Na zakończenie 5 kolejki Moonfox podejmował 07:25:56. Obie drużyny znajdują się w środkowej części tabeli, ale zwycięstwo którejś z drużyn mogło spowodować, że wygrani wskoczą do czołówki. Wynik w 3 min otworzył Artur Jarosz, który został wypuszczony na wolną pozycję przez Łukasza Rysza. Na drugą bramkę musieliśmy czekać aż 12 minut. Między czasie obie drużyny miały swoje okazję, ale lepiej grę prowadzili gospodarze. W 15 min Rysz szybko wznowił z rzutu rożnego i po dwójkowej akcji z “Jarim” podwyższył prowadzenie. Do przerwy wynik już nie uległ zmienie. Druga połowa była zupełnie odmienna od pierwszej. Już minutę po rozpoczęciu bramkę na zdobył Loic Bonnet. Później już padała bramka za bramkę. W 27 min po raz pierwszy Ultima doprowadziła do wyrównania po golu Michała Opińskiego. I za każdym razem jak Moonfox wychodził na prowadzenie, ultima dosłownie po minucie doprowadzała do równowagi. Finalnie mecz zakończył się 6:6. Remis ten spowodował, że żadna z drużyn nie zmieniła miejsca w tabeli.