Marsylina po przebudowie składu, nie może uznać sezonu Zimowego za zbyt udany. Skończyli oni na 8 pozycji z dwoma zwycięstwami na koncie. W pierwszej kolejce przyszło im się zmierzyć z Natolinem. Ursynowska drużyna w rundzie Zimowej zrobiła sobie przerwę. Na jesień grali oni w trzeciej lidze, ale nie poszło im tam najlepiej. To spotkanie zaczęliśmy od bramki gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie już w 2 min. Po błędzie obrony piłkę przejął Dawid Bączkowski, który wyłożył piłkę na pustą bramkę do Kamila Zalewskiego. Cztery minuty później po dobrze przeprowadzonym kontrataku, Patryk Wymiar chciał przyjąć piłkę, tą ciut za mocno odbiła się od jego nogi. Na szczęście trafiła pod nogi Jakuba Szkuty, który pewnym strzałem doprowadził do wyrównania. Do końca pierwszej połowy drużyny strzelały naprzemiennie, a do przerwy wynik brzmiał 4:4. Po zmienię stron tępo meczu troszkę spadło. W 27 min Patryk Wymiar popisał się ładnym uderzeniem z dystansu, dając prowadzenie Natolinowi. W 34 min Piotr Waszczuk Odebrał piłkę bramkarzowi i mając przed sobą tylko pustą bramkę, doprowadził do remisu, ustalając wynik spotkania na 5:5. Patrząc z przebiegu meczu, był to zdecydowanie uczciwy wynik. Po więcej zapraszamy do materiału VEO.