Ostatnim poniedziałkowym starciem był mecz w ramach najwyższej klasy biznesowej, a w niej mierzyły się ekipy Lamico vs Budimex. Przed starciem można było się spodziewać, że to Goście znaczną dyktować warunki tego spotkania i tak tez się stało. Wynik meczu został otwarty już w 2 minucie meczu, a to wszystko za sprawą Sebastiana Przadka, który pienie wykończył akacje i dał swojej drużynie prowadzenie. Ten gol mocno podbudował Budimex i raz za razem przechodzili do kreowania nowych sytuacji, a ich efekt mogliśmy ujrzeć 4 minuty później, gdzie gola ponownie zdobył Przadka. Lamico miało swoje okazje, jednak ciężko tu mówić o jakiejkolwiek skuteczności, gdy praktycznie każdy strzał był niecelny bądź był na tyle nieskuteczny, że bramkarz bez żadnych problemów wychodził zwycięsko z opresji. W dalszym ciągu meczu Lamico dożyło trzecie trafienie i do przerwy na protokole widniał wynik 3:0. Po zamienię stron nie wiele się zmieniło. Zawodnicy w białych strojach pewnie kontrolowali przebieg meczu, a przy tym z łatwością dochodzili do nowych sytuacji podbramkowych, które systematycznie były zamieniane na bramki. Taki przebieg meczu dawał ekipie Gości pewne prowadzenie 6:0 do 33’. Przełamanie Lamico nastąpiło w 38 minucie, a gola honorowego dla czarnych koszul zdobył Konrad Zieliński, lecz ciężko tu mówić o jakiejkolwiek radości, gdy mecz przegrywa się aż tak sporą różnią. Ostatecznie Budimex dobił rywali w 39 minucie po goły Ryszarda Podoły i mecz zakończył się wynikiem 1:7.
|