W ostatnim środowym spotkaniu byliśmy światkami spotkania Kosmasów i Biznesmenów. Gospodarze w jesiennej kampanii nie radzili sobie za dobrze, a goście to całkiem nowa ekipa powstała z rozłamu CoolTeam, ale na co ich stać, to zweryfikuje boisko. W 5 min na prowadzenie wyszła drużyna gospodarzy po indywidualnej akcji Kuby Majewskiego. Cztery minuty później Daniel Cichacki podał piłkę Kubie Zalewskiemu i mieliśmy już 1:1. W 17 min Sebastian Grzybowski wyłożył piłkę Cichackiemu który wyprowadził Biznesmwnów na prowadzenie. Lecz po kolejnych dwóch minutach znów mieliśmy remis, a to za sprawą Mateusza Orłowskiego, który wpisał się na listę strzelców. Wynik do przerwy to 2:2. Po zmianie stron duet Cichacki-Grzybowski dwukrotnie (24 i 29 min), pokonują bramkarza wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 2:4. Jednak rywal nie odpuścił i dalej walczył o korzystny dla siebie rezultat. W 35 min Filip Dawydzik asystował przy bramce Filipa Giełczewskiego, a cztery minuty później Dawydzik sam postanowił spróbować odwrócić losy spotkania i udało mu się to doprowadzając do remisu. Końcowy wynik to 4:4. Najlepszy na boisku został Daniel Cichocki, zdobywca bramki i 3 asyst.