Przed nami półmetek wiosennej kampanii!

Przed nami półmetek wiosennej kampanii!

Pogoda w Majówkę dopisała, a więc nastroje powinny być pozytywne, a akumulatory naładowane. Przed nami już szósta odsłona wiosennej edycji SL6 Biznes, w której jak zawsze nie zabraknie wielkich emocji, pięknych goli i zaciętej rywalizacji. Zaczniemy od najwyższego szczebla, na którym kilka pozycji zapowiada się bardzo ciekawie. Liderzy tabeli, Gladiatorzy muszą odeprzeć atak Nadwiśla i co ciekawe mają podobnych rywali. W drugiej lidze najwięcej uwagi skupiamy na starciu Jogadores z Equalit, które może namieszać w czołówce stawki. Na trzecim froncie najciekawiej powinno być w starciach Fast Transu z Zofijkami FC i Monfoxa z E,ON-em Polska. W czwartej lidze o samotne prowadzenie w tabeli zagrają Zimmer Biomet z RSolution. Tymczasem na najniższym szczeblu pierwsza trójka ma teoretycznie łatwe zadanie, a więc jeżeli nie będzie żadnych komplikacji w strefie medalowej powinien być zachowany „status quo”.

Zapraszamy na zapowiedź 6.kolejki SuperLiga6 Biznes. 

 

1. Liga Biznes: 

Bardzo interesująco zapowiada się rywalizacja w 6.kolejce najwyższego szczebla rozgrywek. Zaczniemy od dwóch wtorkowych konfrontacji. Najpierw rozkręcający się z meczu na mecz Budimex podejmie wicelidera, Nadwiślę. Gospodarze po dwóch minimalnych porażkach w trzecim meczu odnieśli zdecydowane zwycięstwo po świetnym występie Karola Piwowarczyka i być może nabiorą pewności siebie. Goście jednak prezentują się zdecydowanie korzystniej. Tylko w pierwszym meczu zremisowali z byłym mistrzem, potem wygrali wszystko, zostawiając w pokonanym polu chociażby aktualnego złotego medalistę. Gospodarze zagrają tak jak zawsze, bardzo ambitnie, ale wobec świetnie zorganizowanych i dobrze czujących się w grze kombinacyjnej graczy Nadwiśla, to może się okazać za mało. W naszym odczuciu goście zaatakują pozycję lidera a pomoże im w tym zwycięstwo. Równocześnie na boisku obok dojdzie do bardzo prestiżowego starcia. W szranki staną: były oraz aktualny mistrz SuperLIga6 Biznes, czyli Eleganckie Chłopaki podejmą FK Almaz. Co jednak ciekawe ani jedni ani drudzy w tym sezonie nie odgrywają znaczącej roli. Można śmiało stwierdzić, że zawodzą. Obie ekipy plasują się w połowie stawki i mają już odpowiednio 7 i 8 punktów starty do lidera. Strata jest ogromna, a patrząc na postawę Gladiatorów widać marne szanse na powrót na tron czy jego skuteczną obronę. Jedni i drudzy muszą jednak szukać zwycięstwa, by liczyć się w grze o pozostałe medale. Mają ku temu wszelkie środki, co tylko sprawi, że mecz będzie zacięty i wyrównany, a dramaturgia będzie nam towarzyszyć do ostatniego gwizdka sędziego. Tymczasem w środę Tornado UA zmierzy się z Lamico. Tutaj mówimy o drużynach z dolnych partii tabeli, ale także im potrzebne są punkty. Gospodarze w 4 meczach wywalczyli 3 punkty, goście póki co przegrali wszystko. Ukraińcy są beniaminkiem, a więc takiej postawy mogliśmy się spodziewać. Jednak to jak grają w tej edycji goście jest dla nas wielkim zaskoczeniem. Lamico wobec problemów kadrowych jest cieniem drużyny, która jeszcze nie tak dawno biła się o najwyższe cele. Adam Tomaszewski robi co może by poskładać drużynę, ale z różnym skutkiem, co ostatecznie ma swoją wymowę w wynikach. Obie ekipy zagrają o 3 punkty, których bardzo potrzebują, a to nam zagwarantuje emocje. Wynik jednak pozostawiamy sprawą otwartą. Pozostały nam dwa czwartkowe mecze, w których też powinno dziać się wiele. Najpierw obejrzymy Ukraińsko-Białoruskie starcie Impulsu UA z Teamem Ivulin, którego stawką będzie trzecie miejsce w tabeli. Na tej pozycji obecnie znajdują się obaj rywale, którzy uzbierali dokładnie takie same liczby. Ich droga była jednak ciut inna. Impuls lepiej zaczął wiosnę, ale potem złapał zadyszkę, zaś goście po falstarcie sezonu z każdym meczem się rozkręcają. To sprawia, że mecz powinien być bardzo ciekawy i stać na wysokim poziomie. Nie widzimy w nim jednak faworyta, a kwestia wyniku jest sprawą otwartą. Na koniec Gladiatorzy zmierzą się z SS Cyrkulatką i tutaj już faworyt nasuwa się sam. Ekipa Michała Dryńskiego w swoim debiutanckim sezonie leje wszystkich jak leci nie zważając na rangę rywala. W ataku bryluje lider wyścigu po koronę króla strzelców, Michał Kielak, zaś wśród asystentów pierwsze trzy pozycje zajmują Gladiatorzy, a tej stawce przewodzi popularny „Dryna”. Cyrkulatka póki co tylko raz zwyciężyła, ale odprawiła z kwitkiem byłego mistrza i to bardzo zdecydowanie. To w naszej ocenie będzie jednak za mało na lidera, który wygląda na to, że nie zamierzą zdejmować nogi z gazu. Stawiamy na pewne zwycięstwo Gladiatorów.

