W jedynym środowym meczu w 1 Lidze Biznesu, Nadwiśle zmierzyło się z Lamico. Gospodarze dobrze weszli w sezon, zaliczając zwycięstwo i remis. Zgoła inaczej idzie Lamico, którzy są podczas przebudowy składu i wyraźnie potrzebują czasu, żeby wrócić na właściwe tory. Jak dotąd niestety przegrali oni oba swoje spotkania. Mimo wielu nowych twarzy w zespole gości, początek pierwszej połowy wyglądał w ich wykonaniu całkiem nieźle. Kilka składnych akcji, dobry przechwyt piłki, brakowało tylko skuteczności. Nadwiśle zaś się rozkręcali i z każdą minutą ich gra wyglądała coraz lepiej. Na pierwszego gola czekaliśmy do 16 min. Wtedy Dominik Tepiak popisał się ładnym strzałem z dystansu, otwierając wynik. Trzy minuty później Mateusz Pogonowski dostał piłkę z lewej strony boiska. Minął obrońcę i technicznym strzałem nie dał szans bramkarzowi. Wynik do przerwy brzmiał 2:0. Po zmianie stron Nadwiśle kontrolowali przebieg spotkania, nie dopuszczając rywali do groźnych sytuacji. W 34 min Paweł Wilenty uderzył na bramkę, futbolówka co prawda szła w stronę narożnej chorągiewki, ale odbiła się od obrońcy i wpadła do bramki. Cztery minuty później Tepiak postawił kropkę nad „i”, zdobywając gola nr 4 dla Nadwiśla. Ostateczny wynik brzmiał 4:0, dzięki czemu Nadwiśle awansowało na drugie miejsce w tabeli. Po więcej zapraszamy do materiału VEO.