O 21:15 na boisku "B" rozpoczęło się spotkanie pomiędzy Finansova, a Żabką Polska. Od początku spotkanie było bardzo wyrównane. Obie ekipy miały soję szanse, ale na drodze do trafienia stawał bramkarz lub poprzeczki i słupki. Przekonał się o tym Filip Szewczyk, gdy chciał zaskoczyć strzałem zza pola karnego. Piłka jednak zatrzymała się na poprzeczce. Pózniej kilka okazji mieli gracze w zielonych trykotach. Piotr Jakubowski tego dnia był jednak nie do pokonania i po kilku dobrych interwencjach wynik do przerwy utrzymał się bezbramkowy. Po zmianie stron to Finansova zaczęła mocniej atakować. W 26 minucie Filip Szewczyk zagrał do ustawionego przy słupku Marcina Górkiewicza, który odrazu odegrał do Bartosza Borysa i mieliśmy 1:0 po strzale do pustej bramki. Później do ataku wzięła się Żabka, ale nie mogła przebić szyku obronnego rywali i mecz zakończył się wynikiem 1:0 po bardzo ciekawej końcówce.
|