Budimex – Nadwiśle  2
Eleganckie Chłopaki – FK Almaz  X
Tornado UA – Lamico  X
Impuls UA – Team Ivulin  X
Gladiatorzy – SS Cyrkulatka  1

 

2. Liga Biznes: 

Pięć meczów obejrzymy w drugiej lidze, gdzie powinno być bardzo ciekawie. Zaczniemy od konfrontacji Eternisu z nowym zespołem na tym szczeblu, Finansovą. Doskonale pamiętamy, że gospodarze to obrońcy mistrzowskiego tytułu, ale również jesteśmy świadomi, że w tym sezonie mimo wysokiej pozycji w tabeli zwycięstwa przychodzą im jak po grudzie. Mimo to w wyścigu po koronę króla strzelców prowadzi niezawodny Grzegorz Goliszewski. Na co stać gości, tego nie wiemy. Będzie to mieszanka kilku drużyn, a więc i skład i ich zgranie będzie zagadką. Zobaczymy kilku znanych nam zawodników z Finansovej, Dream Team Warsaw czy Zielonego Stolika, a więc może być to ciekawa kompilacja. Mimo wszystko postawimy na Eternis, który zaatakuje pozycje lidera. Tymczasem środowe zmagania zaczniemy od konfrontacji Trójkąta Bródnowskiego ze Starą Lamą. Na papierze obie ekipy dzieli pół tabeli, ale tak naprawdę to raptem 3 punkty różnicy. To świadczy o tym, jak stawka w tym sezonie jest wyrównana. Ekipa z Bródna ma na koncie tylko jedno zwycięstwo, a to i mają tylko 4 punkty straty do strefy medalowej. Gospodarze grają bardzo ambitnie i walecznie, ale przy tym na dużej fantazji, co przynosi różne skutki. Goście w sumie podobnie, ale na niższej skuteczności i ciut niższym poziomie. Ta mieszanka na pewno zapewni nam emocjonujące starcie, ale naszym zdaniem bez faworyta. W drugim środowym meczu powinno być jeszcze ciekawiej. Na murawie zameldują się zespoły The New GreenBack oraz Teamu Ivulin II. Gospodarze wiosną zaskakują i grą i skutecznością, co daje im 3 pozycje w tabeli, mimo że mają jeden mecz „w plecy”. Wprawdzie dwóch pierwszych rywali było z niższych partii tabeli, ale w swoim ostatnim starciu urwali już punkty obrońcom mistrzowskiego tytułu. Pauza w poprzedniej kolejce kosztowała ich regres na najniższy stopień podium. Białorusini tymczasem wciąż szukają pierwszego zwycięstwa w sezonie, ale trzeba zaznaczyć, że póki co mierzyli się z drużynami ze ścisłej czołówki. Liderowi ulegli 2 golami, wiceliderowi jednym, a z czwartą obecnie siłą ligi zremisowali. Dlatego nie stawialibyśmy ich na straconej pozycji. Póki co najlepiej punktuje Jura Ostrovskyi, ale czy to wystarczy na świetnie dysponowanego rywala, którego siłą jest kolektyw? W drużynie gości główną rolę odgrywają Bartek Salczyński do spółki z Bartoszem Woźniakiem i naszym zdaniem to właśnie drużyna Grzegorza Gaworka odniesie minimalne zwycięstwo. Przechodzimy do dwóch czwartkowych konfrontacji, które zagramy równocześnie. Zaczniemy od tej bardziej prestiżowej pary, w której zmierzą się Jogadores z Equalit. Gospodarze pozytywnie zaskakują. Wygrali wszystkie cztery mecze, a Michał Zieliński wraz z Jakubem Cegiełką są w czołówce obu klasyfikacji indywidualnych. Goście jednak spisują się bardzo dobrze, nie wiele ustępując rywalowi. Podobnie jak trzy pierwsze drużyny nie przegrali jeszcze meczu, a teraz będą walczyć o podium. Ponadto Maciej Baranowski i Damian Starosta spisują się równie dobrze jak wyżej wymieniona para rywali. Będzie to starcie godnych siebie rywali, w którym wynik jest jak najbardziej sprawą otwartą. Pozostało nam starcie sąsiadów z początku drugiej połowy tabeli, a dokładnie Zimne Dranie podejmą East Crew. Obie ekipy grają nieźle ale czegoś im brakuję. Na pewno konsekwencji w grze i troszkę jakości. Gospodarze dobrze zaczęli wiosenne rozgrywki, ale potem było coraz gorzej. Goście z kolei po serii minimalnych porażek w końcu wygrali i to od razu efektownie. Obie drużyny tracą do podium tylko 4 punkty, a więc liczy się tylko zwycięstwo. My im tego nie ułatwimy, bo po zaciętej rywalizacji widzimy remis. 


