We wtorkowy wieczór o godzinie 21 doszło do starcia w ramach 4 ligi Biznes, gdzie walkę o trzy punkty stoczyły drużyny Fast Trans vs Piłeczka Lobem. Zaglądając do tabeli przed starciem śmiało można było twierdzić, że to drużyna Gospodarzy będzie dominować w tym meczu, jednak ku naszemu zaskoczeniu początek wyglądał nieco inaczej. Strzelanie błyskawicznie rozpoczęli Goście, w 3 minucie piłkę do nogi otrzymał Dominik Rojek i pewnym strzałem pokonał bramkarza. Na odpowiedź rywali nie trzeba było długo czekać, gdyż 3 minuty później do siatki na 1:1 bramkę strzelił Marek Strus. Po tym fakcie tempo gry zaczęła nakręcać Piłeczka Lobem, a dzięki temu stwarzali sobie coraz to bardziej dogodne sytuacje, które po krótkim czasie zaowocowały dwoma golami. Fast Trans nie zamierzał tak łatwo odpuścić i cały czas starał się odrobić straty. W 15 minucie odpowiedzialność na swoje barki postanowił wziąć Karol Mroczkowski i dzięki jego bramce Gospodarze złapali kontakt. Dalsza gra w końcówce pieszej połowy była bardzo wyrównana, obie ekipy naprzemiennie atakowały swoje bramki, co jeszcze przed przerwą dało ekipą po jednym golu. Po zamianie stron mecz całkowicie uległ zmianie, nie oglądaliśmy już wyrównanego pojedynku, tylko jednostronną grę drużyny Fast Transu, która od początku do końca spotkania systematycznie podwyższała różnice. Pierw w 22 minucie gola na 4:4 zdobył Kamil Łukasik, a zaraz później na prowadzenie drużynę wyprowadził Mroczkowski. W 30 minucie na listę strzelców wpisał się Maciej Błoński, a 2 minuty później swojego hattricka ustrzelił dobrze prezentujący się tego dnia Mroczkowski. Goście również mieli swoje okazje, jednak w wykończeniu ich akcji brakowało składu i ładu tak jak miało to miejsce w pierwszej połowie co znacznie zaważyło na stan wyniku. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 8:4, a zdobywcą gola na zamknięcie wyniku był Łukasik.