O 20:15 na boisku „A” rozpoczęło się spotkanie pomiędzy Equalit i Trojkatem Bródnowskim. Od początku kontrolę nad grą przejęli gospodarze. Na efekty przewagi nie musieliśmy długo czekać. Już w 7 minucie Damian Starosta dziubnął piłkę do Grzegorza Himkowskiego, który pewnie wykończonym sam na sam wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Piec minut później gracze w białych trykotach poszli za ciosem. Wyszli z szybką kontrą. Maciej Baranowski wypatrzył w bocznym sektorze Arkadiusza Kiblera i bez zastanowienia posłał do niego piłkę. Tem kapitalnym uderzeniem po długim słupku wykończył akcję. Kolejne minuty to szybkie akcje Equality zakończone bramkami. W 15 i 16 minucie Baranowski dwukrotnie zagrywał do swoich kolegów, którzy kończyli akcje bramką. Do przerwy wynik wskazywał 4:0. W drugie odsłonie oprócz tego, ze trafień było mniej to obraz gry się nie zmienił Equalit kontrolował grę w ataku pozycyjnym, a goście czekali na swoją szansę z kontry. Przyjezdni doczekali się swojej bramki w 34 minucie, gdy Adrian Pióro zagrał do Krzysztofa Dąbrowskiego, który pewnym strzałem trafił na 4:1. Takim wynikiem zakończyło się to spotkanie.