Eternis – Finasova  1
Trójkąt Bródnowski – Stara Lama  1
The New Greenback – Team Ivulin II  1
Zimne Dranie – East Crew  X
Jogadores – Equalit  X

 

3. Liga Biznes: 

Czas na trzeci poziom rozgrywkowy, w którym także obejrzymy komplet spotkań. Zaczniemy od jedynego poniedziałkowego starcia Alea Iacta Est kontra ELMOL Szkoła Jazdy. Faworytem są gospodarze, którzy po świetnym starcie rozgrywek dopiero po ostatniej kolejce stracili prowadzenie w tabeli, lądując na trzecim miejscu. Goście mieli walczyć o medale trzeciej ligi ale wobec problemów kadrowych rozegrali dopiero 1 mecz, który przegrali. Oczywiście jeżeli zbiorą pakę mogą napsuć mnóstwo krwi rywalowi, ale to w drużynie gospodarzy widzimy murowanych faworytów do zwycięstwa. Dużo więcej emocji powinno być w jedynym wtorkowym starciu Moonfoxa z E.ON-em Polska. Gospodarze póki co osiągnęli każde możliwe rozstrzygnięcie, ale ostatnio wygrali i to od razu odprawili z kwitkiem ówczesnego lidera. Goście z kolei po świetnym starcie, czyli po dwóch zwycięstwach zatrzymali się na ZFC, dając sobie wyrwać zwycięstwo w końcówce meczu. W dobrej formie są Damian Metryka oraz Grzegorz Kowerski, ale naprzeciw nich stanie lider klasyfikacji snajperów Łukasz Rysz. Wielkiego zaangażowania obu drużyn jesteśmy pewni, a to zapewni nam mecz pełen emocji i dramaturgii. Faworyta jednak nie widzimy. Równie ciekawie powinno być w pierwszym środowym meczu, w którym Fast Trans podejmie Zofijki FC. Gospodarze wiosnę zaczęli od porażki, ale potem pokazali charakter i wygrali dwa ciężkie mecze, między innymi z obecnym liderem. Bohaterem tego meczu był autor wszystkich goli, Karol Mroczkowski. Goście jednak mają tylko 1 punkty mniej, a wiec obie drużyny zaatakują podium. Zofijki z kolei zaczęli od dwóch remisów, ale w ostatnim starciu odnieśli już zwycięstwo, ale musieli odwrócić losy meczu. Dobrze prezentują się Oliwier Pytel czy Jakub Rupiński. Spodziewamy się zaciętej rywalizacji na remis. Chwile potem El Barrio FC podejmie Team Ivulin III. To będzie starcie sąsiadów z tabeli, którzy są tuż za poprzednią parą, a więc tutaj mogą być roszady. Faworyta nie ma. Obie ekipy grają dobrze, ale nierówno. Wygrywają, remisują ale i przegrywają, co sprawia, że są w takim a nie innym miejscu w tabeli. To będzie starcie drużyn, które preferują szybki i twardy futbol, co tylko zwiastuję mnóstwo emocji. Jak już wspomnieliśmy, faworyta nie widzimy. Pozostał nam jedynym czwartkowy mecz KS Na Pełnej z Dentalem Doctor. Tutaj faworyt nasuwa się sam. Gospodarze dopiero w ostatniej konfrontacji wywalczyli pierwszy punkt, podczas gdy goście prowadzenie przez Michała Rybińskiego są liderem trzeciej ligi. Naszym zdaniem DD pozostanie na czele tabeli.

