mecz zakończył się wynikiem 3:6.
|