Późnym wtorkowym wieczorem byliśmy świadkami zmagań w ramach 4 klasy biznes, gdzie do rywalizacji stanęły zespoły Neostands vs Torpedo. Mecz od samego początku był niezwykle wyrównany, a obie ekipy z podobną intensywnością walczyły o zdobycie pierwszego gol. U jeden jak i drugiej drużyny było widoczne spore zaangażowanie, a świetnie oddawały to podbramkowe sytuacje, które co chwilę ukazywały się naszym oczą. W końcu po kilku minutowych natarciach wynik spotkania otworzyli Gospodarze, a dokładniej to Łukasz Nowaczkiewicz pewnym strzałem oszukał bramkarza i dał swojej drużynie prowadzenie. Mimo szybko strzelonej bramki radość z jej zdobycia nie trwała zbyt długo, bowiem zaledwie minutę później do ataku ruszyli przeciwnicy, którzy błyskawicznie odpowiedzieli na zadany cios za sprawą kyrylo Kud. Po tym zdarzeniu mecz stał się jeszcze bardziej zacięty, a my z dużym podekscytowaniem czekaliśmy na kolejne trafienia, lecz te po mimo wielu okazji się nie sprawdziły i po pierwszych 25 minutach zawodnicy opuszczali plac przy stanie 1:1. W drugą część meczu szybko weszli Gospodarze i zaledwie 3 minuty po rozpoczęciu wyszli na prowadzenie po golu Pawła Romatowskiego, który ze stoickim spokojem umieścił futbolówkę w sieci. Ten fakt mocno nie spodobał się drużynie przeciwnej, która jak najszybciej starała się doprowadzić do remisu, jednak nie przyszło im to tak łatwo. Ich starania zaowocowały dopiero po 9 minutach od straty gola, lecz zaraz po jego zdobyciu to znów Neostands przejęło inicjatywę i w końcówce spotkania dorzuciło dwa trafienia przypieczętowując tym samym wywalczone trzy punkty, a finalny wynik brzmiał 4:2.