Alea Iacta Est – ELMOL Szkoła Jazdy  1
Moonfox – E.ON Polska  X
Fast Trans – Zofijki FC  1
El Barrio FC – Team Ivulin III  X
KS Na Pełnej – Dental Doctor  2

 

4. Liga Biznes: 

Przynajmniej komplet spotkań będzie nam towarzyszyć na każdym szczeblu. W czwartej lidze pójdziemy jednak krok dalej i rozegramy sześć meczów. Zaległości będą nadrabiać drużyny Zimmeru Biomet oraz Cezara, które w czwartkowy wieczór stoczą bezpośredni bój. Ich nastroje będą zależne od pierwszych meczów. Co ciekawe obie ekipy zagrają dzień wcześniej. ZB stanie w szranki z RSolution, tworząc absolutnie szlagierową parę. Gospodarze jak dotąd na cztery próby tylko raz zostali powstrzymani, goście zaś wygrali wszystkie trzy mecze, a że zrobili to najefektowniej są liderem tabeli. Obie ekipy mają kim straszyć. Zimmer do zwycięstw prowadzi niezawodny Clemens Peyrelomgue, trzeci strzelec rozgrywek. Wśród gości zaś bryluje lider obu klasyfikacji indywidualnych, Mateusz Dudek. Zapowiada nam się piłkarskie święto na tym szczeblu, w którym wynik jest jak najbardziej sprawą otwartą. Tymczasem Cezar na zakończenie środowych meczów zmierzy się Torpedo, które pauzę w poprzedniej serii przypłaciło regresem tuż za podium. Ukraińcy prezentują się jednak bardzo korzystnie, o czym najlepiej świadczy 6 punktów w 3 meczach. Torpedo do boju prowadzi duet graczy: Kyrylo Kud – Yevhenii Vasylechenko, który jest w ścisłej czołówce obu klasyfikacji indywidualnych. Goście tymczasem pozytywnie zaskakują swoją postawą. Wygrali dwa z trzech meczów i są tuż za podium. To bardzo doświadczona i wiekowa drużyna, a zatem będziemy mieli starcie młodości z doświadczeniem. Stawiamy na minimalne zwycięstwo gospodarzy. Przechodzimy do wspomnianego czwartkowego starcia Zimmeru Biomet z Cezarem. Tutaj w roli faworytów widzimy graczy z niebiesko-białych trykotach, którzy grają równiej i pewniej. Ponadto są lepiej zorganizowani i mają Clemensa Peyrelongue, który w kolejnym sezonie udowadnia swoje nieprzeciętne umiejętności snajperskie. Cezar się postawi to jest pewne, a niesiony swoją postawą tej wiosny może sprawić niespodziankę. My jednak postawimy na zwycięstwo ZB. Wróćmy do chronologii, czyli do poniedziałkowego starcia Neostands z Teamem Ivulin IV. Obie ekipy plasują się w drugiej połowie tabeli, a dzielą je tylko 2 oczka na korzyść gości. Białorusini tej wiosny już zaznali smaku zwycięstwa, podczas gdy gospodarze póki co muszą się zadowolić 1 punktem. Również fakt, że TI przegrał swoje mecze minimalnie przemawia właśnie za nimi. Goście ponadto są lepiej zorganizowani w każdej formacji, co jest dla nich dodatkowym atutem. Stawiamy na zwycięstwo gości. Tymczasem we wtorkowy wieczór trzeci od końca TransGourmet zmierzy się z Finansovą, czwartą siłą ligi. Gospodarze póki co wygrali tylko 1 starcie, co wróży im raczej walkę o utrzymanie. Goście zaś zagrali dotąd tylko dwa razy, ale oba mecze wygrali. Raz błysnął golkiper, Piotr Jakubowski, za drugim razem zaś drużynę do zwycięstwa powiódł autor hattricka, Bartłomiej Niedziałkowski. Tutaj sprawa wydaje się być prosta, stawiamy na Finansovą. Pozostała nam konfrontacja Reytana z Żabką Polska. Ta para wydaje się być bardzo interesująca. Gospodarze po nieudanym starcie wiosennych rozgrywek, potem wygrali dwa bardzo ciężkie mecze i są na dobrej drodze ku czołówce tabeli. Goście zawodzą. Po wygraniu zimą piątej ligi, wiosną mieli podbijać czwartą ligę, ale póki co wobec problemów kadrowych zderzyli się ze ścianą. W trzech bardzo wyrównanych meczach wywalczyli tylko 1 punkt, co na tą chwilę daje im status „czerwonej latarni” czwartej ligi. Jedni mogą pójść za ciosem, drudzy mają ostatni dzwonek by się przebudzić. To wszystko powinno zapewnić nam mnóstwo dramaturgii, ale jednocześnie sprawia, że kwestią wyniki jest sprawą otwartą.

