Późnym poniedziałkowym wieczorem bywaliśmy świadkami zmagań w 5 klasie biznes, gdzie na placu zagościły zespoły Liber vs Aplikacje Krytyczne. W początek spotkania z przytupem weszli Goście, którzy błyskawicznie otworzyli wynik meczu już w pierwszej minucie spotkania, a to wszystko dzięki Bartłomiejowi Kamińskiemu, który umieścił piłkę w siatce. Ten gon dodał sporo pewności siebie drużynie w granatowych strojach, a to znacznie pobudziło ich kreatywność i cały czas mogliśmy oglądać ciekawe rozwiązania. Liber starał się jak najszybciej odrobić stary i nawet miał kilka groźnych sytuacji, w których piłka mogła znaleźć drogę do bramki, jednak za każdym razem bramkarz zwycięsko wychodził z opresji.  Mimo wszelkich starań Liberu to znów Gospodarze wyprowadzili celny cios i w 8 minucie spotkania po trafieniu Adama Szawarskiego mieliśmy 2:0. Po tym zdarzeniu mecz nieco się wyrównał i naszym oczom ukazały się naprzemienne groźne ataki, jednak do przerwy żadnej z ekip nie udało się zdobyć gola. W drugiej części spotkania swojego wyczekiwanego gola zdobyli Goście, a dokładniej to Damian Dąbrowski po dobrym podaniu Przemka Kostrzyckiego pewnie umieścił piłkę w bramce dając tym samym kontakt. Ta bramka mocno podbudowała Liber, który niemal od razu poszedł za ciosem i niespełna minutę później do wyrównania doprowadził Radosław Kuhn pewnym silnym uderzeniem. Od tego momentu u obu ekip można było zauważyć spora determinację, a walka o piłkę toczyła się niemal na każdym metrze boiska, dzięki czemu spotkanie nabierało coraz większych emocji. Po kilku minutowej ciszy w końcu wynik uległ zmienię po trefieniu Kostrzyckiego, jednak radość ze zdobytego gola nie potrwała zbyt długo, bowiem minutę później ponownie mieliśmy remis po golu Tomasza Świdra. W końcówce spotkania drużyny jeszcze kilkukrotnie próbowały zmienić rezultat meczowy, jednak ostatecznie żadna z ekip nie odnalazła już drogi do bramki przez co wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego spotkanie zakończyło się remisem.