Obrońcy tytułu inaczej wyobrażali sobie rundę Zimową. Ten sezon dla SS Cyrkulatka, bo o nich mowa, jest już stracony. Co więcej, muszą się bronić przed spadkiem. Niski Press zaś, przed tym meczem zajmował miejsce tuż są strefą medalową, więc powtórzenie wyniku z jesieni, było tu bardzo możliwe. Jedyne co było im potrzeba to zwyciężyć i tu zaczynają się schody. NP dość szybko zaczęli strzelanie, bo już w 2 min wynik otworzył Dawid Wichowski. Trzy minuty później, Adam Mazurek popisał się mocnym strzałem doprowadzając do wyrównania. W następnej minucie obie drużyny zdobyły po bramce i dalej mieliśmy stan remisowy. Pod koniec pierwszej odsłony, dwa szybkie ciosy wyprowadził Niski Press, dzięki czemu na przerwę schodził z wynikiem 2:4. Po zmianie stron, Cyrkulatka dość szybko odrobiła stratę, a nawet wyszła na prowadzenie, ale już po chwili Wschowski doprowadził do kolejnej równowagi. W 37 min, Marcin Wieliczuk zdecydował się na mocne uderzenie z ostrego kąta, które dało bramkę na 6:5. W 38 min, Mazurek skompletował hattrick, a minutę później bramkarz chcąc wybić piłkę trafił Marcina Wieliczuka w głowę i piłka wturlała się do siatki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 8:5, co pozwoliło Cyrkulatce na ucieczkę ze strefy spadkowej. Po więcej, zapraszamy do materiału VEO.