W środowy wieczór w 5 lidze biznesu mierzyły się ze sobą Franczyzna i Cool Team. Mecz zapowiadał się ciekawie, zwłaszcza z tego względu, ze goście zebrali się naprawdę w licznym składzie. Już w 2 minucie na prowadzenie przyjezdnych wyprowadził Sebastian Masniak. Gospodarze nie czekali długo z odpowiedzią, bo 5 minut później wyrównał Alex Brechet. Przyjezdni nie odpuszczali, gdyż czuli, ze w tym meczu mogą zgarną pełna pule. W 14 minucie na 1:2 trafił ponownie Masniak i ten wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron pierwsze 10 minut bylo wyrównane, a gra toczyła się głównie w środku pola. Dopiero na 10 minut przed końcem zobaczyliśmy trafienie. Szymon Lesiak trafił do bramki rywali i mieliśmy 1:3. Mogłoby się wydawać, ze Cool Team dociągnie do końca spotkania i zgarną 3 punkty. Tak jednak się nie stało, gdyż w końcówce spotkania gospodarze zrobili kapitalny powrót i w końcowych akcjach zapewnili sobie zwycięstwo. Mecz zakończył się wynikiem 4:3.