Neostands – Team Ivulin IV  2
TransGourmet – Finansova  2
Reytan – Żabka Polska  X
Zimmer Biomet – RSolution  X
Torpedo – Cezar  1
Zimmer Biomet – Cezar  1

 

5. Liga Biznes: 

Zmagania w 6.kolejce na piątym froncie zaczniemy od poniedziałkowego starcia Aplikacji Krytycznych z Marsylią. Tutaj faworyt nasuwa się sam. Gospodarze póki co wywalczyli tylko 1 punkty, podczas gdy rywal ma ich na koncie już 7. Goście po odmłodzeniu kadry grają naprawdę dobrze. Odnieśli dwa efektowne zwycięstwa, raz przegrali i raz zremisowali. Mają tyle samo punktów co trzeci zespół w tabeli i w naszym odczuciu zaatakują strefę medalową, odnosząc pewne zwycięstwo. Tymczasem wtorkowe zmagania zaczniemy od starcia Libera z Cool Teamem II. Jeszcze przed sezonem stawialibyśmy na gospodarzy, jednak ci borykają się z problemami kadrowymi, podczas gdy goście kompletnie zaskakują. Andrzej Krawczyk zmontował młodą, dobrze zorganizowaną ekipę, która w piątej lidze leje wszystkich jak leci. W ostatniej serii miała ich powstrzymać IKEA, ale odbiła się od ściany. Sebastian Maśniak jest niekwestionowanym liderem wyścigu po koronę króla strzelców, zaś wśród asystentów prowadzi Jakub Uzarski. Liber zrobi wszystko żeby powstrzymać lidera, ale to w rękach gości są wszystkie atuty. Stawiamy na CTII. Równocześnie na sektorze obok Pure Play zmierzy się z Natolinem i tutaj też mamy pewniaka do zgarnięcia 3 punktów. Gospodarze w swoim debiutanckim sezonie póki co wygrali tylko 1 z 3 meczów, ale dwie porażki jakich doznali były nieznaczne, stąd nie stawialibyśmy w beznadziejnej sytuacji. Wprawdzie Natolin plasuję się na trzeciej pozycji, ale jego gra nie jest nieskazitelna. Zdążyli już przegrać i zremisować, a więc są do ogrania. My jednak widzimy w nich drużynę bardziej doświadczoną i zgraną, która zgarnie komplet punktów. Pozostały nam dwa czwartkowe mecze, które zaczniemy od starcia Airwentu z IKEĄ. Tutaj może wydarzyć się wszystko. Gospodarze po ściągnięciu Stanislava Oseleochenko i Dimy Zhdanova mogą się odrodzić. Pamiętajmy że jesienią wygrali ten poziom rozgrywkowy. Goście jednak pokazują, że bardzo poważnie podchodzą do rozgrywek i swojej drużyny. Skutkuje to ciągłym progresem. Wprawdzie ostatnio dostali solidne lanie od lidera, ale z trzech pozostałych meczów dwa wygrali i są tuż za podium. Zmierzą się ze sobą drużyny o podobnych predyspozycjach, a wynik w dużej mierze będzie zależał od składów w jakich się zjawią. My stawiamy na podział punktów. Na koniec Kosmasy podejmą AAT Systemy Bezpieczeństwa. Tutaj faworyt nasuwa się sam. Mowa o gospodarzach, których do zwycięstw prowadzi Szymon Kolasa, który na koncie ma już 9 goli, 4 asysty i 2 tytuły MVP. Rywale nie mają czym odpowiedzieć. Póki co wywalczyli tylko 1 punkt, wywalczony z sąsiadem z tabeli. Naszym zdaniem nie ma innej opcji jak zwycięstwo Kosmasów, którzy będą bronić drugiego miejsca w tabeli.   

Aplikacje Krytyczne – Marsylia  2
Liber – Cool Team II  2
Pure Play – Natolin  2
Airwent – IKEA  X
Kosmasy – AAT Systemy Bezpieczeństwa  1

 

Sponsorzy

Partnerzy

Gdzie gramy