Bad Boys Zielonki nie mogą zaliczyć tego sezonu do udanych. Gospodarze jak dotąd przegrali wszystkie swoje spotkania. Lamico zaś po dwóch porażkach na początku sezonu, wreszcie w poprzedniej kolejce zdobyli pierwsze trzy oczka. Ten mecz rozpoczął się lepiej dla drużyny gości, którzy objęli prowadzenie już w 5 min. Maciej Sejbuk wypuścił na wolne pole Mikołaja Wysockiego, a ten strzałem przy bliższym słupku otworzył wynik. Przez następnych 10 minut obie drużyny próbowały zmienić rezultat, ale bezskutecznie. W 15 min po szybkiej kontrze wyrównał Karol Nowak. Tuż przed gwizdkiem oznajmiającym przerwę, Bartek Matejczuk strzelił bramkę do szatni, a BBZ prowadzili 2:1. Po zmianie stron Nowak po minięciu bramkarza trafił na 3:1. Po tej sytuacji Lamico wzięło się do odrabiania strat. Od 23 do 36 min raz za razem punktując rywala. Minutę przed koncem meczu Nowak ustrzelając hattrika trafił na 4:5, lecz to było za mało, żeby pokonać świetnie grające Lamico. BBZ z 0 dorobkiem zamykają tabelę 1 Ligi Biznesu, zaś Lamico z sześcioma oczkami są na 5 miejscu. |